Jerry u schyłku zycia stracil wszystko

Więcej
2015/12/09 22:50 #4604 przez tomek-waw
Kuruj się Jerry, trzymamy kciuki. :)

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2015/12/14 19:26 #4633 przez michelle
Znowu pogorszenie. Jerry dyszy/sapie przez nos. Długo miał też podkulony ogon i zjeżoną sierść od połowy tułowia w dół. Odmówił też zjedzenia wieczornej porcji karmy (to się nie zdarza). Za późno było aby jechać do gabinetu, w którym jest leczony (tak jak pisałam to godzinę jazdy w jedną stronę), więc zdecydowaliśmy się na konsultację telefoniczą z panią doktor.
Mały dostał ćwiartkę ketonalu - pani weterynarz stwierdziła, że takie objawy wskazują na ból. Aktualnie sapanie nieco ustało, sierść "leży", więc ból ustał. Pojawił się za to kaszel, coś jakby psu coś przeszkadzało w gardle (możliwe, że z serduszka, na które przyjmuje leki).
Obserwujemy Jerrego i jutro gotowi jesteśmy zawijać pieska w kocyk i jechać do lecznicy. Dodam, że obowiązkowa kontrola z Jerrym przypada na sobotę - dotyczyć będzie efektów dotychczasowego leczenia.

I jeszcze ważna rzecz: wydarzenie Jerrego wróciło. Nie znamy przyczyny takiej wariacji facebooka, ale nie możemy sobie pozwolić na publikację danych na niepewnycm gruncie. Dlatego potraktujmy stare wydarzenie jako archiwalne:
www.facebook.com/events/302568246564353/

Nowe wydarzenie: www.facebook.com/events/200661976941279/

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2015/12/15 19:38 - 2015/12/15 20:04 #4636 przez michelle
Jerry z dziś.
Wczorajsze objawy nie puściły, więc pojechaliśmy do weta - wybraliśmy opcję taksówkową, żeby nie męczyć i tak już zmęczonego małego.
Pani wet stwierdziła, że nie jest za dobrze. Problem polega na niewydolności krążenia, która spowodowała duszności (widać na zdjęciu z domu jak Jerry zadzierał głowę do góry żeby złapać powietrze), uczucie zmęczenia i zadyszki jak po dużym wysiłku. Pies dostał leki w zastrzykach, a dodatkowo "zapas" tabletek na 3tygodnie. Wdrażamy mocniejsze leki, ponieważ Enarenal jest za słaby. Mamy też "tabletki awaryjne" w razie gdyby duszności powróciły. Wszystko ma się niedługo unormować.
W gabinecie zrobiono małemu EKG i USG serca.
Faktura i opisy wizyt będą wysłane bezpośrednio do fundacji.


















Ostatnia2015/12/15 20:04 edycja: michelle od.
The following user(s) said Thank You: tomek-waw

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2015/12/16 18:13 #4637 przez michelle
Po prawie dwóch dniach bez jedzenia, Jerry w końcu zjadł swoje kochane "papu". :)
Do tego na spacerze - czy raczej "spacerze", bo ma zalecone szybkie wyjścia tylko na załatwienie potrzeb, bez przemęczania się - poznał suczkę jamniczkę i od razu odmłodniał. Czyli zaczyna czuć się dużo lepiej, oddech powoli się nomuje, bardzo się cieszymy.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2015/12/23 10:39 - 2015/12/23 10:40 #4655 przez michelle
Jerry już na feriach świątecznych. Mlodnieje przy jamnikach rodziców. :)


Załączniki:
Ostatnia2015/12/23 10:40 edycja: michelle od.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2015/12/25 16:50 #4662 przez FJN
Jerry życzy wszystkim Wesołych Świąt !
Mamy nadzieję, że jamniczkowi będzie sprzyjał los i dopisywało zdrowie. To dla Jerrego najważniejsze. Dziękujemy wszystkim którzy wspierają jamniczka. Jerry to obecnie prawdopodobnie najstarszy piesek w fundacji.


Załączniki:

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Czas generowania strony: 0.703 s.
Zasilane przez Forum Kunena

ING BANK ŚLĄSKI Spółka Akcyjna
89 1050 1070 1000 0023 6437 4286

SWIFT: INGBPLPW
Fundacja Jamniki Niczyje
ul Łagodna 85/4
43-300 Bielsko Biała

Logowanie