Pilnie szukamy domu, nawet tymczasowego dla tej suni. Końcem tygodnia trafi do schroniska, gdzie może nie dać sobie rady.
Znaleziona dwa dni temu na stacji PKP w Strzelinie. Zajęła się nią Pani z pobliskiego kiosku, ale już dłużej nie mogła jej trzymać. Teraz sunia jest w kojcu tymczasowym.
Czy ktoś ją poznaje? Nie wiemy czy jest ze Strzelina czy to kolejny przypadek porzucenia. Sunia miała na sobie obrożę. Widać, że niedawno urodziła młode i/lub rodziła wiele razy.
Prosimy o kontakt i pomoc dla suczki.