Dzisiaj kilka słów o Popcornie. To specyficzny psiak, który jest u nas już bardzo długo i przystosował się do warunków w Jamnikowie jednak brak wizji domku... Popcorn jest psiakiem lękowym , dodatkowo każdą zmiana, nieprzewidziana sytuacja powoduje u niego panikę i ucieczkę na oślep... psiak absolutnie nie nadaje się do zamieszkania w przestrzeni miejskiej, nie poradzi sobie z bodźcami. Popcorn raz zerwany ze smyczy nigdy nie powróci... Psiak musiałby trafić w miejsce podobne do Jamnikowa , z dala od intensywnego świata. Czy taki domek się znajdzie ? Popcorn jest młody, łagodny, miły. Musi mieć psią towarzyszkę. Kontakt poczta@jamnikiniczyje.pl
Chcesz pomagać z nami ? Sprawiać by ich świat był lepszy ? Normalny...Możesz to robić na różne sposoby, bezpośrednio i pośrednio.
Pomoc finansową prosimy kierować na : blik : 662 850 245 paypal : poczta@jamnikiniczyje.pl kontakt : poczta@jamnikiniczyje<br< a=""> /> ING BANK ŚLĄSKI Spółka Akcyjna 89 1050 1070 1000 0023 6437 4286 SWIFT: INGBPLPW w tytule : "Jamnikowo" Jeśli chcesz pomóc ale wolisz przekazać dary rzeczowe, to jak najbardziej potrzebujemy jednak prosimy o kontakt w sprawie adresu do wysyłki z uwagi na to, że kierujemy dary bezpośrednio do zwierzaków, które znajdują się w różnych miejscach dobrej karmy dla psów i kotów { prosimy odezwij się zanim zamówisz ), smaczków. suplementów dla zwierzaków takich jak np Flora balance, preparatów na stawy, sierść itp kocyków , powłoczek na kołdry, kołder, legowisk, szelek , smyczy, zabawek dla zwierząt przyjmiemy też rzeczy na bazarek, jeśli masz coś atrakcyjnego w idealnym stanie, nowe to sprzedamy to z korzyścią dla jamników</br<>
Kochani takie biedactwo senioreczek znajduje się w schronisku w miejscowości Gózd 10, Kłoczew. Żal serce ściska Może ktoś pokocha, da domek, przytuli... Dzwońcie : 605 465 566 Wklejam tekst że strony schroniska : "Starość schroniskowych psów nie jest łatwa. Gwar, hałas, przepychanie to normalka w schronisku. O ile młodszym i sprawnym psom łatwiej jest się w takich okolicznościach odnaleźć o tyle starsze, jeszcze z ułomnościami, często maja z tym problem. Samowi tez na początku nie było łatwo. Jednak jakoś przywykł. Teraz wychodzi ze swojego kojca, często trzyma się na uboczy, ale chętnie drepcze po wybiegu kiedy tylko ma okazje. Nie zaczepia innych psów, jest spokojny wobec ludzi, daje się nawet czesać. Nie lubi tylko gwałtownych zachowań ale to normalne kiedy się ma niesprawne zmysły. Sam drepcze na smyczy choć dość wolno i czesto robi przystanki. Wychodzi również na wolontariackiego spacery i z każdym człowiekiem odnajduje się bardzo dobrze. Sam to psiak w typie spaniela, może to trochę naciągane ale do spaniela mu najbliżej Ma piękne długie futro i rude kasztanowe umaszczenie. Waży ok 11 kg i ma na pewno ok 13-14 lat. Ale spójrzcie na ten uśmiech"
Chcesz pomagać z nami ? Sprawiać by ich świat był lepszy ? Normalny...Możesz to robić na różne sposoby, bezpośrednio i pośrednio Pomoc finansową prosimy kierować na : blik : 662 850 245 paypal : poczta@jamnikiniczyje.pl kontakt : poczta@jamnikiniczyje<br< a=""> /> ING BANK ŚLĄSKI Spółka Akcyjna 89 1050 1070 1000 0023 6437 4286 SWIFT: INGBPLPW w tytule : "Jamnikowo" Jeśli chcesz pomóc ale wolisz przekazać dary rzeczowe, to jak najbardziej potrzebujemy jednak prosimy o kontakt w sprawie adresu do wysyłki z uwagi na to, że kierujemy dary bezpośrednio do zwierzaków, które znajdują się w różnych miejscach dobrej karmy dla psów i kotów { prosimy odezwij się zanim zamówisz ), smaczków. suplementów dla zwierzaków takich jak np Flora balance, preparatów na stawy, sierść itp kocyków , powłoczek na kołdry, kołder, legowisk, szelek , smyczy, zabawek dla zwierząt przyjmiemy też rzeczy na bazarek, jeśli masz coś atrakcyjnego w idealnym stanie, nowe to sprzedamy to z korzyścią dla jamników</br<>
Mazowieckie. Domku szuka Kaja.
