Goran - jamniczek z ulicy szuka sposobu na życie ....

Więcej
2013/05/03 23:11 - 2013/05/05 17:33 #1127 przez FJN
Mamy kolejne zgłoszenie o znalezionym na ulicy jamniku. Okolice Częstochowy. Piesek cały przemoczony, przerażony,zmarznięty i wychudzony maszerował środkiem ulicy. Dziewczyna zapakowała jamnika do samochodu ale nie ma co z nim zrobić.
Szukamy domu tymczasowego 662 85 02 45
Wklejam wpis Pani Marty
"Dzisiaj po południu pomiędzy Sieldcem (albo Siedlcami - nie jestem pewna nazwy), a Mstowem (tuż pod Częstochową) znalazłam tuptającego rowem, a następnie środkiem drogi jamnika. Tuptał sobie w deszczu zmarznięty i wystraszony.
Jamnik średnich gabarytów, rudy, krótkowłosy, zmarznięty i chudy.
Zatrzymaliśmy się i kiedy do niego podeszłam szczeknął i kłąpnął zębami ostrzegawczo, ale chyba zorientował się, że nie chcę zrobić mu krzywdy i po krótkim czasie dał się zawinąć w kocyk. Wzięliśmy więc mokrego biedaka i zawróciliśmy do Częstochowy. Siedzi sobie teraz w mojej łazience i śpi - musiał być zmęczony tuptaniem :(
Czasem przebudza się, piszczy i drapie w drzwi łazienki.
Lubi koty - ożywił się na ich widok i merdał ogonkiem. Umie chodzić po schodach (nie jest to oczywista oczywistość w przypadku jamnika), siusia po wyprowadzeniu na dwór.
Piesek prawdopodobnie został wyrzucony - w okolicach, gdzie go znalazłam wywalanie psa z samochodu to norma :( Z resztą to już drugi pies, którego osobiście zabrałam z tamtych rejonów :(

I teraz sprawa najważniejsza - piesek nie może u mnie zostać, bo mój młody jest uczulony. Przerabialiśmy to, zabraliśmy już raz do domu taką porzuconą bidę, która wyskoczyła nam pod koła samochodu, dziecko już mi się prawie udusiło, nie zaryzykuję drugi raz.
Jutro mój mały wraca do domu. Mogę psa przenocować, ale NIE MOŻE ZOSTAĆ.
Nie chcę go zawozić do schronu, pies jest domowy, wystraszony i swoje już przeżył.

wydarzenie na facebook: www.facebook.com/events/229289247195896/



Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2013/05/04 20:24 #1137 przez FJN
04.05.2013
Dzisiejszej nocy Goran, jamniczek, który wieczorem maszerował po ruchliwej ulicy trafił do fundacji. Goran na ok 10 lat.
Co dalej z nim będzie ? Szukamy domu...
Goran jest jeszcze przerażony i nieufny.
Ze wstępnych oględzin wynika ze będzie konieczna diagnostyka i leczenie, /oprócz szczepień oczywiście/
Jamniczek ma bez guzki na brzuchu i powiększoną prostatę. Na uszach widać spore wyłysienia.
Goran to następny staruszek w fundacji. Bez wsparcia finansowego nie damy rady :( ALE JAK ODMÓWIĆ POMOCY ???
Bardzo prosimy o najmniejsze nawet wpłaty.

Konto
ING BANK ŚLĄSKI Spółka Akcyjna
89 1050 1070 1000 0023 6437 4286
SWIFT: INGBPLPW
Fundacja Jamniki Niczyje
ul Łagodna 85/4
43-300 Bielsko Biała
paypal
poczta@jamnikiniczyje.pl
w tytule : "Goran"







Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2013/05/04 20:26 #1138 przez FJN
Można pomóc Goranowi wplacając nawet 5 zł poprzez zakup cegiełki na allegro:
allegro.pl/zdjecie-jamnika-gorana-cegiel...nie-i3224754989.html

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

  • Jimmy Joe
  • Gość
  • Gość
2013/05/05 00:00 #1143 przez Jimmy Joe
Naprawdę ręce opadają - czytałam o nim na facebooku wczoraj - błyskawiczna akcja . Super że chlopak ma dom i mam nadzieje, że wszystko sie poukłada jakoś biedakowi :)

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2013/05/05 17:22 #1150 przez Edyta
Wiadomości z DT Goranka:
Witam serdecznie [..] przepraszam że tak póżno , ale dzisjejszy dzień był okropnie zwariowany. A więc tak jeśli chodzi o jamnisia nazwać jest coraz grzeczniejszy , ale tak jak już wspomniałam przyzwyczaja się do jednej osoby
Cały czas jest przy mnie gdzie ja tam on a tak poza tym jest w dobrej kondycji , jest trochę chudy , rano śniadanka nie zjadł , obiadku mało ale kolację już zjadł całą . Co do wyglądu to tak jak już wspomniałam ma dużą narośl w okolicy odbytu , na ogonku ma kilka małych zgrubień pyszczek siwy i uszka na pół łysawe , zrobiłam kilka zdjęć ale niestety nie podobała mu się sesja zdjęciowa. postaram się jutro jakoś go przekonać do zdjęć .



Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2013/05/05 18:32 #1154 przez Anna-Maria
Nie wiem co ci ludzie robia - jak można wywalic psa na starość. Niestety takie czasy, że starość nie jest mile widziana a dając taki przykład dzieciom uczymy je że staocie należy wyrzucać ! to smutne :(

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Czas generowania strony: 0.045 s.
Zasilane przez Forum Kunena

ING BANK ŚLĄSKI Spółka Akcyjna
89 1050 1070 1000 0023 6437 4286

SWIFT: INGBPLPW
Fundacja Jamniki Niczyje
ul Łagodna 85/4
43-300 Bielsko Biała

Logowanie