Max - w wieku 18 lat oddany do schroniska :(

Więcej
2013/06/27 14:16 #1586 przez Edyta
Maxsiu już wyruszył w podróż :))))
Teraz dotarł do Agnieszki, gdzie poczeka do niedzieli na kolejny transport. Na tym etapie przejazd zorganizowało Schronisko w Poznaniu, któremu serdecznie dziękujmy ♥ Maksiu odpoczywa teraz, chyba czuje, że tyle osób go wspiera :) Czekamy na zdjęcia !!!!

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2013/06/27 14:59 #1587 przez Edyta
Zdjęcia z pierwszego postoju

Maxsiu wita się z kolegami :)



Odpoczynek po podróży

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2013/06/27 22:08 #1588 przez Margo
Jak dobrze że dziadus ma domek :) wielkie dzieki osobie, ktora go przygarnęla. Jak można byc tak bezdusznym :( nigdy tego nie pojme :(

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2013/06/27 22:50 #1594 przez FJN
Maxsiu zwiedza teren :)
Na pewno zaskakują go nowe zapachy może nawet niepokoją. Piesek słabo słyszy. Oby jak najszybciej dojechał do celu. Przed nim jeszcze długa droga niestety. Maxsiu ma jednak problemy z nóżkami ale miejmy nadzieję, że to tyko osłabienie. Będzie dobrze Maxsiu u Agnieszki zregenerujesz siły :)









Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2013/06/27 22:55 #1595 przez FJN
I jeszcze porcja informacji od czasowej opiekunki Maxsia:

"Maksiu dotarł do mnie cały i zdrowy MOje psy go zaakceptowały bez problemu Maksio był bardzo podekscytowany i nawet próbował wchodzić na AJwera ( białego), teraz napił się , najadł szyneczki i smacznie śpi"

"Mimo problemów z nóżkami koło 30 minut sobie wędrował zanim udało mi się zawołać go do domu gdzie oczywiście na dźwięk lodówki rozsiadł się zadowolony i czekał co dobrego mu skapnie"

"Oprócz puszki jeszcze dostał 2 plasterki salcesonu, 3 plasterki szynki z kurczaka i 3 plasterki chudego boczku pączkiem z czekolada pogardził"

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2013/06/28 21:49 #1597 przez FJN
Maxsiu nadal gościnnie u Agnieszki - do niedzieli.
Informacje od niej :
"WItam. Tak więc z tego co zaobserwowałam to Maksio niedowidzi i dotyka nosem nogi jak chodze za nim. Cięzko mu wstać ale jak juz się rozchodzi to wędruje czasami nawet w kółko jakby chciał węchem i dotykiem poznać teren gdzie co jest. W domu tez tak obszedł wszystkie pomieszczenia. parę razy a teraz sobie smacznie śpi na swoim posłaniu aczkolwiek wczoraj lepiej mu pasował materac z łożka i moje stare, frotowe prześcieradło więc dostanie je na drogę. Myślę, że też niedosłyszy bo jak się do niego woła to dopiero jak bardzo głośno to się odwraca i patrzy skąd dobiega głos. Chociaż jak moje psy szuraja metalowymi miskami to słyszy i zaraz przybiega do kuchni. Ale jest cwaniaczek wypróbowałam juz 6 puszek ale żadnej nie chce , chrupek tez nie , jedynie szyneczkę :)KIedy się go bierze pod pachę to warczy i próbuje gryść ale to bardziej straszenie niż faktyczne gryzienie, takie przekomażanie i łapanie zębami."

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Czas generowania strony: 0.145 s.
Zasilane przez Forum Kunena

ING BANK ŚLĄSKI Spółka Akcyjna
89 1050 1070 1000 0023 6437 4286

SWIFT: INGBPLPW
Fundacja Jamniki Niczyje
ul Łagodna 85/4
43-300 Bielsko Biała

Logowanie