Iwanek trafił pod opiekę fundacji około 2 tygodnie temu wraz ze swoją mlodociana mamą Maszą. Iwanek ma około trzech miesięcy dlatego rozglądamy się za domkiem dla niego, który poczeka na psiaka do zakończenia leczenia. Szczeniaczek przyjechał do nas bardzo zaniedbany i ze zmianami skórnymi. Obecnie leczenie i lecznicze kąpiele przynoszą pierwsze rezultaty. Psiaczek pomimo trudnych początków jest radosny i ciekawski, coś świadczy o tym, że jego rozwój jest prawidłowy. Iwcio nie bedzie jamniorkiem ale bedzie miał pewne cechy tej rasy : ma wydłużony kształ ciała i krótkie łaptusie. Szukamy dla niego najlpepszego domu na zawsze. Osoby chętne do adopcji prosimy o przesyłanie ankiety przedadopcyjnej z uwagi na to, że weryfikacja domu może odbywać się już teraz. Prosimy o wzięcie pod uwagę informacji, że warunkiem adopcji będzie wykonanie zabiegu kastracji po osiagnięciu przez pieska dojrzalości płciowej. Osoby, ktore maja problem z tym zagadnieniem nie powinny aplikowac o pieska z uwagi na to, że jako fundacja bardzo starannie egzekwujemy ten warunek.

Zgłoszenie do adopcji prosimy kierować poprzez wypełnenie ankiety przedadopcyjnej. 

< klik

Odpowiadamy na wybrane ankiety.

02.12.2018

Iwcio to prześliczny i rezolutny szczeniaczek, który przyjechał do nas z Ukrainy po nowe życie. Psiaczek rozwija się super, jest bardzo bystry i uroczy. Iwcio będzie raczej niewielkim psiakiem. Szukamy najlepszego , odpowiedzialnego domu. Chłopczyk ma szczepienia i profilaktykę stosowną do wieku. Oddamy tylko w najlepsze ręce.

Jamnikołajek Iwcio !

06.12.2018

Z samiuśkiego rana wita Was taki uroczy Jamnikołajek !
Bawcie się dobrze, to jest ten czas !

Nasza Iwcia kochana !

03.01.2019

Wiecie, że nasza kochana Iwcia wyrasta nam z okresu wczesnodziecięcego ? Tak, tak, czas leci, Iwanek nie tylko rośnie ale pięknieje i pokazuje wspaniały charakter. Iwcio to bardzo radosny i przytulaśny psiaczek, jest też mądry i robi postępy. Nauka czystości idzie chłopakowi na medal ! Teraz potrzebny najlepszy domek i serduszko dla naszego kawalera, który potrzebuje duuuużo miłości

\

Mama i synek

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Miłośnicy jamników i "Gwiezdnych Wojen" !

03.03.2019

Czy jest tu jakiś fan Gwiezdnych Wojen?
Oto prawdziwy Kylo Ren! W dodatku do adopcji!
Tak, tak, nasze jamniki mają swoje ksywki, przezwiska i inne głupotki. Tym właśnie sposobem Iwcio został Kylo Renem, który czasami ucieka przez Najwyższym Porządkiem...
Iwan to w tej chwili psi nastolatek. Zasiedział się trochę. Tak się ułożyło, że zamiast Iwcia do domu pojechała Lisia. To aktywny, wesoły psiak. Dogaduje się z innymi psami, zachowuje czystość w domu. Będzie potrzebował socjalizacji z miastem i kontynuowania nauki chodzenia na smyczy. Oddamy tylko do najlepszego domu!

Domek naszego Iwcia !

28.10.2019

Na dobry dzień pokazujemy zdjęcia Iwcia. Psiak niedawno pojechał do własnego domu. Czekał na niego prawie rok!
Iwan przyjechał do nas w listopadzie zeszłego roku z ukraińskiego schroniska. Musiał pokonać prawie 2000 km żeby dostać szansę na życie. Podróż nie była łatwa. Trafił do Fundacji jako szczeniak - mały, łysy, ze wzdętym brzuszkiem. Obraz nędzy i rozpaczy. Jak wygląda dzisiaj - widać na obrazku :) Piękna zmiana, prawda?
Pozdrawiamy naszego kawalera i jego Dużych serdecznie.

--------------------------------------------------------------------------

Iwcio !

22.12.2019

Wspaniały towarzysz Małych i Dużych? Oto Iwan! Typowy kanapowiec. Bardzo cieszą nas takie obrazki, kochane psiaki we własnych domach.
Pozdrawiamy Rodzinę Iwcia.