26.10.2023
Przedstawiamy Kaję. Kaja ma 4 lata i niestety musi znaleźć nowy dom. Sunia jest zdrowa, zaszczepiona, wysterylizowana, miastowa. Niestety Pani Kaji jest starszą osobą po operacji i już nie może się samodzielnie zajmować sunią a sunia nie chce bez swojej Pani. Pilnuje swojej Pańci. Poproszono nas o znalezienie nowego domu dla suni. Kaja przebywa w domu tymczasowym pod Mszczonowem woj.mazowieckie. kont. 505 855 101 lub 732 321 714
Drodzy, nasza skarbonka jest już zapełniona w 30% ! Niczyje zbierają na ogrzewanie w ramach projektu " Otu;l Ciepłem Zwierzaki" Pomożecie ? Może ktoś jeszcze dorzuci dyszkę dwie ...
Kliknij w zdjęci poniżej, przejdź do jamniczej skarbonki
HALO, HALO, tu Kacperek ! Wiecie, że najważniejszym i kluczowym momentem mojego seniorkowego dnia jest Jedzonko? Dwunożne dają mi.tylko karmę royal intenstinal gastro, bo mam niestety kłopoty po innym.jedzonku. Ta karma mi smakuje więc nie narzekam Jeśli ktoś miałby możliwość przesłać mi.kilka puszeczek lub woreczek suchej to byłoby super, bo dwunożna mówi, że Jedzonko się kończy...
Nie możesz kupić sam, bo nie masz czasu? Prześlij kaskę to kupię sam
Kontakt na priva ( koniecznie napisz po mój adres, by karma trafiła do mnie ) lub na poczta@jamnikiniczyje.pl
Blik / przelew na telefon 662 850 245
Lub przelew tradycyjny
ING BANK ŚLĄSKI Spółka Akcyjna
89 1050 1070 1000 0023 6437 4286
SWIFT: INGBPLPW
w tytule : "Karma dla Kacperka""
Jeśli chcesz pomóc ale wolisz przekazać dary rzeczowe, to jak najbardziej potrzebujemy jednak prosimy o kontakt w sprawie adresu do wysyłki z uwagi na to, że kierujemy dary bezpośrednio do zwierzaków, które znajdują się w różnych miejscach
dobrej karmy dla psów i kotów { prosimy odezwij się zanim zamówisz ), smaczków.
