Maniu sto pogodny staruszek. Piesek jest przesympatyczny i bardzo spokojny. Maniu kocha ludzi i inne zwierzęta, nie sprawia żadnych kłopotów. Szukamy dla tego kochanego pieseczka najlepszego domu. Piesek jest leczony kardiologicznie lecz bardzo fajnie sobie funkcjonuje. Maniu nie ma większych problemów zdrowotnych, na pewno ktoś jeszcze moze pocieszyć sie jego obecnością. Piesek zamieszkał w hoteliku po Łowiczem. Prosimy w imieniu Mania o wsparcie finansowe. KOszt miesięcznego pobytu 300 zl. Maniu jest tez chetny do wirtualnej adopcji i oczywiście realnej także :) Czasem zdarza sie jednak, że ktoś nie może adoptowac ale może pomóc

Konto dla Mania

ING BANK ŚLĄSKI Spółka Akcyjna
89 1050 1070 1000 0023 6437 4286
SWIFT: INGBPLPW
Fundacja Jamniki Niczyje
ul Łagodna 85/4
43-300 Bielsko Biała

paypal:poczta@jamnikiniczyje.pl

Pomoc dla Mania !

18.02.2016

Kochani złe wieści - Maniu chory !
Maniu od kilku dni czuł się gorzej, widać było ze coś z nim nie tak. Opiekunka od razu pojechała do weterynarza. Wdrożono leczenie, antybiotykoterapię z uwagi na podejrzenie stanu zapalnego. Piesek wrócił do domu z zestawem leków. Niestety dzisiaj stan Mania jeszcze się pogorszył. Piesek został w szpitaliku. Trwa diagnostyka.
Prosimy o wsparcie finansowe dla Mania. Nie ma na jego koncie środków na leczenie a saldo jest : -413,75
Bez Waszej pomocy nie damy rady...

------------------------------------------------------------

Maniu odszedł [*]

22.02.2016

 Maniu odszedł. Piesek miał guza na śledzionie z przerzutami do płuc. Ostatnie chwila swojego życia Maniu spędził pod opieką Pani Doktor, bez bólu, Niestety nie dało się nic zrobić, choroba była zaawansowania i wiek pieska również. Maniu miał conajmniej 18 lat. Ostatnie miesiące spędził w domowych warunkach. W hoteliku lecz żył w rodzinie jak w normalnym domu. Tyle mogliśmy dla ciebie zrobić psiaczku kochany. Spokojny, grzeczny staruszeczku, który za wszystko byłeś wdzięczny
Biegaj kochany szczęśliwy za Tęczowym Mostem, kiedyś na pewno się spotkamy, bo raj bez was - to nie raj... Odpoczywaj kochany, byłeś dla nas ważny !

zobacz więcej >

-----------------------------------------------

"Czy dotarłeś bezpiecznie, Kochany,
po drabinie z bielutkich obłoków
do tęczowej, świetlistej bramy?
...Uchylona, choć nie słychać Twych kroków.

Rózia to przekochana sunieczka w typie jamnika dlugowlosego. Sunieczka jest mlodzisusia i sama slodycz. Różia garnie się do czlowieka, pragnie sie przytulać. Sunia praktycznie jest bez wad, będzie wspanialym przyjacielem dla jakiejś rodziny. Szukamy domu na medal. Różia trafiła do fundacji z gminnego przytuliska, gdzie była atakowana w boksie przez inne pieski. Nie miala sznas na przetrwanie ... Zabraliśmy Rózię by uchronić ją a zarazem zagwarantować lepsze życie.

Nowe informacje od opiekunki :

"Rózia ,to delikatna, przytulaśna, nieśmiała i wpatrzona w człowieka jak w obrazek psinka. W domu trzyma sie trochę na uboczu, ale noc spędziła już w łóżku wniebowzięta ,że może być tak blisko. Na spacerze chodzi za mną krok w krok. Jest przesłodka. Nie ma choroby lokomocyjnej. Do innych psów ,kotów totalnie bezkonfliktowa. Cicha i subtelna. "

10.10.2015

Rózia w domowym hoteliku od jakiegoś czasu. Sunia jest bez zarzutu. To bardzo grzeczny piesek. Rózia odnajdzie się praktycznie w każdym domu. Sunieczka jest łagodna i kochana. Rozia szuka jak najlepszego domu.

04.11.2015

Rózia po 2 latach !

