Sunia Maja odebrana z łańcucha - Juz w DT. Potrzebuje wsparcia.

28.03.2013
Wczoraj skontaktowała się ze mną dziewczyna, która pilnie chce oddać psa maję . Suczka jest szczepiona , ma ok roku. Sprawa jest poważna bo powiedziano mi że są gotowi wyrzucić ją na ULICĘ !!! Nie mogę tego zrozumieć , bo jesteśmy odpowiedzialni za swoje zwierzaki a jednak. Sunia jest łagodna wychowana z dzieckiem Bardzo proszę o pomoc inaczej suczka może trafić na ulicę . szukam choćby domy tymczasowego



✰ ☻ ✰ ☻ ✰ ☻ ✰ ☻ ✰ ☻ ✰ ☻ ✰ ☻ ✰ ☻ ✰ ☻ ✰ ☻ ✰ ☻ ✰ ✰ ☻ ✰ ☻ ✰ ☻
30.03.2013
Gorączkowe poszukiwania DT. Właścicielka straszy, że suczka trafi na łańcuch.
Sprawa robi się bardzo niemiła. Czy spełni swoje groźby?
✰ ☻ ✰ ☻ ✰ ☻ ✰ ☻ ✰ ☻ ✰ ☻ ✰ ☻ ✰ ☻ ✰ ☻ ✰ ☻ ✰ ☻ ✰ ✰ ☻ ✰ ☻ ✰ ☻
02.04.2013
Maja trafiła na łańcuch nie udało mi się ich przekonać zeby ją przetrzymali jej właścicielka powiedziała mi że jak zdechnie to trudno widać że wcale się nią nie interesują Proszę można ją uratować!
✰ ☻ ✰ ☻ ✰ ☻ ✰ ☻ ✰ ☻ ✰ ☻ ✰ ☻ ✰ ☻ ✰ ☻ ✰ ☻ ✰ ☻ ✰ ✰ ☻ ✰ ☻ ✰ ☻
03.04.2013
Mam Wieści Maja już jedzie do DT Udało się Kamila jest nią oczarowana . Ponoć partner tej dziewczyny nie chciał za bardzo jej oddawać jest to dziwne . Nie nadążam za co niektórymi



✰ ☻ ✰ ☻ ✰ ☻ ✰ ☻ ✰ ☻ ✰ ☻ ✰ ☻ ✰ ☻ ✰ ☻ ✰ ☻ ✰ ☻ ✰ ✰ ☻ ✰ ☻ ✰ ☻
Kontakt w sprawie adopcji / pomocy:
Kamila ☎ 725 444 785
Edyta ☎ 662 85 02 45
✰ ☻ ✰ ☻ ✰ ☻ ✰ ☻ ✰ ☻ ✰ ☻ ✰ ☻ ✰ ☻ ✰ ☻ ✰ ☻ ✰ ☻ ✰ ✰ ☻ ✰ ☻ ✰ ☻
Konto dla Mai:
ING BANK ŚLĄSKI Spółka Akcyjna
89 1050 1070 1000 0023 6437 4286

---

SWIFT: INGBPLPW
Fundacja Jamniki Niczyje
ul Łagodna 85/4
43-300 Bielsko Biała

---

paypal
poczta@jamnikiniczyje.pl

---

w tytule "dla Mai"
✰ ☻ ✰ ☻ ✰ ☻ ✰ ☻ ✰ ☻ ✰ ☻ ✰ ☻ ✰ ☻ ✰ ☻ ✰ ☻ ✰ ☻ ✰ ✰ ☻ ✰ ☻ ✰ ☻
wydarzenie na facebook:
www.facebook.com/events/427091164044870/
album Mai:
www.facebook.com/photo.php?fbid=18169311...47689&type=1&theater
✰ ☻ ✰ ☻ ✰ ☻ ✰ ☻ ✰ ☻ ✰ ☻ ✰ ☻ ✰ ☻ ✰ ☻ ✰ ☻ ✰ ☻ ✰ ✰ ☻ ✰ ☻ ✰ ☻