Iwcio świątecznie !

13.04.2020

Dla wszystkich Wesołych Świąt od Iwanka ! Pamiętacie tego malucha, który przyjechał do nas maleńki jak orzeszek. Iwcio miał takie zmiany skórne, że wyglądał jak mały słonik. Dzisiaj to piękny kawaler z błyszczącą sierścią ! Poznajcie bliżej Iwanka i jego mamę Maszę na naszym forum.

 ---------------------------------------------------------------------

Przyjechaly z Ukrainy po lepsze życie !

Masza i jej synek Iwcio.

11.11.2018

Do frundacji trafiły psiaki z Ukrainy. Ich podróż po nowe życie trwała 5 dni, miała dramatyczny przebieg : koczowanie na granicy, odwrót i w końcu cofniecie jednej z suczek. Granicę narazie udało się przekroczyć Maszy i jej synkowi Iwankowi, czekamy jeszcze na Norę, której niestety nie udało się wjechać do Polski ...
Masza i Iwan przyjechały do nas w masakrycznym stanie : skrajnie wychudzone, z zanikami mięśniowymi, stan skóry bardzo zły, psiaki wyłysiałe, szczeniak wzdęty, zarobaczony. Dobrze jednak, że im się udało szybko dojechać, gdyż w Dniepropietrovsku nie miałyby żadnych szans na przetrwanie. Teraz w fundacji psiaki są leczone i będą czekać na nowe domy. Prosimy o wsparcie finansowe dla tej parki.
Bądźcie z nami.

 
ING BANK ŚLĄSKI Spółka Akcyjna
89 1050 1070 1000 0023 6437 4286
________________________________________
SWIFT: INGBPLPW
Fundacja Jamniki Niczyje
ul Łagodna 85/4
43-300 Bielsko Biała
-------------------------------------
z dopiskiem : "darowizna psy z Ukrainy"

kontakt w sprawie pomocy : poczta@jamnikiniczyje.pl

Masza to mlodziutka suczka, która w fundacji przebywa drugi tydzień. Podczas tego krótkiego pobytu okazała się bardzo sympatyczną i przyjazną dla czlowieka suczką. Maszeńka szuka towarzystwa i bardzo chętnie wchodzi w relację z czlowiekiem i inneymi psiakami momo, iż wychowała ją dniepropietrowska ulica a warunki w jakich wzrastała suczka były tragiczne... Maszka wraz z synkiem Iwankiem dostała swoją szansę i przyjechała do Polski po lepsze życie. Szukamy dla niej najlepszego domu i najlepszego Ludzia. Sunia musi mieć wynagrodzone dotychczasowe fatalne i pelne niedostatku we wszystkim życie. Suczka nie sprawia kłopotów jednak w domu adopcyjnym będzie musiała przejsć socjalizację do życia w warunkach domowych, socjalizację, która rozpoczęla się już w fundacji. Sądzimy, żjamnisia będzie fantastycznym psiakiem a raczej już nim jest, tylko wymaga delikatnego szlifu jak szlachetny kamień :) Maszeńks obecnie jest w trakcie leczenia lecz już chcielibyśmy weryfikować domek o ile trafi się taki odpowiedni najlepszy, ktory poczeka na ewekty leczenia i adoptuje jamnisię po zakończeniu piesrwszego , zasaniczego etapu. Problemem Maszki jest wyniszczenie organizmu i stan skóry, który obecnie jest leczony. Sunia pięknie je więc powinna szybko dojść do siebie. Osoby zainteresowane adopcją proszone sa o wypełnienie formularza adopcyjnego.

Zgłoszenie do adopcji prosimy kierować poprzez wypełnenie ankiety przedadopcyjnej. 

< klik

Odpowiadamy na wybrane ankiety.

05.12.2018

Masza to młodziutka sunia, która czeka na dom w fundacji. Masza wraz z synkiem Iwciem przyjechała do nas po lepsze życie z Ukrainy. Sunia jest wesoła, bardzo skora do zabawy i aktywnych spacerów. Masza szuka najlepszego domu.

Masza w roli Czerwonego !

06.12.2018

Masza chętnie pokazuje się w stylizacji na czerwonego.

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Gdy nadchodzi rozstania czas...

