Jamniczka Kruszynka szuka domu
- FJN
- Autor
- Wylogowany
- Moderator
Mniej
Więcej
- Posty: 2528
- Otrzymane podziękowania: 11
2013/02/26 11:19 #683
przez FJN
Jamniczka Kruszynka szuka domu was created by FJN
Kruszynka została znaleziona przez panią Małgosię na spacerze pod Krakowem 20.02.2013 r. przywiązana do płotu, zmarznięta i głodna. Pani Małgosia zajmuje się dużymi psami, ale zlitowała się nad sunią i zabrała ją do domu. Suczka 25.02. przyjechała do domu tymczasowego do Bytomia.
Relacja z DT:
Zważyliśmy ja wczoraj i okazało się że wiele się nie pomyliłam - 5kg Sunia jest przeukochana. Wpatrzona w człowieka. Niemal natychmiast nam zaufała i z kolan by nie schodziła. Grzecznie dała się wykąpać. Rano dała znać ze już musi siusiu. Ładnie zjadła suche jedzenie. Koniecznie chciała spać pod kołdrą, ale nie pozwoliliśmy jej i grzecznie spała w legowisku. Okazało się że ma cieczkę... Ma tylko problem z innymi psami. Jest tak zakochana w człowieku, nie odstępuje go na krok, ale nie lubi się nim dzielić - warczy ma moją jamnisię. Dlatego dobrze by było gdyby w nowym domku była jedynym psiakiem. Dzięki temu będzie bardzo szczęśliwa a swojemu właścicielowi da dużżżżżżo miłości. Aha no i naszym zdaniem piesek pochodzi z miasta z mieszkania. Wyprowadzona na podwórko natychmiast załatwia swoje potrzeby a kiedy skończy od razu wraca do domu. Wyraźnie sygnalizuje potrzebę załatwienia się. Po tym jak pozwoliliśmy jej wejść na łóżko od razu nos włożyła pod kołdrę i zakopała się przytulając do brzucha. Wniosek - zna te wszystkie zachowania czyli była w mieszkaniu. No i kocha głaskanie - w każdej postaci i każdej ilości.... Jest wychudzona, ale dramatu nie ma, wystarczy jak przybierze z kilogram. Koniecznie trzeba też zając się ząbkami bo ma kamień - widocznie dostawała miękkie resztki z obiadu i nie ścierała sobie kamienia na suchym jedzeniu czy kostkach. Uszka w miarę ok. Ma wyrwane 2 wilcze pazury na tylnych łapach, jest jeszcze rana. Po wykąpaniu okazało się natomiast, że ma gładką i jedwabistą sierść Jest bardzo grzeczna. Chodzi cały czas koło nogi i grzecznie słucha kiedy każe jej się zejść z łózka czy podejść do nogi. Wczoraj nawet usiadła na komendę, ale nie wiemy czy to dlatego, że zna komendę czy dlatego, że u nas się nauczyła. Po odpowiednim zdyscyplinowaniu nie rzuca się przez jakiś czas na moją jamnisię, ale jak poleży na kolanach to znowu się zapomina i warczy. Myślę że odpowiedni trening i sterylizacja mogą sprawę załatwić bo dziewczynka jest bardzo uległa. Uf...sorki, że tak chaotycznie, ale starałam się napisać wszystko co udało się nam ustalić.
