- Forum
- Fundacja Jamniki Niczyje
- Jamniki
- Jamnik za Tęczowym Mostem
- Jerry u schyłku zycia stracil wszystko
Jerry u schyłku zycia stracil wszystko
- FJN
- Autor
- Wylogowany
- Moderator
Mniej
Więcej
- Posty: 2528
- Otrzymane podziękowania: 11
2014/06/19 17:05 #2703
przez FJN
Replied by FJN on topic Jerry u schyłku zycia stracil wszystko
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- FJN
- Autor
- Wylogowany
- Moderator
Mniej
Więcej
- Posty: 2528
- Otrzymane podziękowania: 11
2014/06/28 07:55 #2721
przez FJN
Replied by FJN on topic Jerry u schyłku zycia stracil wszystko
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- FJN
- Autor
- Wylogowany
- Moderator
Mniej
Więcej
- Posty: 2528
- Otrzymane podziękowania: 11
2014/07/04 16:43 #2736
przez FJN
Replied by FJN on topic Jerry u schyłku zycia stracil wszystko
Jerry w Zamościu. Tu tradycyjnie moze bez ograniczeń biegać po ogrodzie, leżeć na kanapie oraz bawić sie z moimi psami.
https://scontent-b.xx.fbcdn.net/hphotos-xfp1/v/t1.0-9/10372508_744469865576375_3286349303557405627_n.jpg?oh=5e5a9755875014c1564e0e1e562a3fbb&oe=540D304B
https://scontent-a.xx.fbcdn.net/hphotos-xpa1/v/t1.0-9/10350520_744470018909693_9024208464828140094_n.jpg?oh=5f1d0be81160be20e3ff755271a854d0&oe=5427021B
Modlitwa do omleta
https://scontent-a.xx.fbcdn.net/hphotos-xpf1/v/t1.0-9/p350x350/10394771_735748226448539_3590948312126777487_n.jpg?oh=f09feb11dc984af9eda1b33a36e91e22&oe=5422EEF8
https://scontent-b.xx.fbcdn.net/hphotos-xfp1/v/t1.0-9/10372508_744469865576375_3286349303557405627_n.jpg?oh=5e5a9755875014c1564e0e1e562a3fbb&oe=540D304B
https://scontent-a.xx.fbcdn.net/hphotos-xpa1/v/t1.0-9/10350520_744470018909693_9024208464828140094_n.jpg?oh=5f1d0be81160be20e3ff755271a854d0&oe=5427021B
Modlitwa do omleta
https://scontent-a.xx.fbcdn.net/hphotos-xpf1/v/t1.0-9/p350x350/10394771_735748226448539_3590948312126777487_n.jpg?oh=f09feb11dc984af9eda1b33a36e91e22&oe=5422EEF8
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- FJN
- Autor
- Wylogowany
- Moderator
Mniej
Więcej
- Posty: 2528
- Otrzymane podziękowania: 11
2014/07/04 16:46 #2737
przez FJN
Replied by FJN on topic Jerry u schyłku zycia stracil wszystko
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- FJN
- Autor
- Wylogowany
- Moderator
Mniej
Więcej
- Posty: 2528
- Otrzymane podziękowania: 11
2014/07/04 16:48 #2738
przez FJN
Replied by FJN on topic Jerry u schyłku zycia stracil wszystko
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- FJN
- Autor
- Wylogowany
- Moderator
Mniej
Więcej
- Posty: 2528
- Otrzymane podziękowania: 11
2014/07/04 16:53 #2739
przez FJN
Replied by FJN on topic Jerry u schyłku zycia stracil wszystko
Z uwagi na torbiele na prostacie i jednoczesny brak możliwości kastracji chirurgicznej zdecydowaliśmy się na zastosowanie kastracji farmakologicznej u Jerrego. Jerry nie może być poddany narkozie - jest niestety zagrożenie że się nie wybudzi z uwagi na stan serducha.
Michalina pisze :
Weterynarz dobrze obejrzal małego i zszokowany stwierdzil, że w książeczce zdrowia nie ma wbitego szczepiania przeciwko wściekliźnie! Ja sama nie zwróciłam na to uwagi z prostej przyczny - przed trafieniem do Zamościa oglądało go czterech innych weterynarzy i żaden tego nie zauważył. Mało tego - piesek w schronisku nie został zaszczepiony p/wściekliźnie, a jest to wymóg. Za to zaszczepiono go na odpornościówkę, czego nie robi się u starszych psów... Hmm.
