- Forum
- Fundacja Jamniki Niczyje
- Jamniki
- Jamnik znalazł dom
- Kajtek nasz "prawiejamnik" jest już szczęśliwy w swoim Domu:)
Kajtek nasz "prawiejamnik" jest już szczęśliwy w swoim Domu:)
- Edyta
- Autor
- Wylogowany
- Administrator
Mniej
Więcej
- Posty: 2783
- Oklaski: 3
- Otrzymane podziękowania: 22
2012/12/01 19:04 #342
przez Edyta
Replied by Edyta on topic Kajtek nasz "prawiejamnik" jest już szczęśliwy w swoim Domu:)
Informuje że Kajtuś został właśnie zabrany i podąża droga w kierunku Śląska. Od tej pory piesek jest podopiecznym Fundacji Jamniki Niczyje. Kajtuś jest w dużym stresie, nie wie jeszcze biedaczek, ze jego niedola zakończona. Głowa do góry Kajtek !!! Akcja ratunkowa dla pieska dowodzi Małgorzata Karoń ♥
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Edyta
- Autor
- Wylogowany
- Administrator
Mniej
Więcej
- Posty: 2783
- Oklaski: 3
- Otrzymane podziękowania: 22
2012/12/01 19:10 #343
przez Edyta
Replied by Edyta on topic Kajtek nasz "prawiejamnik" jest już szczęśliwy w swoim Domu:)
Po drodze z Kajtusiem były problemy. Piesek bardzo się denerwował: dostał ślinotoku i spazmów. Wymiotowal tez po drodze i dziewczyny myślały że będą musiały pojechać do weta. Potem jednak Kajtuś się uspokoił i przytulił do Małgosi. Obecnie przebywa w hoteliku na Śląsku. Czeka na dalsza podróż bo to dopiero pierwszy etap,
Piesek był ofiarą swoich ulicznych współtowarzyszy, wielokrotnie pogryziony, kilka razy potrącony przez
samochód, wreszcie dla bezpieczeństwa zamknięty w kojcu na "końcu świata". Piesek ma chore łapki. Kajtuś jest od dzisiaj naszym podopiecznym. Obecnie jest na Śląsku ale pojedzie do Wrocławia, gdzie w centrum weterynarii będzie miał dostęp do najlepszego leczenia.
Kajtuś czeka na wsparcie finansowe.
Piesek był ofiarą swoich ulicznych współtowarzyszy, wielokrotnie pogryziony, kilka razy potrącony przez
samochód, wreszcie dla bezpieczeństwa zamknięty w kojcu na "końcu świata". Piesek ma chore łapki. Kajtuś jest od dzisiaj naszym podopiecznym. Obecnie jest na Śląsku ale pojedzie do Wrocławia, gdzie w centrum weterynarii będzie miał dostęp do najlepszego leczenia.
Kajtuś czeka na wsparcie finansowe.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Edyta
- Autor
- Wylogowany
- Administrator
Mniej
Więcej
- Posty: 2783
- Oklaski: 3
- Otrzymane podziękowania: 22
2012/12/01 19:11 #344
przez Edyta
Replied by Edyta on topic Kajtek nasz "prawiejamnik" jest już szczęśliwy w swoim Domu:)
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Edyta
- Autor
- Wylogowany
- Administrator
Mniej
Więcej
- Posty: 2783
- Oklaski: 3
- Otrzymane podziękowania: 22
2012/12/01 19:16 #345
przez Edyta
Replied by Edyta on topic Kajtek nasz "prawiejamnik" jest już szczęśliwy w swoim Domu:)
Bardzo prosimy o wsparcie finansowe dla Kajtka. Piesek ma problemy z łapkami. Koszty związane z pomocą dla niego będą wysokie.
Koszt hoteliku : 300 zł/ mc
Konto dla Kajtusia:
ING BANK ŚLĄSKI Spółka Akcyjna
89 1050 1070 1000 0023 6437 4286
SWIFT: INGBPLPW
Fundacja Jamniki Niczyje
ul Łagodna 85/4
43-300 Bielsko Biała
w tylule: " dla Kajtka"
paypal
poczta@jamnikiniczyje.pl
Koszt hoteliku : 300 zł/ mc
Konto dla Kajtusia:
ING BANK ŚLĄSKI Spółka Akcyjna
89 1050 1070 1000 0023 6437 4286
SWIFT: INGBPLPW
Fundacja Jamniki Niczyje
ul Łagodna 85/4
43-300 Bielsko Biała
w tylule: " dla Kajtka"
paypal
poczta@jamnikiniczyje.pl
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Edyta
- Autor
- Wylogowany
- Administrator
Mniej
Więcej
- Posty: 2783
- Oklaski: 3
- Otrzymane podziękowania: 22
2012/12/03 00:36 #359
przez Edyta
Replied by Edyta on topic Kajtek nasz "prawiejamnik" jest już szczęśliwy w swoim Domu:)
Kajtuś pomieszkał sobie w hoteliku na Śląsku i jedzie w tej chwili do Wrocławia.
