Jori pilnie szuka domu - nawet tymczasowego

Jori (nr rej. P-535/13) to maleńka sunia, staruszeczka znaleziona na Boh. Monte Cassino. Jori jest zadbana, zaczipowana. Widać, że ktoś o nią dbał. Mam nadzieję, że o niej nie zapomni...

Tekst wolontariuszki:

Ta sunieczka to ok. 12-letnia drobna jamniczka. Została znaleziona na jednym z białostockich osiedli, a następnie oddana do schroniska, gdzie spędziła już ponad miesiąc. Była zadbana, widać, że ktoś się o nią troszczył. Mimo wielu ogłoszeń właściciela jednak nie odnaleziono. Czyżby umarł, a rodzina postanowiła pozbyć się niechcianego spadku? Jamniki to rasa bardzo nieodporna na zimno i samotność, szukam jej więc nowego domu, by mogła swój czas spędzić u boku kochającego i dbającego opiekuna. Jorki jest obojętna w stosunku do psów, do kotów nie wiadomo. Dużo śpi, jej ulubionym miejscem jest własne posłanko. Po wyjściu na dwór bardzo się trzęsie z zimna. Jest cichutka, daje się brać na ręce. Chce być głaskana, jak każdy piesek. Ona nie może pozostać na ostatnie lata swojego życia zamknięta w zimnym betonowym boksie! Nie przetrzyma tego. Kto ją uratuje i podzieli się swoja miłością do zwierząt? Bardzo proszę.