FLIP i FLAP - nasze "jamniki" juz w domach :)

Dzisiaj podjęłyśmy akcję ratunkową w jednym ze śląskich schronisk...
Wyjazd - 4.00...
Cel - trzy jamniki...

No niestety. jamników w owym schronisku jak na lekarstwo - szt 0... co robić ?
Odjechać z niczym...? NIEEEEE !!!
W taki sposób stałyśmy się posiadaczkami dwóch jakże groteskowo się prezentujących jamniczych postaci ))

Przedstawiamy Flipa:
waga - ok 3-3,5 kg
wiek - ok 1 roku
maleństwo prawdopodobnie po wypadku, trzęsące się z przekrzywioną główką / objawy neurologiczne ? / popuchnięte stawy / złamania ? /. Stan masakryczny
Kaszel, wymioty, niewiadomej prowienencji dźwięki przez całą podróż
nie mogliśmy go zostawić....

wydarzenie na faceboku:
www.facebook.com/events/358263354248535/

Przedstawiamy Flapa:
waga - ok 13-14 kg
wiek ok 4 lata
chodząca radość i oczy wpatrzone w człowieka
cudaczek jamnikosznupkowy o fantastycznej fizjonomii
wyrwidąb, zdrowy, grzeczny, spokojny, pełen energii

Oba psy zostały w Sosnowcu w hoteliku. Zastanawiamy sie co zrobić dalej - szukamy pilnie DT !!!
PROSIMY O WSPARCIE FINANSOWE !!!
Flip pojechał już do weta - konieczne jest leczenie, pies wygladą marnie

PRZEWIDYWANE KOSZTY WSTĘPNE:
Koszty transportu - obecnie 100 zł
Koszt hotelikowania przez 11 dni - 440 zł
Koszty weterynaryjne - ................. ???
Wpływy:
0........................
...........................
............................

KONTO:
FUNDACJA JAMNIKI NICZYJE

ING BANK ŚLĄSKI Spółka Akcyjna
89 1050 1070 1000 0023 6437 4286

kontakt Edyta: 662 85 02 45

POLECAMY SERDECZNIE TEGO SYMPATYCZNEGO PSA DO ADOPCJI

FLAP - jamnkosznupek, ok 4 lata: grzeczny, miły, potrzebuje domu...


FLAP - waga noooo... średnia ale seducho przy tym ogromne
Od tego psa wprost trudno się oderwać...


FLAP - ufność, oddanie... jakim sposobem ? spędził 1,5 roku w schroniskowym boksie...

FLIP WYMAGA LECZENIA - MA OBJAWY NEUROLOGICZNE

Pomoc potrzebna na cito - kasy brak


Flipek -psie nieszczęście


FLIP - wykrzywiona bólowo główka
trzęsące się ciałko ((


FLIP - spuchnięte stawy / złamania ? /
z trudnością się porusza...


FLIP - taka bieda ...
serce pęka


Flipek lgnie do człowieka...

Utknęłyśmy dzisiaj na Śląsku z powodu awarii samochodu
Ale wszystko dobrze się skończyło dzięki pomocy wspaniałych ludzi :0
Mamy nadzieję, że znajda się osoby, które wesprą na finansowo w tej akcji...
Maluchy tu już w hoteliku - nasz FLIP I FLAP ♥

Flip jest po wizycie u weta. Ma szmery w krtani i oskrzelach na co dostał antybiotyk, spuchnięte stawy skokowe - prawdopodobnie stary uraz, przekrzywioną główkę i jest wychudzony. Na to wszystko dostał sporo różnych leków. W poniedziałek kolejna wizyta. Prosimy o wsparcie na leczenie Flipka.

Flip został adoptowany, lecz po dwóch dniach zwrócony - okazało się, że warczy na dziewczynkę
Poza tym to idealny pies - świetnie dogaduje się z innymi zwierzakami, bardzo pozytywny, grzeczny, karny...
Czegóż chcieć więcej ? Państwo u których był Flap twierdza, że to pies jednego własciciela - kobiety.
Zakochany był w Pani - wpatrzony w nią jak w obraz... chodził za nią krok w krok
Moim zdaniem relacje z dziewczynka były do ułożenia lecz Państwo poczuli się zgrożeni szkoda