Kajtuś bardzo źle znosi jazdę samochodem niestety.
Oto informacje od Justyny z hoteliku o Kajtku:
no dobra.....Kajtus......hmmmmm.....jak juz pisalam bardzo fajny psiak....dla jego nog super by bylo gdyby troszke cialka zrzucil...(i dla mojego kregoslupa tych:).....bo znoszenie i wnoszenie kajtka na trzecie pietro daje po plecach;/)...jesli chodzi o spanko to woli pologe niz legowiska i kocyki....wchodzi sam do legowiska ale po chwili lezenia wybiera jednak podloge....Kajtus jest bardzo pocieszny...merda ta koncowka ogona jak sie do niego mowi czy macha...wczoraj jak bralam go na rece to sie bardzo chlopak spinal...tak mega...zreszta, zeby wziac go na rece to musialam go troszke sciagac na obrozy...w nocy trohe lazil i postekiwal...nie wiem czy bolalo go cos czy z nudow....natomiast dzisiaj to juz zupelnie inny psiak....bardziej ufny....sam przychodzi sie potulac...kladzie lebek na kolanach...wodzi wzrokiem za czlowiekiem...na podworku tez jak sie zawola to jest bardziej skory do podejscia nizli wczoraj...no i najwazniejsze to nie spina sie tak przy braniu na rece....a podczas przechadzki po klatce juz w ogole nie napina sie (nawet kiedy obracam nim i podtrzymuje na kolanie bo musze pozamykac kilka drzwi po drodze czy wlaczyc swiatlo)....na podworku dzisiaj nawet fajnie biegal z dziewczynami...tak radosnie...merdajac ogonkiem....bo wczoraj trzymal sie raczej na uboczu...aaaaa jeszcze cos...w domu sam zostaje bez problemu..
Kajtuś bardzo źle znosi jazdę samochodem niestety.
Oto informacje od Justyny z hoteliku o Kajtku:
no dobra.....Kajtus......hmmmmm.....jak juz pisalam bardzo fajny psiak....dla jego nog super by bylo gdyby troszke cialka zrzucil...(i dla mojego kregoslupa tych:).....bo znoszenie i wnoszenie kajtka na trzecie pietro daje po plecach;/)...jesli chodzi o spanko to woli pologe niz legowiska i kocyki....wchodzi sam do legowiska ale po chwili lezenia wybiera jednak podloge....Kajtus jest bardzo pocieszny...merda ta koncowka ogona jak sie do niego mowi czy macha...wczoraj jak bralam go na rece to sie bardzo chlopak spinal...tak mega...zreszta, zeby wziac go na rece to musialam go troszke sciagac na obrozy...w nocy trohe lazil i postekiwal...nie wiem czy bolalo go cos czy z nudow....natomiast dzisiaj to juz zupelnie inny psiak....bardziej ufny....sam przychodzi sie potulac...kladzie lebek na kolanach...wodzi wzrokiem za czlowiekiem...na podworku tez jak sie zawola to jest bardziej skory do podejscia nizli wczoraj...no i najwazniejsze to nie spina sie tak przy braniu na rece....a podczas przechadzki po klatce juz w ogole nie napina sie (nawet kiedy obracam nim i podtrzymuje na kolanie bo musze pozamykac kilka drzwi po drodze czy wlaczyc swiatlo)....na podworku dzisiaj nawet fajnie biegal z dziewczynami...tak radosnie...merdajac ogonkiem....bo wczoraj trzymal sie raczej na uboczu...aaaaa jeszcze cos...w domu sam zostaje bez problemu..
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Edyta
- Autor
- Wylogowany
- Administrator
Mniej
Więcej
- Posty: 2783
- Oklaski: 3
- Otrzymane podziękowania: 22
2012/12/03 00:40 #360
przez Edyta
Replied by Edyta on topic Kajtek nasz "prawiejamnik" jest już szczęśliwy w swoim Domu:)
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Forum
- Fundacja Jamniki Niczyje
- Jamniki
- Jamnik znalazł dom
- Kajtek nasz "prawiejamnik" jest już szczęśliwy w swoim Domu:)
Czas generowania strony: 0.045 s.