suplementów dla zwierzaków takich jak np Flora balance, preparatów na stawy, sierść itp
kocyków , powłoczek na kołdry, kołder, legowisk, szelek , smyczy, zabawek dla zwierząt
przyjmiemy też rzeczy na bazarek, jeśli masz coś atrakcyjnego w idealnym stanie, nowe to sprzedamy to z korzyścią dla jamników
Pani Lusia, czyli Rudy Potfurrrrr, czyli miłość od pierwszego wejrzenia Ponoć miłości nie można kupić... ale z pewnością można ją adoptować ze schroniska! I to miłość w najczystszej postaci – piękną, oddaną i bezwarunkową... I tak, o ile nie możemy zmienić świata, tak możemy zmienić cały świat jednej duszyczki – zyskując przy tym cudowną przyjaźń na całe życie... Cześć Dziefffczyny i Hłopaki! Jestem Lusia, pamiętacie mnie? W swoim poprzednim życiu mieszkałam w kojcu w rozpadającej się budzie i spałam na słomie. Byłam wyłysiała, bo zjadały mnie pchły. Swoich szczeniaczków nawet nie pamiętam. Dzisiaj, 8 października 2023 roku, mija pół roku odkąd do Pani Justynki z Fundacji Jamniki Niczyje, u której mieszkałam po interwencji TOZ razem z Zębusiem, Fizią, Polą, Zuzą, Pedro, Gusią, Żurkiem i kotami, przyjechały po mnie pierwsze w moim życiu Osobiste Człowieki – Pańcia Kasia i Pańcio Anżej. Przestraszona i spięta jechałam na Pańciu przez 5 godzin samochodem do swojego nowego domku na zawsze. Wcale chętnie nie jechałam, bo było mi bardzo dobrze u Pani Justynki, którą bardzo pokochałam. Pierwsze dni były dla mnie trochę trudne i oszałamiające, bo nowe mieszkanie (a nawet dwa, bo na tym samym piętrze, na którym mieszkamy my, czyli ja z Pańcią i Pańciem, mieszka też Mama mojej Pańci, ale o tym za chwilę), bo do wyboru 3 łóżka do spania, bo miska pełna przysmaków od samego rana i trzy pary rąk gotowych do głaskania i miziania. A poza tym winda, garaż, nauka wsiadania do auta i poznawanie nowego otoczenia – najpierw osiedla, potem pobliskich lasów, rzek i jezior – i oswajanie związanego z nowym strachu. Czasami z tego strachu narobiłam na dywan albo kanapę, ale moje Człowieki mówiły mi, że to jest w porządku, bo przecież muszę się wszystkiego w nowym środowisku od początku nauczyć. Pańcie to rozumieli od początku i mówili mi, że jest to zupełnie normalne. Im więcej miłości, cierpliwości i spokoju dostawałam, tym szybciej szła mi nauka. Ale w końcu co tam – jestem Lusia, niejedno już przeszłam w swoim życiu, więc dałam radę i umiem już naprawdę wszystko! Nawet pływać też umiem, a co?! Na co dzień śpię w łóżku ze swoją Pańcią, bo Pańcio pracuje w Warszawie i często go nie ma. A Pańcia jest cały czas ze mną, bo pracuje w domu. Dzień zaczynamy od mizianek, całusków, koziołków, fikołków, psikusów i przewalanek na łóżku. Potem idziemy na spacer (bez smyczy, bo chociaż pięknie chodzę na smyczy, to nigdzie nie zamierzam uciekać, więc Pańcia pozwala mi chodzić wszędzie bez smyczy – w końcu zaufanie zobowiązuje!) do pobliskiego lasu, gdzie biegam, załatwiam wszystkie swoje sprawy i wącham krzaczki jałowca, którego zapach uwielbiam. A tak na marginesie, często obserwuję frustrację psów, które są ciągnięte i szarpane na smyczy, dlatego na mnie szczekają i są agresywne. Rozumiem, że może im być przykro, że ja mogę cieszyć się wolnością i zaufaniem moim Pańciów. Po spacerze idziemy od razu do mieszkania Mamy, która jest super, bo ma wełniany dywan, na którym mogę stawać na głowie, wypinać swój zgrabny tyłeczek, ćwiczyć wszystkie najtrudniejsze pozycje jogi czy inne streczingi oraz prezentować walory swojej urody i zachwycać wdziękiem wszystkich wokół. Mama ma też balkon, na który chodzę się opalać i doglądać porządku na osiedlu. Jak coś mnie zezłości, to natychmiast daję znać swoim kumplom – Fuksowi, Cziko, Momo, Bambi i Lolkowi – i wtedy zaczynamy wszyscy szczekać. Boją się nas wszystkie muchy, a okoliczne koty uciekają