Jeszcze jedno zdjecie suczki i... czekamy na informacje z DT:

Informacje od Kamili, ktora dała sunia DT:
Maja jest już u nas. Słowa pana były takie, że szkoda mu oddawać Maję ale musi bo się przeprowadzili, bo dziecko, bo praca.. nie ma czego komentować. Ogólnie to dwa inne psy na łańcuchach już u nich są.... Ale wracając do Mai - Grzecznie jechała w samochodzie. Wysiadła i czuła się bardzo niepewnie. Przechodziła para obok nas a ona bardzo długo za nimi zerkała. Zanim weszliśmy do domu, mąż poszedł po naszą Yogę. Zapoznanie na neutralnym gruncie uznaliśmy za najlepsze. I udało się. Z początku Maja szczerzyła swoje maleńkie ząbki na Yogę. Nawet kłapnęła szczęką. Ale daliśmy jej obwąchać zadek Yogi <zaczerpnięte od Cesara> i nastawienie Mai się zmieniło. Spuściliśmy je nawet ze smyczy i hasały. Yoga poprowadziła Maję schodami na 4 piętro. Maja niepewnie szła. Po wejściu nie chciała chodzić po mieszkaniu. Ale przeszłam się z nią. Najbardziej zaskoczyła mnie podczas kąpieli - nie było z nią ani przez sekundę problemu. Ma grubiutką sierść na karku i szyi. Ale jeszcze przed kąpielą była błyszcząca. Trochę zakurzona tylko była. Teraz dywan w pokoju jest już skotłowany. Szafka w przedpokoju przestawiona. Wypiły całe mnóstwo wody - nie ważne z czyjej miski Sąsiedzi za te stukoty nas chyba zabiją zaraz. Ale zaraz idziemy spać.. Zdjęcia umieszczę jutro.. Jutro też pójdę rano do weta - bo odrobaczana była bardzo dawno temu. I pazurki chyba musimy obciąć. Poza tym Pani zrobi jej przegląd
tak więc czekajcie na wieści

Wieści z DT - pisze Kamila:
Wróciliśmy od weterynarza. Maja grzecznie stała na stole i poddała się badaniom.. Pan doktor nie miał żadnych uwag co do stanu zdrowia Mai. Tylko odrobaczanie - choć brzuszek jest ok. I za tydzień komplet szczepień bo Maja miała tylko jedno szczepienie w czerwcu zeszłego roku. Wścieklizna jest aktualna do sierpnia 2013. ..... Wczoraj tych Państwa pytałam kiedy Maja miała cieczkę - nie wiedzieli... To tyle. Grzeczna jest. Dziś nawet usłyszałam jak szczeka gdy na spacerze jakiś piesek pyskował do niej Tak więc konkretna babka z niej

Informacja z DT
Maja w nocy trochę piszczała. Szwendała się po mieszkaniu. Ostatecznie rano znalazłam ją na kanapie w pokoju Spacerek oceniam na 5+. Potrzeby załatwione od razu. Bez szukania nie wiadomo czego.. Wczoraj odebraliśmy ją z kolczatką zamiast obróżki. Ale w reklamówce z jej rzeczami obróżka na szczęście była. Skąd pomysł by takiemu maleństwu KOLCZATKĘ zakładać? Ogólnie Maja boi się stanowczego głosu. My wobec naszej Yogi stosujemy stanowczy głos od początku i wcale nie jest zastraszona. Maja reaguje zrywem - w momencie gdy coś robią, albo kuleniem się i szuka gdzie się schować. - dodam, że tak reaguje na zwrócenie uwagi Yodze nie jej. Wiemy, że potrzebuje czasu Póki co komendy siad/leżeć nie zawsze się udają. Ale łapki swoje maleńkie pięknie podaje. Później dam znać jeszcze.