Historia Pusi jest niestety bardzo smutna. Trafila do schroniska w kwietniu zabiedzona, zakołtuniona i w ciąży. Myśleliśmy, ze to żart primaaprilisowy i własciciele sie znajdą.... owszem znaleźli się, ale stwierdzili ze psa juz nie chcą...
Suczka przyjechała do Fundacji 28.11.2016 roku. Na tą chwilę nie wiemy za duzo o jej zachowaniu. Jest przyjazna w stosunku do ludzi. Dogaduje się z psami.
Pusia przebywa w domu tymczasowym, szuka domu stałego.
https://jamnikiniczyje.pl/nie-jestem-jamnikiem/w-domu/item/2968-pusia#sigProGalleriaec4869bd97
05.12.2016
Pusia w Fundacji już równy tydzień. Możemy coś więcej o niej napisać. Relacja opiekunki z Domu Tymczasowego:
"Pusia jest u nas piąty dzień. Coraz bardziej się otwiera, widać, że czuje się już bezpieczniej, lubi pieszczoty i zabawy z piłeczką. Jest cierpliwa - dobrze znosi wizyty u weterynarza, ubieranie kurtki, szelek, zabieranie na ręce. Wczoraj pierwszy raz zaszczekała jak usłyszała kuriera pod drzwiami :) Pewnie czuje się w domu, trochę gorzej jest na zewnątrz, niestety od wczoraj ma większe problemy ze spacerami. Cieszy się przed wyjściem, ale jak już wychodzimy z domu to ją zamurowuje, rozgląda się, trzęsie i nie wie co robić. Trochę dziwna ta zmiana, bo już była z nami na długim spacerze po lesie i była całkowicie pochłonięta (dodam, że padał śnieg, a nie miała wtedy jeszcze kurtki). Jeśli wiem, że długo nie sikała, to biorę ją na ręce i idziemy gdzieś dalej, wtedy czasem pomaga i zaczyna się interesować zapachami. Raz też zdarzyła jej się wpadka i nasikała do legowiska (nie śpi na razie w nim, tylko na kanapie). Ogólnie to straszny z niej lew kanapowy, jak zostaje sama, to po powrocie widzę wyleżaną kołdrę na łóżku w sypialni. Chociaż tam nie dostała jeszcze zaproszenia, to widać co robi pod naszą nieobecność ;) Fajna z niej pieszczocha, lubi głaskanie po cyckach, daje też całusy.
Będę jeszcze badać jej kupę to dam znać jak z pasożytami. Wagę ma w górnej granicy normy. Trzeba pomyśleć za jakiś czas o usuwaniu kamienia. Preparat na pchły i kleszcze ma zaaplikowany. "
Pusia szuka najlepszego domu stałego. Przed przystąpieniem do adopcji prosimy zapoznać się z zasadami obowiązującymi w Fundacji:
http://www.jamnikiniczyje.pl/poradnik2/jak-adoptowac
28.12.2016
Biegniemy do Państwa ze wspaniałą,świąteczno- noworoczną wiadomością !
Pusia ma dom! I to jaki dom! Ten, który był jej pisany od samego początku. Zostaje w domu tymczasowym i tym sposobem jej życie nabrało wspaniałych barw!
Rozkochała w sobie opiekunów już od pierwszego wejrzenia, więc decyzja nie mogła być inna- kochani opiekunowie -bardzo Wam dziękujemy, bo to dzięki Wam mogliśmy tak szybko zabrać sunię ze schroniska, w którym (aż strach myśleć! ) spędziła prawie pół roku! Teraz Pusia ma równie "ciężkie " życie.... Nie potrafi się zdecydować, jakie jedzonko lepsze i które łóżko wygodniejsze :)
Niech Wam się żyje razem długo i szczęśliwie!
https://jamnikiniczyje.pl/nie-jestem-jamnikiem/w-domu/item/2968-pusia#sigProGalleria362c722cf3