aż na księżyc. Mamy na początku trochę się bałam (sama nie wiem dlaczego), ale przekonała mnie do siebie smakołykami, którymi częstuje mnie po porannym spacerze: a to wędzoną rybą, a to awokado z oliwą albo chlebkiem gryczanym z domowym masełkiem. Mama gotuje też dla mnie różne pychotki, na przykład brązowy i czarny ryż z warzywami albo moją ulubioną kaszkę jaglaną i jęczmienną z brokułem, marchewką, cukinią i kawałkami dyni. Mama mówi, że to ważne, abym zawsze jadła zdrowe i świeże jedzonko. Do tego trochę mojej ulubionej karmy, witaminy i jest git! Na brak apetytu na pewno nie narzekam, bo prowadzę bardzo aktywne życie – codziennie chodzę na długie wycieczki do lasu albo nad rzekę. O kondycję, zdrowie i piękną figurę trzeba przecież dbać. Pańcio Anżej nauczył mnie nawet pływać, co nie było dla niego łatwe, bo ja początkowo stawiałam opór. Ale Pańcio był bardzo cierpliwy i delikatny, trzymał mnie pod brzuszkiem i mówił mi, że pływanie jest fajne… Więc w końcu popłynęłam zupełnie sama! Chociaż jeszcze nie wiem, czy do końca lubię to robić, jednak korzyścią z pewnością jest to, że jak jest upał, to woda zapewnia przyjemny chłodek i po kąpieli mogę sobie buszować po łące nad jeziorkiem. A jak Pańcia pływa, to ja też – i nie muszę już z tęsknoty za nią na brzegu jeziorka odśpiewywać całej Traviaty albo innej Madamy Butterfly. Z Pańciem Anżejem lubię leżeć na sofie pod kocykiem. Pańcio jest zupełnie inny od Pańci, bo uczy mnie, jak pokonywać strach fizyczny. Mówi mi, że jestem bardzo świadoma swojego ciała i że fajnie jest czerpać z niego przyjemność. Dlatego wieczorem masuje mi plecki i pokazał mi nawet, jak się na nich kłaść, aby wszyscy mogli głaskać mnie po brzuszku. Teraz chętnie to robię, a na początku bardzo nie chciałam… Pańcio w swojej firmie ma super wykładzinę, po której uwielbiam się czołgać i tarzać. A jak poinformował nas, że zamówił do biura nową sofę, to jego syn, Grześ, powiedział: Bardzo dobrze, Lusia będzie zadowolona. W ogóle Grześ jest bardzo fajny i chciałby, żebym z nim spała w jednym łóżku, ale ja na razie chcę spać tylko z Pańciami. Pańcio uczy Grzesia prowadzić samochód i ja z nimi też jeżdżę. Przy okazji nauczyłam się prowadzić naszą ciężarówkę, Trafo i nią najbardziej lubię podróżować, bo jest wysoka i ma super dużą przednią szybę, przez którą wszystko widzę z góry. W ogóle lubię autka, bo w każdym z tyłu mam swoje mięciutkie łóżeczko, więc jak jedziemy na jakąś wycieczkę, to jest mi wygodnie i ciepło. A wycieczki uwielbiam! Uwielbiam na przykład jeździć do Pańcia, do Warszawy, bo to duże miasto, a w dużym mieście jest dużo ciekawych trawników pełnych interesujących zapachów. W Warszawie mam też swoich kumpli: Karmela, Haru, Lunkę, Korka i Warkę. Duże miasto daje mi również możliwość szkolenia talentów wokalnych – szczególnie w nocy, gdy po ulicach jeździ dużo karetek na sygnale. Kiedyś specjalnie dla Was nagram jakąś wokalizę – na pewno stanie się międzynarodowym szlagierem! Chwila! Moment! Po co czekać? Mam już nawet w głowie tekst tej piosenki:
Dziefffczyny i Hłopaki! Adoptujcie bezdomniaki! Adoptujcie psiaki i kociaki! Szczeniaki i po przejściach seniorki, Niech wskoczą do swojej norki, Ciepłego łóżeczka, pełne bezwarunkowej miłości. Adopcja ze schroniska to przecież oszczędności. Dzieffczyny i Hłopaki! Adoptujcie bezdomniaki! Adoptujcie psiaki i kociaki! Wasza Na Zawsze – Lusia
Pozdrawiamy serdecznie Lusię i jej Wspaniałych Dużych !
Cześć. To ja, niewidomy jamniczek Grafi ! Może ty masz odrobinę miejsca w serduszku dla takiego stworka ja ja ? Dwunożna mówi, że się bardzo staram i świetnie sobie radzę. Do niedawna żyłem w skrajnym zanedbaniu i omal nie zjadły mnie pchły... Dzisiaj jestem zdrowy, mam zrobione ząbki, Skóra się zagoiła ale nie mam jeszcze domku...
