♞ Jamnicza odyseja Sama dobiegła końca ♞

Krew w kupie zauważyli wszyscy, u których Sam przebywał w czasie swojej podróży: Majka, Magda i Agnieszka.
Sam miał robione usg w Warszawie. Wszystkie organy w najlepszym porządku. Nie był jednak odrobaczony z uwagi na kiepski stan ogólny,
wychudzenie, złą kondycję. Kupa w kale może według weta być efektem np.podrażnienia jelit. Cieszymy się że nie ma zmian nowotworowych, gdyż były takie sugestie ze strony opiekunki Sama w schronisku.

Sam świetnie klimatyzuje się w hoteliku:

Wklejam kolejną wiadomość z hoteliku / źródło fb /:
"Sam od czwartku śmiga w stadzie. Bez problemu dogadał się ze wszystkimi. Biega po ogrodzie i obsikuje wszystko, w domu zresztą też nieco znaczy. Mordka znalazła sobie miejsce na pufie przy łóżku. Pilnuje domu, szczeka i przywitał mnie wczoraj z tańcem radości przy bramie".
Sam znakomicie odnalazł się w stadzie. To grzeczny pies choć ma jamniczy charakterek

W czasie pobytu w Warszawie Sam miał wykonany zestaw badań - rozszerzona krew, usg jamy brzusznej, rtg klatki piersiowej, badanie kału oraz zeskrobinę skóry na której wynik czekaliśmy miesiąc. Wszystkie badania były gratis - prezent od Pana doktora.
Wszystkie wyniki były w normie, usg nie wykazało żadnych zmian w jamie brzusznej, czego niestety obawialiśmy się z powodu "chudości"pieska i krwi w kupie. Rtg kręgosłupa nie wykazało zmian.

Sam w hoteliku - oczywiście w domowych, świetnych warunkach
Pod opieką zaufanych, cudownych ludzi

W czasie rozmowy z doktorem uzyskałam informację o złym stanie zębów Sama i wynikających z tego problemów z jedzeniem. Wglądało na to, że Sam nie je z powodu bólu zębów i dziąseł
Podjęliśmy natychmiastowa decyzję o zabiegu czyszczenie zębów i przy okazji zabiegu kastarcji.
Niestety w trakcie narkozy powstały komplikacje - Sam miał zapaść - został uratowany, lecz sytuacja była naprawdę trudna
Wklejam posta z 03.07 2012:
"Sam miał zapaść w trakcie zabiegu czyszczenia zębów /i przy okazji kastracji/.
Udało się go przywrócić do życia dzięki nowoczesnemu sprzętowi w klinice. Nie wiadomo co się stało, Sam miał przed zabiegiem wykonaną diagnostykę kardiologiczną i serce ma jak dzwon. Obecnie Sam już ma się lepiej- leży, usunięto mu kilka zębów- stan jamy ustnej był tragiczny - pies cierpiał i możliwe że dlatego nie mógł jeść
Sytuacja wydaje się opanowana, miejmy nadzieję, że już nic się nie wydarzy..."
Wszyscy byliśmy w szoku, nie wiadomo co się stało, nic nie wskazywało na takie kłopoty, Sam był przed zabiegiem poddany diagnostyce.