10.01.2019

...trzeba trzymać mocno kciuki za powodzenie psiaków !
Tak, tak, to ostatnie zdjęcie mamy i synka : Maszka została adoptowana i rozpoczęła nowe życie. Iwcio nadal u nas ale wiemy, że i przed nim będzie nowe życie. Żal rozstania zawsze rekompensuje nam świadomość, że psiaki zaczynają lepsze życie i maja swoich Dużych na wyłączność. Niedługo przedstawimy Wam nowy domek Maszeńki, w którym naprawdę ma wiele atrakcji, przystojnego kolegę i odpowiedzialnych Ludzi ! Maszka została Małopolanką i zamieszkała w okolicach Krakowa !

Z życia Maszy !

30.06.2019

Wieczorową porą dobre wiadomości od Maszy  Sunia ma się świetnie, co widać na zdjęciach. Bardzo nas to cieszy. Maszka naprawdę przeszła dłuuuugą drogę (dosłownie i w przenośni) do swojego nowego życia! Było warto.

Przyjechaly z Ukrainy po lepsze życie !

Masza i jej synek Iwcio.

11.11.2018

Do frundacji trafiły psiaki z Ukrainy. Ich podróż po nowe życie trwała 5 dni, miała dramatyczny przebieg : koczowanie na granicy, odwrót i w końcu cofniecie jednej z suczek. Granicę narazie udało się przekroczyć Maszy i jej synkowi Iwankowi, czekamy jeszcze na Norę, której niestety nie udało się wjechać do Polski ...
Masza i Iwan przyjechały do nas w masakrycznym stanie : skrajnie wychudzone, z zanikami mięśniowymi, stan skóry bardzo zły, psiaki wyłysiałe, szczeniak wzdęty, zarobaczony. Dobrze jednak, że im się udało szybko dojechać, gdyż w Dniepropietrovsku nie miałyby żadnych szans na przetrwanie. Teraz w fundacji psiaki są leczone i będą czekać na nowe domy. Prosimy o wsparcie finansowe dla tej parki.
Bądźcie z nami.

 
ING BANK ŚLĄSKI Spółka Akcyjna
89 1050 1070 1000 0023 6437 4286
________________________________________
SWIFT: INGBPLPW
Fundacja Jamniki Niczyje
ul Łagodna 85/4
43-300 Bielsko Biała
-------------------------------------
z dopiskiem : "darowizna psy z Ukrainy"

kontakt w sprawie pomocy : poczta@jamnikiniczyje.pl

Benia to jedna z suczek jaka przyjechała do nas z interwencji w Starym Czarnowie. To mloda jamniczka jednak wymaga socjalizcji ponieważ z uwagi na warunki, w jakich do tej pory żyła ma duze braki i w zaszadzie nie funkcjonowała nigdy normalnie, z człowiekiem, na kanapie. Tego wszystkiego trzeba nauczyć psiaki z interwncji dlatego na pewno jes są to zwierzaki do adopcji dla każdego.

!UWAGA - Benia  NIE SZUKA DOMU !

Benia  trafiła do domu tymczasowego , gdzie będzie oczekiwać na decyzje w jej sprawie. Sunia nie może trafic do adopcji z uwagi na to, że jest depozytem w postępowaniu . Formalna adopcja jest możliwa po zakończeniu sprawy. Benia  prawdopodobnie zostanie w domu tymczasowym w którym przebywa dlatego prosimy nie składać nakiet przedadopcyjnych. Benia jest podopieczną FJN lecz nie szukamy dla niej domu.

W niedzielny poranek spieszymy z kolejnymi dobrymi wieściami. Do nowego życia podążyła też Tela. Poczatkowo jamniczka bardzo bała się swoich opiekunów i nie było łatwo. Dobrze, że wytrwałość i serce pomagają przezwyciężyć wszystkie problemy. Domek Teli zdawał sobie sprawę, że socjalizacja sunieczki będzie procesem długim ale cieszymy się, że pierwsze bariery już pokonane. Tela ma teraz nowe, najlepsze życie jakie może wymarzyć sobie jamnik. Zamieszkała w znanej nam już od dawna Jamniczek Rodzince, która już kiedyś adoptowała od nas staruszkę. Dziękujemy Panu Łukaszowi i SuperŻonie Basi !

Telusia pozdrawia !

12.08.2022

Pozdrowienia od Telusi. Najlepsze wakacje są we własnym ogródku !

