Gapa - malutka jamnicza chudzinka ZA TM :(

Więcej
2012/08/11 20:06 - 2012/08/11 20:27 #7 przez FJN
poniższe posty są wybrane i skopiowane z forum: www.dogomania.pl/forum/threads/210443-Ga...icza-chudzinka-ZA-TM


01.07.2011


Gapa to malutka w sunia w typie jamnika, zabraliśmy ją dziś ze schroniska. Jest baaardzo chudziutka. Na wadze u weta wyszło 4 kg z groszami. Dostała tam też zastrzyk z witaminami i tabletki na odrobaczenie. W samochodzie zachowywała się super - była wszystkim zainteresowana (najbardziej ją wycieraczki ciekawiły ). Już w schronisku dostała miseczkę jedzonka i wciągnęła ją jak odkurzacz. Ciągle z resztą węszy za jedzeniem, a jak zlokalizuje coś na stole, to chodzi z nosem do góry na dwóch łapkach ...
W domu zjadła miseczkę kurczaka z ryżem, napiła się wody i.... wywaliła dwie kooopy zupełnie nie pasujące do takiego malutkiego pieska. Zsikała się w przedpokoju i zadowolona poszła na spacer Nie wiem czy z zimna, czy z ogólnego osłabienia, ale fanką chodzenia to ta drobinka nie jest.
Baliśmy się lęku separacyjnego, więc zrobiliśmy próbę i wyszliśmy na 10 minut z domu - było cichutko, a po naszym powrocie radość. Cóż... szczerze mówiąc to bardziej się cieszyła z naszego powrotu niż nasza rezydentka Zuza. Oczywiście nie witaliśmy się, ani nie okazywaliśmy żadnych emocji ani przy wychodzeniu, ani przy powrocie.
Fajna jest malutka. Przytula się, liże, skacze na kolana.
Nie wiem jak często mogę dawać jej jeść i ile. Chciałabym, żeby jadła tak jak Zuza jamniczego Royala na zmianę z Royalem adult mini, a do tego kurczak z ryżem. Poradźcie co i jak z tym papusianiem, żeby nie przedobrzyć.



Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2012/08/11 20:09 #8 przez FJN
02.07.2011

Gapa została wczoraj wykąpana, nakamiona, wyprzytulana i poszła spać. W nocy budziła się, kiedy ktoś przechodził pod naszymi drzwiami i szczekała, ale mam nadzieję, że się tego oduczymy. Została dziś z Zuzą sama na 5 godzin, bo byłam w pracy i były bardzo grzeczne. To znaczy brak śladów,żeby były niegrzeczne Doskonale wie do czego służy łóżeczko i jak jednym ruchem wskoczyć na łóżko i pod kołdrę jednocześnie

Zważyłam przed chwilą dziewczynki. Zuzia: 6,3 kg : Gapa: 4,8 kg. Zuzia od wczoraj wydaje mi się jakaś mocno pełna, a to "tylko" 1,5 kg różnicy z drugiej strony Gapa musiałaby przybrać 1/3 masy ciała, żeby dogonić Zuzę. To jak u człowieka z 45 na 60 kg. Byłyśmy na kolejnym spacerku. Gapcia szybko się męczy. Mam wrażenie, że bolą ją nóżki. Tylne czasem tak dziwnie unosi. Oglądaliśmy, czy nie ma uszkodzonych poduszeczek, albo za krótkich pazurków, ale nic takiego nie widać.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2012/08/11 20:10 #9 przez FJN
03.07.2012

Wczoraj mieliśmy gości. Gapa ich okrutnie oszczekała na początku. Goście ją elegancko ignorowali, a potem, kiedy usiedli na kanapie to przyszła do nich na mizianki.
Po odrobaczaniu nie znaleźliśmy nic żywego w koopie.
Gapcia to prawdziwa arystokratka. W deszcz trzeba ją intensywnie namawiać na przejście choćby kilku metrów. W końcu wzięłam ją na ręce i wyniosłam na odległość połowy spaceru. Wracając do domu zdążyła się jakoś wysiusiać. Druga część atrakcji już niestety w domu.
Z Zuzą czasem się ignorują, czasem przepychają na fotelu, kanapie lub legowiskach, czasem bawią (a w zasadzie gonią), a czasem sobie zęby pokazują i burczą na siebie. Najbardziej jestem zaskoczona tym, że to głownie Gapa pokazuje zębiska, a czasem ich nawet używa, a Zuza ją tylko mrozi wzrokiem. Myślałam, że mój diabełek będzie chciał Gapę zjeść w takiej sytuacji ... Ustalają sobie hierarchię słowem.
Malutka ma jakby słabszy apetyt. Wcześniej jak tylko postawiło się przed nią miskę to wcinała jak na wyścigi, a wczoraj wieczorem kolacje zjadła po namowach, a śniadanie dziś rano zupełnie olała. hmmm....


malutka jest przekochana. Jej życiowym celem jest przytulanie się. To jest niesamowite. Włazi na kolanka, chowa główkę pod ręką i śpi. Niestety zupełnie nie wie niestety do czego służą zabawki. z komend zna tylko "na miejsce", co jest smutne, bo wychodzi na to, że to najczęściej słyszała. Baardzo ładnie chodzi na smyczy. Szybko łapie o co ją prosimy. Na początku zakładanie szeleczek to była walka z żywiołem, a teraz już wie, że założymy je, kiedy będzie spokojna, wtedy sama wkłada główkę, a zaraz potem łapkę

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2012/08/11 20:11 #10 przez FJN

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2012/08/11 20:12 #11 przez FJN
04.07.2011

Malutka dzisiaj dzielnie została z Zuzą w domu, kiedy poszliśmy do pracy. Krzysiek podsłuchiwał pod oknem i na korytarzu, czy hałasuje jak ktoś chodzi po klatce i czy mocni słychać jakby co i wychodzi na to, że szczeka tylko kiedy jesteśmy w domu. Możliwe to drogie behawiorystki?
Zakupiłam jej dziś nową karmę : Acana dla małych piesków z niedowagą i niejadków i wzięła chrupkę do paszczy i wypluła... Niby je, ale nie tyle, żeby tym miała nadrobić te braki. Zważyłam ją dzisiaj: 4,6 kg. Zuza też 0,2 mniej, bo ją też ważę dla porównania. Nie wiem co o tym myśleć. W każdym razie miski stoją cały czas w dostępnym miejscu i jak któraś ma życzenie to może sobie zjeść. Zuza Gapci nie odgania od misek. Nawet sama odchodzi, kiedy Gapa się do nich zbliża.
Dzwoniły dziś dwie panie w sprawie Gapci. Jedna potem napisała sms, że już znalazła innego pieska, ale to i tak miło, że się odezwała pomimo rezygnacji.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2012/08/11 20:12 #12 przez FJN
05.07.2011

u Gapci dziś sukces: pierwsze wyjście z domu bez konieczności wynoszenia na rękach poza obszar z którego widać nasz domek! a wieczorem spotkałyśmy kilku panów na dworze i ich nie trzeba było oszczekać ! Taka Gapcia jest mądra W związku z tym, że martwiłam się, że chudzinka nie chce jeść podlałam pannom chrupki rosołkiem i od razu okazały się jadalne
Gapcia ma katar niestety. Nie wiem czy powinnam iść z nią do weta, czy jeszcze poczekać. Ciągnie nosem biedulka strasznie i kicha do tego. Ma coraz więcej energii i już jej się tak nóżki nie plączą na spacerze... Mam nadzieję, że mała szybko odzyska siły.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Czas generowania strony: 0.143 s.
Zasilane przez Forum Kunena

ING BANK ŚLĄSKI Spółka Akcyjna
89 1050 1070 1000 0023 6437 4286

SWIFT: INGBPLPW
Fundacja Jamniki Niczyje
ul Łagodna 85/4
43-300 Bielsko Biała

Logowanie