Kontakt w sprawie adopcji:
Magda 696996722
Relacja z DT:
Zważyliśmy ja wczoraj i okazało się że wiele się nie pomyliłam - 5kg Sunia jest przeukochana. Wpatrzona w człowieka. Niemal natychmiast nam zaufała i z kolan by nie schodziła. Grzecznie dała się wykąpać. Rano dała znać ze już musi siusiu. Ładnie zjadła suche jedzenie. Koniecznie chciała spać pod kołdrą, ale nie pozwoliliśmy jej i grzecznie spała w legowisku. Okazało się że ma cieczkę... Ma tylko problem z innymi psami. Jest tak zakochana w człowieku, nie odstępuje go na krok, ale nie lubi się nim dzielić - warczy ma moją jamnisię. Dlatego dobrze by było gdyby w nowym domku była jedynym psiakiem. Dzięki temu będzie bardzo szczęśliwa a swojemu właścicielowi da dużżżżżżo miłości. Aha no i naszym zdaniem piesek pochodzi z miasta z mieszkania. Wyprowadzona na podwórko natychmiast załatwia swoje potrzeby a kiedy skończy od razu wraca do domu. Wyraźnie sygnalizuje potrzebę załatwienia się. Po tym jak pozwoliliśmy jej wejść na łóżko od razu nos włożyła pod kołdrę i zakopała się przytulając do brzucha. Wniosek - zna te wszystkie zachowania czyli była w mieszkaniu. No i kocha głaskanie - w każdej postaci i każdej ilości.... Jest wychudzona, ale dramatu nie ma, wystarczy jak przybierze z kilogram. Koniecznie trzeba też zając się ząbkami bo ma kamień - widocznie dostawała miękkie resztki z obiadu i nie ścierała sobie kamienia na suchym jedzeniu czy kostkach. Uszka w miarę ok. Ma wyrwane 2 wilcze pazury na tylnych łapach, jest jeszcze rana. Po wykąpaniu okazało się natomiast, że ma gładką i jedwabistą sierść Jest bardzo grzeczna. Chodzi cały czas koło nogi i grzecznie słucha kiedy każe jej się zejść z łózka czy podejść do nogi. Wczoraj nawet usiadła na komendę, ale nie wiemy czy to dlatego, że zna komendę czy dlatego, że u nas się nauczyła. Po odpowiednim zdyscyplinowaniu nie rzuca się przez jakiś czas na moją jamnisię, ale jak poleży na kolanach to znowu się zapomina i warczy. Myślę że odpowiedni trening i sterylizacja mogą sprawę załatwić bo dziewczynka jest bardzo uległa. Uf...sorki, że tak chaotycznie, ale starałam się napisać wszystko co udało się nam ustalić.
Kontakt w sprawie adopcji:
Magda 696996722
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- FJN
- Autor
- Wylogowany
- Moderator
Mniej
Więcej
- Posty: 2528
- Otrzymane podziękowania: 11
2013/02/26 11:24 #684
przez FJN
Replied by FJN on topic Jamniczka Kruszynka szuka domu
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Coco
- Gość
2013/02/26 13:06 #685
przez Coco
Replied by Coco on topic Jamniczka Kruszynka szuka domu
Sliczna sunia...no i sliczna ciocia, wcale sie nie dziwie, ze jest zazdrosna i warczy na konkurencje. No i jeszcze napewno nie czuje sie pewnie w nowym otoczeniu. Miejmy nadzieje, ze znajdzie swoj dom...
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- FJN
- Autor
- Wylogowany
- Moderator
Mniej
Więcej
- Posty: 2528
- Otrzymane podziękowania: 11
2013/02/26 17:20 #687
przez FJN
Replied by FJN on topic Jamniczka Kruszynka szuka domu
Byłyśmy z Kruszynką u weta. Sunia ma około 3-5 lat, zęby są zniszczone ze względu na prawdopodobne zamiłowanie suni do obgryzania kamieni i kiepskiej diety. Poza tym jest na tylnej nóżce ranka do wyleczenia. Sunia na szczęście nie ma cieczki. Wygląda na zdrową Za dwa tygodnie można będzie sunię zaszczepić przeciw wściekliźnie.
Karolina się nią zajmuje bardzo czule, a sunia odwzajemnia się pełnym zaufaniem
Dziękujemy Karolinie Michalik za zaoferowanie Kruszynce Domu Tymczasowego. Tym samym uratowała to małe stworzonko.
Sunia chętnie przyjmie karmę i wsparcie finansowe na szczepienia i sterylizację.
Karolina się nią zajmuje bardzo czule, a sunia odwzajemnia się pełnym zaufaniem
Dziękujemy Karolinie Michalik za zaoferowanie Kruszynce Domu Tymczasowego. Tym samym uratowała to małe stworzonko.
Sunia chętnie przyjmie karmę i wsparcie finansowe na szczepienia i sterylizację.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Edyta
- Wylogowany
- Administrator
Mniej
Więcej
- Posty: 2783
- Oklaski: 3
- Otrzymane podziękowania: 22
2013/02/26 20:19 #688
przez Edyta
Replied by Edyta on topic Jamniczka Kruszynka szuka domu
Naprawdę wspaniała sunia - i fajnie ze ma taki tomek tymczasowy
Czekamy zatem na rozwój wydarzeń. Po sunie pewnie ustawi się kolejka domów
Czekamy zatem na rozwój wydarzeń. Po sunie pewnie ustawi się kolejka domów
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- FJN
- Autor
- Wylogowany
- Moderator
Mniej
Więcej
- Posty: 2528
- Otrzymane podziękowania: 11
2013/02/26 20:56 #689
przez FJN
Replied by FJN on topic Jamniczka Kruszynka szuka domu
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
Czas generowania strony: 0.060 s.