Chcesz pomagać z nami ? Możesz to robić na różne sposoby, bezpośrednio i pośrednio
Pomoc finansową prosimy kierować na :
blik : 662 850 245
paypal : poczta@jamnikiniczyje.pl
kontakt : poczta@jamnikiniczyje>
ING BANK ŚLĄSKI Spółka Akcyjna
89 1050 1070 1000 0023 6437 4286
SWIFT: INGBPLPW
w tytule : " Grafi"
Jeśli chcesz pomóc ale wolisz przekazać dary rzeczowe, to jak najbardziej potrzebujemy jednak prosimy o kontakt w sprawie adresu do wysyłki z uwagi na to, że kierujemy dary bezpośrednio do zwierzaków, które znajdują się w różnych miejscach
dobrej karmy dla psów i kotów { prosimy odezwij się zanim zamówisz ), smaczków.
suplementów dla zwierzaków takich jak np Flora balance, preparatów na stawy, sierść itp
kocyków , powłoczek na kołdry, kołder, legowisk, szelek , smyczy, zabawek dla zwierząt
przyjmiemy też rzeczy na bazarek, jeśli masz coś atrakcyjnego w idealnym stanie, nowe to sprzedamy to z korzyścią dla jamników
Drodzy, dzisiaj dla wszystkich serdeczne buziaki od Zębusia, szczególnie dla tych Wspaniałych Dwunożnych, którzy przysłali Jedzonko. Teraz Zebuś ma swoje ulubione szamanko !
------------
Chcesz pomagać z nami ? Sprawiać by ich świat był lepszy ? Normalny...Możesz to robić na różne sposoby, bezpośrednio i pośrednio
Pomoc finansową prosimy kierować na :
blik : 662 850 245
paypal : poczta@jamnikiniczyje.pl
kontakt : poczta@jamnikiniczyje>
ING BANK ŚLĄSKI Spółka Akcyjna
89 1050 1070 1000 0023 6437 4286
SWIFT: INGBPLPW
w tytule : "Jamnikowo"
Jeśli chcesz pomóc ale wolisz przekazać dary rzeczowe, to jak najbardziej potrzebujemy jednak prosimy o kontakt w sprawie adresu do wysyłki z uwagi na to, że kierujemy dary bezpośrednio do zwierzaków, które znajdują się w różnych miejscach
dobrej karmy dla psów i kotów { prosimy odezwij się zanim zamówisz ), smaczków.
suplementów dla zwierzaków takich jak np Flora balance, preparatów na stawy, sierść itp
kocyków , powłoczek na kołdry, kołder, legowisk, szelek , smyczy, zabawek dla zwierząt
przyjmiemy też rzeczy na bazarek, jeśli masz coś atrakcyjnego w idealnym stanie, nowe to sprzedamy to z korzyścią dla jamników
Drodzy, zapraszamy Was jak co roku do uczestniczenia w naszym małym jamnikowym świecie przez cały rok poprzez zakup kalendarza ! Ma on formę bardzo podobną jak w poprzednich latach a w tym roku tematem są " Mieszkańcy Jamnikowa" A są to nie tylko jamniki ale również psiaki tzw mieszańce , konie, koty, czasami inne zwierzaki np. ptaki W naszym kalendarzu przedstawiamy niektóre z nich. Kalendarz ma format A3. Dochód w całości przeznaczony jest na pokrycie kosztów utrzymania zwierząt w Jamnikowie. Każdy kalendarz jest cegiełką dla zwierzaków.
Zakup poprzez allegro, kliknij w zdjęcie poniżej - przejdź na aukcję
Weź z nami udział w akcji " Otul Ciepłem Zwierzaki" !
12.10.2023
Drodzy Przyjaciele, Wielbiciele krótkołapków, Ludzie o dobrych sercach ! Przystapcie do zbiórki na pomoc dla niczyich, na zabezpieczenie środków na ogrzewanie... Miesięczny koszt prądu to około 5 tys zł. Zbieramy na 2 na miesiące. Pomozecie ?
Nie żałuj grosika na ciepłe kołderki jamnika !