26.02.2018

Pestka to młoda około 2 letnia jamniczka. Suczka została znaleziona na ulicy. Jamniczka trafiła do bardzo awaryjnego domu tymczasowego. Szukamy dla niej domu. Szukamy tez domu tymczasowego. Po 10 października sunia będzie do adopcji. Pestka ma silny charakter.Opiekunka pisze o niej :

"Jamnisia faktycznie startuje do kotów. Poza tym jest bardzo sympatyczną psiną z typowo jamniczym ,silnym, upartym i przebojowym charakterem. Lgnie do człowieka. Świetnie się odnalazła w nowym miejscu. Coś czuję ,że jest też zaborcza. Pies typowo domowy -zna odkurzacz, wie co to wygodna kanapa itd. Z psami dogadała się bez problemu".

Nowe informacje od opiekunki:

Pestka to typ bezstresowy. Zachowuje się jakby była u mnie od szczeniaka. Bez zahamowań pcha się do łóżka pod kołderkę. Jest ciekawska, odważna ,posłuszna i przebojowa. B.fajny typ psiaka. Zrównoważona -świetnie dogaduje się z psami. Lubi szaleństwa i zabawy -dziś na łące oszalała ze szczęścia - dostała totalnej głupawki ,radość ją rozsadzała. Zachowywała się jakby nigdy nie biegała po świeżej, pachnącej trawie. Pilnuje się rewelacyjnie, jest totalnie nastawiona na współpracę z człowiekiem. Zaczepia inne psiaki do zabawy. Nawet z Gretą jest lepiej niż myślałam. Nie ma choroby lokomocyjnej. Niestety nie nadaje się do domu z kotami. Nie ma na ich punkcie (na szczęście) takiego amoku zabijania jak Masza, ale goni i to ostro próbując kłapnąć zębami. Rezolutna i inteligentna.

Z domu Pestki

Sunia ma nowy dom, który zaopiekował się nią i zapewnił dożywotnia miłosć ! Pestka zamieszkała w Krakowie.
"Witam Państwa serdecznie!
Za trzy dni mija miesiąc, odkąd adoptowaliśmy Toskę:) Sunia jest czuła, temperamentna i wrażliwa. Ponadto potrafi przy powitaniu uśmiechać się cudnie (jak nasza nieżyjąca dalmatynka) unosząc wysoko górną wargę. Jest typową przedstawicielką swojej rasy, uparta i inteligentna, bez kompleksów, kochająca spanie pod kołderką. Nie jest natomiast jedzeniowym "odkurzaczem", więc trzyma piękną linię. Jamnisia całkowicie zawojowała serca całej rodzinki.
Dzięki naszej kochanej pani doktor z Alvetu, rana po sterylizacji zagoiła się ładnie i Toska została zaszczepiona i zaczipowana. Za 10 dni będzie odrobaczona, a później zaszczepiona kolejny raz.
Jamnisia prowadzi bogate życie towarzyskie na spacerach, nie wchodząc w utarczki z innymi psami. Uwielbia również dywanowo-kanapowe "sparingi" ze swoim przyjacielem Gutkiem. W zwiazku z nadchodzącymi chłodami, dostała gustowny ciepły golf w szaro-błękitne romby.
Pozdrawiamy serdecznie Fundację-
zakochani w Tosce -
Alicja i Krzysztof M.

05.12.2015

Pestka / teraz Toska / będzie jutro świętowała Mikolajki ! Pewnie po raz pierwszy w życiu. Sunia z ulicy trafiła do fundacji, teraz do domu . Pestka ma dom na medal więc jutro odwiedzi ją Mikołaj. Pani Pesi /Tosi potajemnie przesłała nam zdjecie z prezentem dla jamnisi. Cicho sza ! Nie zdradźcie przypadkiem tajemnicy ...

13.04.2016

Kochani, Pestka vel Tośka już prawie pól roku u siebie. Suni się powiodło. Zamieszkała w jamnikolubnej rodzinie w Krakowie. Cieszymy się ogromnie, że Tosia ma dobre życie. Marzymy, aby każdy nasz podopieczny miał takie szczęście. Pozdrawiamy rodzinkę Tosi.
"Witam Państwa!
Wkrótce minie pół roku odkąd Toska zamieszkała z nami. Sunia zaaklimatyzowała się szybko. Jest bardzo niezależna, uparta, nie wchodzi w konflikty z innymi psami. Jedynie wobec kotów ma złe zamiary. Od grudnia ma towarzysza zabaw, Cyrylka. Są bardzo zżyci. Cyrylek opiekuje się Toską na spacerach, a Toska matkuje mu w domu. Nasz dom tętni radością. Od czasu do czasu spotykamy się na długich spacerach z Zosią i Bunią. Wówczas wymieniamy się historiami "Z życia jamników". Towarzyszy nam także przyjaciel Gustaw.
Adopcja Toski zapoczątkowała nowy, wspaniały rozdział w naszym życiu, za co Fundacji bardzo dziękujemy.
Serdecznie pozdrawiamy wszystkich, którym na sercu leży dobro zwierząt!
Alicja M""

Pestka vel Toska po 2 latach !

