Max - w wieku 18 lat oddany do schroniska :(

Więcej
2013/08/02 18:36 #1774 przez Edyta
Maxsio biegający - niesamowite jaka przemiana stała się udziałem tego pieska. Do niedawna Max ledwie chodził a teraz prosze :)
żeby obejrzeć film trzeba mieć konto na facebook

www.facebook.com/photo.php?v=55618131777...43463&type=2&theater

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

  • Jimmy Joe
  • Gość
  • Gość
2013/08/17 22:59 #1829 przez Jimmy Joe
Replied by Jimmy Joe on topic Max - w wieku 18 lat oddany do schroniska :(
Maksiu dajesz radę chlopie :) super gościu z ciebie - tak trzymaj :)

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2013/08/25 22:49 #1855 przez FJN
Mam smutną wiadomość Odszedł dzisiaj przyjaciel naszego Maxsia, też Maxsiu. Chorował krótko lecz choroba powaliła go dosłownie w tempie ekspresowym... Wyniki były tak złe i cierpienie tak duże, że trzeba było podjąć te ostateczną decyzję. Rozmawiałam dzisiaj rano z Edytą, jest załamana... Max mieszkał u niej ponad rok. Zabrany ze schroniska. U niej dostał prawdziwy dom i psie szczęście. Chodził za nią krok w krok... Już go nie ma
Żegnaj Maxsiu - śpij spokojne piesku kochany [*]

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

  • Jimmy Joe
  • Gość
  • Gość
2013/08/27 08:08 #1866 przez Jimmy Joe
Replied by Jimmy Joe on topic Max - w wieku 18 lat oddany do schroniska :(
Oj przykre :(

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2013/08/30 21:35 #1889 przez Edyta
Maxsiu ma nowa koleżankę pudelkę Sambę. Historia Samby jest bardzo bardzo smutna.. ale miała szczęście, że na jej drodze stanęła Edyta albo raczej ona stanęła na drodze Edyty Sunia ma już swoje latka, obecnie jest jeszcze bardzo szczuplutka ale pod taka cudowna opieka na pewno w mig dojdzie do siebie. Maxsiu też bardzo się ożywił przy dziewczynie, nie będzie już taki samotny.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2013/09/08 18:03 #1944 przez FJN
Informacje od Edyty - opiekunki Maxsia
Maksiu coraz szczęśliwszy na spacerkach ,wogóle zrobił się dużo sprawniejszy ,bardziej spokojny ,lubi jak się go głaszcze ,a nawet sam przychodzi po pieszczoty- wcześniej nie lubił jak się go dotykało . Byliśmy na dwóch kontrolnych wizytach -wkrótce dodam opisy - u lekarza, niestety pojawił się szmer w serduszku i trzustka trochę niedomaga ,ale dostaje leki i radzi sobie nieżle .Apetyt mu dopisuje.
Serdecznie pozdrawiamy wszystkich ,którym los Maksia nie jest obojętny









a tu odpoczynek po spacerze z kolezanką



Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Czas generowania strony: 0.120 s.
Zasilane przez Forum Kunena

ING BANK ŚLĄSKI Spółka Akcyjna
89 1050 1070 1000 0023 6437 4286

SWIFT: INGBPLPW
Fundacja Jamniki Niczyje
ul Łagodna 85/4
43-300 Bielsko Biała

Logowanie