- Forum
- Fundacja Jamniki Niczyje
- Wszystkie inne też niczyje
- Znalazł dom
- Spanielka spadla nam z samego nieba chyba - Ma DOM :)
Spanielka spadla nam z samego nieba chyba - Ma DOM :)
- Anna-Maria
- Wylogowany
- Elite Member
Mniej
Więcej
- Posty: 165
- Otrzymane podziękowania: 0
2013/01/01 20:11 #482
przez Anna-Maria
Replied by Anna-Maria on topic Spanielka spadla nam z samego nieba chyba - Ma DOM :)
Fajnie że ma domek ta sunieczka - to śliczny pies
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Edyta
- Autor
- Wylogowany
- Administrator
Mniej
Więcej
- Posty: 2783
- Oklaski: 3
- Otrzymane podziękowania: 22
2013/01/23 16:38 #549
przez Edyta
Replied by Edyta on topic Spanielka spadla nam z samego nieba chyba - Ma DOM :)
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Edyta
- Autor
- Wylogowany
- Administrator
Mniej
Więcej
- Posty: 2783
- Oklaski: 3
- Otrzymane podziękowania: 22
2013/01/30 19:22 #559
przez Edyta
Replied by Edyta on topic Spanielka spadla nam z samego nieba chyba - Ma DOM :)
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Edyta
- Autor
- Wylogowany
- Administrator
Mniej
Więcej
- Posty: 2783
- Oklaski: 3
- Otrzymane podziękowania: 22
2013/01/30 19:25 #560
przez Edyta
Replied by Edyta on topic Spanielka spadla nam z samego nieba chyba - Ma DOM :)
Odwiedziłam przy okazji dzisiaj Juleczkę - to piękna panienka, spanielka niebywałej urody i bardzo urocza.Zaskoczyło mnie że ona jest taka maleńka, na zdjęciach wygląda na większego pieska a to mikrusek, jak szczenię Naprawdę cudowna sunia
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Edyta
- Autor
- Wylogowany
- Administrator
Mniej
Więcej
- Posty: 2783
- Oklaski: 3
- Otrzymane podziękowania: 22
2013/03/19 15:49 #870
przez Edyta
Replied by Edyta on topic Spanielka spadla nam z samego nieba chyba - Ma DOM :)
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- FJN
- Wylogowany
- Moderator
Mniej
Więcej
- Posty: 2528
- Otrzymane podziękowania: 11
2013/05/12 10:22 #1229
przez FJN
Replied by FJN on topic Spanielka spadla nam z samego nieba chyba - Ma DOM :)
Dostaliśmy list z domu Julki. Ta maleńka spanielka podbiła chyba wszystkie serca. Zawładnęła tez sercem swojej Pani, która można powiedzieć - jest twardzielką - Julce się nie oparła...
♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡
Oto co Pani Juli pisze do nas :
"Dzień dobry..... tak sobie ostatnio doszłam do wniosku, ze napisze co u nas a w zasadzie Julenki nowego.....wszyscy , którzy adoptowali od Was psiaka piszą i się chwalą....zatem i my tez:)....tym bardziej, ze 14 maja minie pol roczku odkąd jesteśmy razem:)....w załącznikach przesyłam kilka foteczek upamiętniających cale te sześć miesięcy....pewnie Jula by do mnie nie trafiła...bo to nie był czas kiedy chciałabym mieć nowego psiaka...kiedyś tak...za kilka lat...ale dziś bardzo się ciesze, że Pani Magda jechała w tamten dzień do pracy...i ze znalazła tą sierotkę marysię....no i ze wpadła na ten wspaniały pomysł, żeby zawieźć ją do mnie....decyzja o pozostawieniu Julki dojrzewała we mnie około miesiąca...zastanawiałam się i analizowałam na wszystkie sposoby...ale gdzieś tam na dnie serducha wiedziałam, ze ona zostanie ze mną....do dziś zastanawiam się po co w ogóle jechałyśmy wówczas z panią Magdą na wizytę przedadopcyjną z Julka...chyba tylko po to, żeby się już całkowicie przekonać, że ona pasuje do mnie a ja do niej...i nie znajdzie się nikt moim zdaniem lepszy dla Julenki:)...dziś nie wyobrażam sobie życia bez tej malej rudej małpy....jest moja mała Julenka...choć początki nie były łatwe...bo gryzła wszystko co papierowe i wyła niemiłosiernie jak zostawała sama...ale tu apel do wszystkich, którzy biorą psiaka i okazuje się, ze psiak sprawia jakieś problemy wychowawcze....dajmy takiemu psiakowi czas, bądźmy konsekwentni i pracujmy z nim....Julka by ze mną została nawet gdyby do dziś gryzła papier (choć właśnie ostatnio znalazła sobie inna rozrywkę...targanie wszystkiego co futerkowe:))...do ideału brakuje nam tylko, żeby Venus Jule zaakceptowała...bo póki co dziewczyny nie widziały się jeszcze...mam świadomość, ze to raczej moje marzenie i pragnienie i nigdy się nie spełni...ale i tak fajnie nam się żyje:)...czasem jak sobie tak leży w łóżku z Julka i Dżejdzejem to nie raz myśle sobie, ze ja jestem straszna szczęsciara mając te dwa aniołki obok siebie:)....i oby jak najdlużej.....bo bardzo je kocham....dzięki ciociu Magdo, ze znalazłaś wówczas Julkę...dzięki Fundacjo, że pozwoliłaś mi zostawić Jule.....a na koniec dziekuję też osobie, która Julkę porzuciła i przywiazała do tego słupa na stroszku....gdyby tego nie uczyniła Juli nigdy bym nie poznała.....a teraz już wiem, ze byłaby to dla mnie ogromna strata..... pozdrawiamy Julenka i Justyna."
♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡
Dziękujemy Pani Justyno za wspaniały dom dla Julki. Lepszego nie mogliśmy sobie nawet wymarzyć.
♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡
♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡
Oto co Pani Juli pisze do nas :
"Dzień dobry..... tak sobie ostatnio doszłam do wniosku, ze napisze co u nas a w zasadzie Julenki nowego.....wszyscy , którzy adoptowali od Was psiaka piszą i się chwalą....zatem i my tez:)....tym bardziej, ze 14 maja minie pol roczku odkąd jesteśmy razem:)....w załącznikach przesyłam kilka foteczek upamiętniających cale te sześć miesięcy....pewnie Jula by do mnie nie trafiła...bo to nie był czas kiedy chciałabym mieć nowego psiaka...kiedyś tak...za kilka lat...ale dziś bardzo się ciesze, że Pani Magda jechała w tamten dzień do pracy...i ze znalazła tą sierotkę marysię....no i ze wpadła na ten wspaniały pomysł, żeby zawieźć ją do mnie....decyzja o pozostawieniu Julki dojrzewała we mnie około miesiąca...zastanawiałam się i analizowałam na wszystkie sposoby...ale gdzieś tam na dnie serducha wiedziałam, ze ona zostanie ze mną....do dziś zastanawiam się po co w ogóle jechałyśmy wówczas z panią Magdą na wizytę przedadopcyjną z Julka...chyba tylko po to, żeby się już całkowicie przekonać, że ona pasuje do mnie a ja do niej...i nie znajdzie się nikt moim zdaniem lepszy dla Julenki:)...dziś nie wyobrażam sobie życia bez tej malej rudej małpy....jest moja mała Julenka...choć początki nie były łatwe...bo gryzła wszystko co papierowe i wyła niemiłosiernie jak zostawała sama...ale tu apel do wszystkich, którzy biorą psiaka i okazuje się, ze psiak sprawia jakieś problemy wychowawcze....dajmy takiemu psiakowi czas, bądźmy konsekwentni i pracujmy z nim....Julka by ze mną została nawet gdyby do dziś gryzła papier (choć właśnie ostatnio znalazła sobie inna rozrywkę...targanie wszystkiego co futerkowe:))...do ideału brakuje nam tylko, żeby Venus Jule zaakceptowała...bo póki co dziewczyny nie widziały się jeszcze...mam świadomość, ze to raczej moje marzenie i pragnienie i nigdy się nie spełni...ale i tak fajnie nam się żyje:)...czasem jak sobie tak leży w łóżku z Julka i Dżejdzejem to nie raz myśle sobie, ze ja jestem straszna szczęsciara mając te dwa aniołki obok siebie:)....i oby jak najdlużej.....bo bardzo je kocham....dzięki ciociu Magdo, ze znalazłaś wówczas Julkę...dzięki Fundacjo, że pozwoliłaś mi zostawić Jule.....a na koniec dziekuję też osobie, która Julkę porzuciła i przywiazała do tego słupa na stroszku....gdyby tego nie uczyniła Juli nigdy bym nie poznała.....a teraz już wiem, ze byłaby to dla mnie ogromna strata..... pozdrawiamy Julenka i Justyna."
♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡
Dziękujemy Pani Justyno za wspaniały dom dla Julki. Lepszego nie mogliśmy sobie nawet wymarzyć.
♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Forum
- Fundacja Jamniki Niczyje
- Wszystkie inne też niczyje
- Znalazł dom
- Spanielka spadla nam z samego nieba chyba - Ma DOM :)
Czas generowania strony: 0.064 s.