18.10.2017

W gąszczu problemów znikają dobre wieści ale będziemy nadrabiać zaległości. Odezwała się do nas Pestka (teraz Toska) po dwóch latach od adopcji. Toska trafiła do domu w Krakowie, gdzie zamieszkała z innym jamniczkiem. Życzymy suni i jej Rodzinie wszystkiego najlepszego i słodkiego jamniczego życia !
"Droga Fundacjo,
Toska pozdrawia po dwóch latach od adopcji. Sunia jest zdrowa, pełna energii i dobrego humoru. Ma w sobie wielkie pokłady czułości, którą obdarza pieski i ludzi. Uwielbia jedzonko, kopanie jam, gryzienie patyków oraz spanie pod kołdrą. Nie cierpi kotów i złodziei patyków, których przegania bez kompleksów. Jest pacyfistką nie wchodzącą w żadne konflikty. Chyba, że trzeba bronić stada :)
Przesyłamy kilka zdjęć naszej królewny i pozdrawiamy Jamniki Niczyje.
Alicja i Krzysztof z Krakowa"

Toska - 3 lata na swoim !

02.10.2018

"Witam Państwa serdecznie,
w październiku miną trzy lata od adopcji Toski. Sunia jest kochana, pełna uczuć, bardzo opiekuńcza w stosunku do młodego, czyli Cyrylka. Jest pacyfistką, nie wchodzi w utarczki z innymi psami. Ma silny instynkt myśliwski i niestety nienawidzi kotów.
Pozdrawiamy jesiennie Fundację, wszystkiego jamniczego!
Alicja z Krakowa"

Frotka to starsza, bardzo zaniedbana sunia. Trafiła do jednego ze śląskich schronisk cała w dredach. Nie znamy historii Frotki ale możemy mieć wpływ na jej przyszłość.. Sunia jest lagodna i grzeczna. Nie znamy jednak jej charakteru, bo przebywa ona w schronisku. Szukamy pilnie domu tymczasowego a najlepiej adopcyjnego.

------------------------------------------------

Frotka świątecznie !

27.03.2016

Odezwała sie do nas śliczna Frotka. Sunia już prawie pół roku cieszy się nowym domem, jest szczęśliwa. Jeszcze niedawno jednak sunia wygądała zupelnie inaczej. Trafiła do schroniska skrajnie zaniedbana, potem do domu tymczasowego pod opiekę fundacji. Odżyła. Dzisiaj sunia to inny zwierzak. Serce rośnie na widok szczęsliwego psiaka, ktory po przejściach i niedoli zyskuje godne życie ! Pozdrawiamy rodzinę Frotki.

Kacperek to przemiły psiak w typie jamnika, który został interwencyjnie odebrany swojemu właścicielowi - alkoholikowi. Piesek był bardzo zaniedbany, w ogóle nie wychodził z domu. Całymi dniami i nocami siedział zamknięty sam w pustym domu i wył. Aż w końcu zareagowali sąsiedzi i zgłosili sprawę. Jego pan oddał go bez problemu, mówiąc zabierajcie go sobie. I tak Kacperek trafił do zielonogórskiego schroniska. Niestety piesek kompletnie sobie w nim nie radzi. Cały czas siedzi z nosem utkwionym między kratkami, piszczy i prosi żeby go zabrać. Pilnie potrzebuje swojego domu, kanapy i kochającego pańcia. Ma ok. 8 lat . Nie jest już najmłodszy tym gorzej znosi pobyt w schronisku. To dla niego szok i trauma. Kacperek ma przy tym świetny charakter. Jest słodkim, przemiłym przytulaśnym psiakiem. Bardzo grzeczny, lubi głaskanie, spacerki i ładnie chodzi na smyczy. Przyjazny w stosunku do innych czworonogów. Potrzebuje kanapy i kochających rąk do miziania swojego pańcia albo pańci. Jest zdrowy, zaszczepiony, odrobaczony i odpchlony i bardzo prosi o domek.