Malinka i Orzeszek - wspolna niedola...

Na początku lipca 2013 odkryliśmy w schronisku w Bielsku -Białej dwa mikrusy - Malinkę i Orzeszka.
Pieski trafiły do schroniska skrajnie zaniedbane - ona dodatkowo w wysokiej ciąży. Szukaliśmy rozwiązania dla nich ,
bo schroniskowy boks to nie miejsce dla takich maluchów. Na dzień dzisiejszy Malina jest po sterylizacji aborcyjnej.
Orzech po kastracji. Są do zabrania.

Będę odtwarzać watek na podstawie wydarzenia na facebook,
nadam wydarzeniom chronologię.

12 lipca

Malinka i Orzeszek to dwa zaprzyjaźnione psiaki w typie jamnika. Trafiły razem do schroniska, łączy ich wspólna niedola. Orzeszek jest bardziej przestraszony, Malinka ma z kolei chorą łapkę i jest w wysokiej ciąży
Oba pieski są malutkie, schronisko to nie miejsce dla nich...
Orzeszka i Malinkę łączy prawdziwa przyjaźń, Orzeszek opiekuje się Malinką, ona odwzajemnia jego czułość... Można się od nich uczyć.
Czy maja szanse na dom ?
Czy maja szansę na wspólny dom ?
Czy znajdzie się chociaż dom tymczasowy ?
Prosimy o zainteresowanie tymi psiakami. One są w dużej potrzebie.
Wczoraj skończyła się kwarantanna. Dzisiaj trafiły zapewne na zbiorcze boksy...

---

Wydarzenie ma na celu organizację pomocy dla psiaków.
Szukamy dla nich domu, chociaż tymczasowego. To wspaniałe grzeczne psiaki. Obserwowanie ich to jak patrzenie na cud natury...
Czy ktoś pomoże ?
Obecnie pieski przebywają w schronisku, odwiedzamy je co tydzień.

---

Kontakt 662 85 02 45

---

zdjęcia piesków

Malinka i Orzeszek
Malinka i Orzeszek. Przyjaciele. Odnoszą się do siebie z taka troską i czułością, że trudno w to uwierzyć... Czy maja szanse znaleźć dom ? razem.... wątpliwe....















Malinka
Malinka - maleńka sunia, waga ok 5-6 kg. Zaniedbana, w wysokiej ciąży Sunia ma krzywa łapkę. Nie wiadomo co jej się stało. Malinka jest bardzo spokojna, grzeczna, na pewno jest to bezproblemowa sunia. Bardzo potrzebuje domu.

















Orzeszek
Orzeszek - piesek w typie jamnika. Waga ok 7 - 8 kg, bardzo przestraszony, zdezorientowany, nie wie co się dzieje. Spokojny, cichutki, grzeczny. Jakby go nie było. Naprawdę fajny pies. Lat ok 4

20 lipca:
Malinka dochodzi do siebie po ciężkim zabiegu, płód Malinki okazał się martwy i chyba musiało już zaczynać dziać się coś niedobrego, bo sunia była bardzo smutna i ospała kiedy widziałam ja przed operacją. Malinka nadal w izolatce. Kiedy ją spotkałam wracała właśnie ze spaceru. Malinka jeszcze nie jest zaszczepiona.











Orzeszek
Orzeszek trafił niestety na boksy zbiorcze, mieszka z kilkoma psami różnych rozmiarów Oby Orzeszek był uległym pieskiem...











Nadal szukamy domu tymczasowego dla tych psiaków. Wszyscy chcą żeby pieski nie były rozdzielone lecz sytuacja jest naprawdę trudna. Nikt nie jest zainteresowany pomocą dla dwóch maluchów. Dodatkowo Orzeszek znalazł się w trudnym położeniu, bo jest na zbiorczych boksach. W takim boksie jest dość gęsto niestety a wiem że on broni miski ... w każdym razie pieski już rozdzielone od jakiegoś czasu. Przedtem widziały się chociaż przez kraty a teraz w ogóle Niestety nie możemy zabrać dwóch piesków, bo to koszt 600 zł /mc.

Wczoraj - 23 lipca odwiedziłam pieski.

Malinka
Malinka doszła już całkiem do siebie po zabiegu. Zachowuje się zupełnie inaczej - to mała fryga Malinka pokazała też kawałek charakterku - jak przystało na "jamniczkę". Wyszczekuje w świat różne roszczenia i żadania. To rezolutna sunia.







Orzeszek
Orzeszek był smutny. Jest po kastracji i na szczęście na czas rekonwalescencji przebywa w boksie "dwuosobowym" a może ktoś zauważył że z Orzeszkiem krucho w zagęszczonym pomieszczeniu ? może. W każdym razie jego melancholijny nastrój przerwało dopiero... przybycie Malinki



























Malinka i Orzeszek
Pieski wczoraj spotkały się po długim czasie. "Załatwiłam" im nawet wspólny boks, miały zostać już razem. Niestety pobyt w boksie tej parki był chwilowy bo... Malinka przeciskała się przez pręty ogrodzenia. Ona jest naprawdę malutka ! Powinna nazywać się Linka. Oba pieski są bardzo chude / podobno i tak przytyły nieco/. Po powitaniu, całuskach... zostali niestety rozdzieleni ...

Staraniem osób z facebook organizujemy pomoc dla maluchów. Koszt ich miesięcznego pobytu w hoteliku to 600 zł. Tylko w ten sposób pieski maja szanse na wspólna adopcję. Inaczej zostaną rozdzielone i nigdy się nie spotkają...
Podajemy konto dla maluchów. Może ktoś dorzuci jakiś grosik ?
Każde wsparcie mile widziane.
Konto dla piesków:
ING BANK ŚLĄSKI Spółka Akcyjna
89 1050 1070 1000 0023 6437 4286

---

SWIFT: INGBPLPW
Fundacja Jamniki Niczyje
ul Łagodna 85/4
43-300 Bielsko Biała

---

paypal
poczta@jamnikiniczyje.pl

---

w tytule: "Malinka i Orzeszek"

Nie wiedziałam że Malinka jest taka chuda Orzech tez chudy ale nie tak jak ona
Pieski trafiły do schroniska skrajnie zabiedzone... pewnie dlatego płody suni obumarły

Voilà - odkrywamy karty. Osoby na wydarzeniu piesków na facebook napięcie rośnie... więc ogłaszamy i ta i tu:
Staraniem osób zgromadzonych na wydarzeniu na facebook Malina i Orzeszek uzyskały pomoc.
Pieski zostały odebrane dzisiaj ze schroniska i trafiły pod nasza opiekę - Nas wszystkich.
Mam nadzieje, że nie zawiedziemy ich. Dzieciaki pojechały do domowego hoteliku pod Wrocławiem, tam będą czekały na swój dom. Zostaną poddane oględzinom weterynarza / zwłaszcza łapina Maliny /, zostaną pięknie odżywione / oby nie za pięknie / przez naszą ukochana jamniczą mamusię Agnieszkę.
Możemy oficjalnie już się radować. Consummatum est !

Reportaż zdjęciowy: