Transport dla Arka

Arek to starszy jamniczek. Ma chore serce. Przebywa w schronisku.
Dla Arka znalazł się dom w okolicach Lublina. Potrzebny transport.
Koszt to ok 200 - 220 zł
Trasa z Bytomia /Opola.
Prosimy o pomoc dla jamniczka w schronisku jest nim zerowe zainteresowanie a piesek wymaga opieki i leczenia. Cierpi.
-------------------------------------------------------
Konto dla Arka
ING BANK ŚLĄSKI Spółka Akcyjna
89 1050 1070 1000 0023 6437 4286
------------------------------
SWIFT: INGBPLPW
Fundacja Jamniki Niczyje
ul Łagodna 85/4
43-300 Bielsko Biała
------------------------------
paypal
poczta@jamnikiniczyje.pl
-------------------------------
w tytule "Arek"

Można też zakupić  >>>CEGIEŁKA ALLEGRO<<< jedyne 5 zł

zobacz więcej >>>

Dzięki za Julę

Dostaliśmy list z domu Julki. Ta maleńka spanielka podbiła chyba wszystkie serca. Zawładnęła tez sercem swojej Pani, która można powiedzieć - jest twardzielką - Julce się nie oparła... :)
♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡
Oto co Pani Juli pisze do nas :
"Dzień dobry..... tak sobie ostatnio doszłam do wniosku, ze napisze co u nas a w zasadzie Julenki nowego.....wszyscy , którzy adoptowali od Was psiaka piszą i się chwalą....zatem i my tez:)....tym bardziej, ze 14 maja minie pol roczku odkąd jesteśmy razem:)....w załącznikach przesyłam kilka foteczek upamiętniających cale te sześć miesięcy....pewnie Jula by do mnie nie trafiła...bo to nie był czas kiedy chciałabym mieć nowego psiaka...kiedyś tak...za kilka lat...ale dziś bardzo się ciesze, że Pani Magda jechała w tamten dzień do pracy...i ze znalazła tą sierotkę marysię....no i ze wpadła na ten wspaniały pomysł, żeby zawieźć ją do mnie....decyzja o pozostawieniu Julki dojrzewała we mnie około miesiąca...zastanawiałam się i analizowałam na wszystkie sposoby...ale gdzieś tam na dnie serducha wiedziałam, ze ona zostanie ze mną....do dziś zastanawiam się po co w ogóle jechałyśmy wówczas z panią Magdą na wizytę przedadopcyjną z Julka...chyba tylko po to, żeby się już całkowicie przekonać, że ona pasuje do mnie a ja do niej...i nie znajdzie się nikt moim zdaniem lepszy dla Julenki:)...dziś nie wyobrażam sobie życia bez tej malej rudej małpy....jest moja mała Julenka...choć początki nie były łatwe...bo gryzła wszystko co papierowe i wyła niemiłosiernie jak zostawała sama...ale tu apel do wszystkich, którzy biorą psiaka i okazuje się, ze psiak sprawia jakieś problemy wychowawcze....dajmy takiemu psiakowi czas, bądźmy konsekwentni i pracujmy z nim....Julka by ze mną została nawet gdyby do dziś gryzła papier (choć właśnie ostatnio znalazła sobie inna rozrywkę...targanie wszystkiego co futerkowe:))...do ideału brakuje nam tylko, żeby Venus Jule zaakceptowała...bo póki co dziewczyny nie widziały się jeszcze...mam świadomość, ze to raczej moje marzenie i pragnienie i nigdy się nie spełni...ale i tak fajnie nam się żyje:)...czasem jak sobie tak leży w łóżku z Julka i Dżejdzejem to nie raz myśle sobie, ze ja jestem straszna szczęsciara mając te dwa aniołki obok siebie:)....i oby jak najdlużej.....bo bardzo je kocham....dzięki ciociu Magdo, ze znalazłaś wówczas Julkę...dzięki Fundacjo, że pozwoliłaś mi zostawić Jule.....a na koniec dziekuję też osobie, która Julkę porzuciła i przywiazała do tego słupa na stroszku....gdyby tego nie uczyniła Juli nigdy bym nie poznała.....a teraz już wiem, ze byłaby to dla mnie ogromna strata..... pozdrawiamy Julenka i Justyna."
♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡
Dziękujemy Pani Justyno za wspaniały dom dla Julki. Lepszego nie mogliśmy sobie nawet wymarzyć.
♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡
watek Juli na naszym forum: http://www.jamnikiniczyje.pl/index.php?option=com_agora&task=topic&id=31&Itemid=3
wydarzenie: https://www.facebook.com/events/422431244479062/
♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡

 

Uwaga !!! Czy ktoś go szuka ?

10.05.2013

Bueno został znaleziony dzisiaj przy ul. Grunwaldzkiej w Poznaniu.

Wklejm wpis Natalii z Pogotowia dla Zwierząt:

Próbował wsiadać ludziom do aut, lawirował po jezdni, biegał za samochodami...
Prawie wpadł pod samochód, więc nasz wolontariusz zabrał go do samochodu i przywiózł nam.
Bueno jest młodym, około dwuletnim jamniczkiem. Akceptuje suczki i ignoruje koty, jest bardzo wesoły.
Nie jest wychudzony, ale widać, że od jakiegoś czasu nie jadł - bardzo rzuca się na jedzenie i broni miski.
Szukamy właściciela Bueno. tel 662 85 02 45

 

Nawet 5 zł ratuje życie !!!

Kup cegiełkę za 5 zł - pomóż któremuś z potrzebujących jamników
Prosimy o pomoc w fundacji mamy dużo jamniczków w ogromnej potrzebie.
Nie damy rady bez Państwa wsparcia - NIE DAMY RADY TEZ ODMAWIAĆ POMOCY . Co robić ???
Tu aukcje allegro tych w najtrudniejszej sytuacji:
>>> NASZE AUKCJE <<<
Można poznać ich historie na naszym forum.
http://www.jamnikiniczyje.pl/index.php?option=com_agora&Itemid=3

{jcomments on}

Uwaga !!! Pilny dom tymczasowy !!!

Szukamy pilnie domu tymczasowego dla Kajtusia. Kajtuś ma 10 lat. W schronisku zero szans.

To piesek starszej Pani, która zachorowała. Rodzina się nim nie zajmie. Kajtuś był już dzisiaj odprowadzony do schroniska

lecz wolontariuszkom udało się jeszcze odroczyć "wyrok". Lecz mamy mało czasu.

Za kilka dni jamniczek skończy w schroniskowym boksie. Takie psy nie maja najmniejszych szans na przetrwanie. Jamniki szczególnie.

Liczymy na miłośników rasy. Może ktoś zlituje się nad Kajtusiem ?

Piesek przebywa w Szczecinie ale pomożemy w transporcie. Prosimy w imieniu pieska o pomoc.

Fundacja oczywiście pokrywa koszty związane z Kajtkiem w domu tymczasowym

Kontakt 662 85 02 45

ING BANK ŚLĄSKI Spółka Akcyjna
89 1050 1070 1000 0023 6437 4286

SWIFT: INGBPLPW
Fundacja Jamniki Niczyje
ul Łagodna 85/4
43-300 Bielsko Biała

Logowanie