Kliknij w poniższe zdjecie i przejdź do jamniczej skarbonki
Zębuś ciagle potrzebuje pomocy, to chorowity seniorek ale ... z apetytem na życie !
09.10.2023
W weekend biedactwo Zębuś na cito wylądował u Doktora. Objawy były bardzo niepokojące i nie można było czekać
Dr powiedział że jest problem z kręgosłupem w odc. piesiowym st.zapalny,ból. Dostał antybiotyk i p/zapalny. Dzisiaj jest już lepiej. Możecie wesprzeć Zębusia ? Potrzebna jest mokra karma dobrej jakości i pieniążki na leczenie. Zębuś będzie wdzięczny za każdy pasztecik w formie musu ( psiaczek nie ma ani jednego zęba i niestety nie może dostawać też standardowych puszek ) Uwaga ! Napisz do nas po adres Zębusia , by paczka dotarła do niego. Zębuś lubi karmę "Trzy psy" i paszteciki animonda . Poniżej przykładowe linki
W piątek wieczorem dotarła do nas wiadomość śmierci jamniczka. Felek chorował przewlekle a w ostatnim czasie nie dająca się opanować cukrzyca doprowadziła do kryzysu z którego psiak już nie wyszedł... Bardzo smutna wiadomość Felek był wspaniałym, przebojowym psiakiem, który po trudach bezdomności na ulicy spędził 4 lata w domu adopcyjnym Pani Moniki i Pana Sławka. W tym czasie lekko ruszył z posad ich świat jednak , że był to przećwiczony "na jamnika" domek , to Dwunożni dali radę i "uciążliwości Felkowe" obrócili w jego walory. Bardzo Wam współczujemy i przesyłamy ciepłe myśli ... Mamy nadzieje, ze Felek wraz z resztą ekipy będzie czekał na Was przy Tęczowej bramie , kiedyś...
Mecenas trafił do schroniska po śmierci opiekunki, w sierpniu 2023 r. Po latach życia w cieple, przy boku kochanej pani, poznał życie od najgorszej strony.
Mecenas trafił do nas ze swoim starszym bratem, Rokim. To jedyne co mu pozostało po dobrym życiu przy boku człowieka. Roki jest dla Mecenasa wsparciem, a żaden z nich nie radzi sobie ewidentnie z zaistniałą sytuacją. Strach go paraliżuje, unika naszej obecności. Małymi krokami staramy się odbudować zaufanie do człowieka. Mecenas nie chodzi jeszcze na smyczy, bo jej podpięcie jest dla niego zbyt dużym stresem na ten moment, ale dzielnie oswaja się z szelkami.
Przed nami i Mecenasem sporo pracy. Trzymajcie kciuki!
Zębuś na wizycie kontroler u Doktora. Jamniczek cierpi ns przewlekłą chorobę, zespół cuschinga. Dlatego miał zbadany poziom kortyzolu.Jest super, dawka vetorylu ustawiona idealnie.Zębuś dostał pochwałę od dr pięknie wygląda zupełnie nie widać po nim Cushiga.
Możesz wesprzeć Zębusia ? Byłoby super:)Pomoc finansową dla Zębusia prosimy kierować na : blik : 662 850 245 paypal : poczta@jamnikiniczyje.pl kontakt : poczta@jamnikiniczyje<br< a=""> /> ING BANK ŚLĄSKI Spółka Akcyjna 89 1050 1070 1000 0023 6437 4286 SWIFT: INGBPLPW w tytule : "Zębuś"
Jeśli chcesz pomóc ale wolisz przekazać dary rzeczowe, to jak najbardziej potrzebujemy jednak prosimy o kontakt w sprawie adresu do wysyłki z uwagi na to, że kierujemy dary bezpośrednio do zwierzaków, które znajdują się w różnych miejscach
dobrej karmy dla psów i kotów { prosimy odezwij się zanim zamówisz ), smaczków.
suplementów dla zwierzaków takich jak np Flora balance, preparatów na stawy, sierść itp
kocyków , powłoczek na kołdry, kołder, legowisk, szelek , smyczy, zabawek dla zwierząt
przyjmiemy też rzeczy na bazarek, jeśli masz coś atrakcyjnego w idealnym stanie, nowe to sprzedamy to z korzyścią dla jamników