Kondycja małego jest dobra, lecz koniecznie należy zrobić porządek z prostatą. Wskazana kastracja, lecz mały ma szmery w sercu, co niesie ryzyko przy narkozie. Teraz przymuje enearenal na uspokojenie serduszka (pół tabletki dziennie) i tak już prawdopodobnie do końca tego jamniczego życia. Po pierwszej wizycie weterynarz dał mu około 15 lat.
Opisy trzech wizyt u zamojskiego weta. Dokładne wyjaśnienia pod każdym zdjęciem. Jak widać tutaj leczą małego dużo taniej, niż w Krakowie - przychodni dziękujemy za rabat dla fundacji.
wizyta 1
wizyta 2
Wieczorem pojawilo się krwawienie z prącia i szybko zadzwoniliśmy do lecznicy. Tam polecono nam kupić cyklonaminę oraz vitacon. To pomogło, mały przeszedł kurację (5dni cyklonamina, vitacon przymuje teraz codziennie - 1tabletka dziennie). Dostał także leki przeciwzapalne Ex-pain, które uśmierzają ból. Przy drugiej wizycie cały czas była rozważana sprawa kastracji - zrobić to trzeba, ale uśpienie to ryzyko.
Wizyta 3.
Tu tylko poglądowo. Weterynarz odjął małemu kolejne 5 lat i takim sposobem mamy przy sobie 10latka. Tabletki przeciwzapalne ma do jutra. Podjęta została decyzja o kuracji hormonalnej, która jest odpowiednikiem kastracji tracydyjnej. Osuszy ona cysty, które dokuczają małemu. W tym wieku nie chodzi już przecież o pozbawienie psa płodności, lecz o leczenie prostaty. Koszt tego to 60-70zł (dziś odbiór tabletek, wszystko będzie jasne).
Tak czy inaczej, Jerry ma super kondycję (i apetyt!). Jest malutki i waży tylko 6,5kg. Mam nadzieję, że zamojscy weterynarze doprowadzą malucha do porządku, co na razie idzie im bardzo dobrze!
Michalina pisze :
Weterynarz dobrze obejrzal małego i zszokowany stwierdzil, że w książeczce zdrowia nie ma wbitego szczepiania przeciwko wściekliźnie! Ja sama nie zwróciłam na to uwagi z prostej przyczny - przed trafieniem do Zamościa oglądało go czterech innych weterynarzy i żaden tego nie zauważył. Mało tego - piesek w schronisku nie został zaszczepiony p/wściekliźnie, a jest to wymóg. Za to zaszczepiono go na odpornościówkę, czego nie robi się u starszych psów... Hmm.
Kondycja małego jest dobra, lecz koniecznie należy zrobić porządek z prostatą. Wskazana kastracja, lecz mały ma szmery w sercu, co niesie ryzyko przy narkozie. Teraz przymuje enearenal na uspokojenie serduszka (pół tabletki dziennie) i tak już prawdopodobnie do końca tego jamniczego życia. Po pierwszej wizycie weterynarz dał mu około 15 lat.
Opisy trzech wizyt u zamojskiego weta. Dokładne wyjaśnienia pod każdym zdjęciem. Jak widać tutaj leczą małego dużo taniej, niż w Krakowie - przychodni dziękujemy za rabat dla fundacji.
wizyta 1
wizyta 2
Wieczorem pojawilo się krwawienie z prącia i szybko zadzwoniliśmy do lecznicy. Tam polecono nam kupić cyklonaminę oraz vitacon. To pomogło, mały przeszedł kurację (5dni cyklonamina, vitacon przymuje teraz codziennie - 1tabletka dziennie). Dostał także leki przeciwzapalne Ex-pain, które uśmierzają ból. Przy drugiej wizycie cały czas była rozważana sprawa kastracji - zrobić to trzeba, ale uśpienie to ryzyko.
Wizyta 3.
Tu tylko poglądowo. Weterynarz odjął małemu kolejne 5 lat i takim sposobem mamy przy sobie 10latka. Tabletki przeciwzapalne ma do jutra. Podjęta została decyzja o kuracji hormonalnej, która jest odpowiednikiem kastracji tracydyjnej. Osuszy ona cysty, które dokuczają małemu. W tym wieku nie chodzi już przecież o pozbawienie psa płodności, lecz o leczenie prostaty. Koszt tego to 60-70zł (dziś odbiór tabletek, wszystko będzie jasne).
Tak czy inaczej, Jerry ma super kondycję (i apetyt!). Jest malutki i waży tylko 6,5kg. Mam nadzieję, że zamojscy weterynarze doprowadzą malucha do porządku, co na razie idzie im bardzo dobrze!
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Forum
- Fundacja Jamniki Niczyje
- Jamniki
- Jamnik za Tęczowym Mostem
- Jerry u schyłku zycia stracil wszystko
Czas generowania strony: 0.139 s.