----------------------------------------------------------------------------------

Więcej zdjęć z domu tymczasowego Teli

Fruzia to malutka chora sunia w typie pinczerka,
Fruzia nie jest jamnikiem ale gdybyśmy jej nie zabrali do nas to na pewno by nie żyła ponieważ Fruzia komuś się znudziła i została wyrzucona na ulicę w mrozy ...
Suczka trafiła do domu tymczasowego z ostrą biegunką , wymiotami, apatyczna. Dodatkowo psiak jest bardzo wychudzony i ma uszkodzoną łapkę. Dla czteromiesięcznego szczeniaka to naprawdę bardzo wiele a stan suczki nie jest dobry. Liczymy jednak, że sunia wyzdrowieje, stanie na nogi i rozpocznie nowe życie w odpowiedzialnym domu.
Obecnie trwa leczenie. Prosimy o pomoc finansową w pokryciu kosztów zwiazanych z leczeniem i utrzymaniem suczki.

Serdecznie dziękujemy za każde wsparcie.
Konto dla suni :
ING BANK ŚLĄSKI Spółka Akcyjna
89 1050 1070 1000 0023 6437 4286
----------------------------------------------------
SWIFT: INGBPLPW
Fundacja Jamniki Niczyje
ul Łagodna 85/4
43-300 Bielsko Biała
paypal
poczta@jamnikiniczyje.pl
--------------------------------------------------
w tytule "Darowizna Fruzia"

Kontakt w sprawie pomocy / adopcji : poczta@jamnikiniczyje.pl

Zgłoszenie do adopcji prosimy kierować poprzez wypełnenie ankiety przedadopcyjnej. 

< klik

Odpowiadamy na wybrane ankiety.

06.03.2018

Rozglądamy się za domkiem dla Fruzi !
Fruzia to okolo 3-4 miesięczna mikrosunia w typie pinczerka, która wiele przeszła ale powraca do zdrowia i dlatego ogłaszamy "rekrutację " domku dla malej. Zależy nam aby suczka jak najszybciej trafła do swojego ( rzecz jasna najlepszego ) domu. Fruzia jest szczeniakiem, któremu trzeba poświęcić czas i uwagę. Mimo, że mała odnajduje się w grupie psiaków należy jej się pojedyncza miejscówka na kolanach swojego ludzia. Fruzia zapowiada się na aktywnego pieska o typowym dla mikrozwierzaków charakterze : jest czujna, zwinna, bardzo lubi pieszczoty. Suczka jest bardzo bystra i inteligentna. Będzie to nakolankowy pupil, który najchętniej spędzi czas na kanapie otoczony ciepłem.
Fruzia czeka na najlepszy dom na zawsze. Warunkiem adopcji będzie wizyta przedadopcyjna i sterylizacja suczki po osiągnięciu dojrzalości płciowej ( będzie to warunkiem umowy adopcyjnej )

Fruzia vel Arwena zamieszkała w swoim domku

26.04.2018

Dobra wiadomość na dzisiejszy wieczór! Fruzia vel Arwena zamieszkała w swoim domku. Szybko podbiła serca wszystkich domowników. Sunia zapełniła pustkę po stracie ukochanego pieska. Energia ją rozpiera i wszędzie jej pełno. "Biegać i skakać" to jej motto życiowe. Cieszymy się, że nasza mała kruszynka po tak niełatwym starcie jest szczęśliwa!

Wakacje Fruzi vel Arweny !

14.09.2018

Wakacyjna pocztówka od Fruzi vel Arweny. Panna spędziła lato bardzo aktywnie, szalejąc na działce oraz brylując na zagranicznym wyjeździe. Pochwaliła się pięknymi zdjęciami . Cieszymy się bardzo widząc sunię szczęśliwą! Pozdrawiamy serdecznie jej Rodzinkę !

Roczek Fruzi !

26.11.2018

Była małym, dygocącym z zimna zwierzątkiem gdy do nas trafiła, a teraz proszę! Piękna panna!
Nasza Fruzia, teraz Arwena kończy roczek. Przesłała do nas zdjęcia z imprezy. Byli goście, prezenty i pyszny deser. Żyj nam kochana kruszynko sto lat!

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Rok Fruzi vel Arweny !

05.04.2019

Nasza mała Fruzia vel Arwenka obchodziła niedawno swoje pierwsze adopciny. Była impreza, były i prezenty! Suczka czekała na nie niecierpliwie . Wypiękniała nam panna "na swoim"! Kto by pomyślał, że jeszcze rok temu była z niej malutka, chodząca "kupka nieszczęścia" bez szans na lepsze jutro...?
Życzymy Arwence i jej Dużym wielu wspólnych, pięknych lat!

10.05.2017

Ten prześliczny jamnik trafił do domu tymczasowego zabrany ze schroniska. Psiak jest wychudzony i zniedbany lecz mamy nadzieje, że dojdzie szybko do siebie. Jamniczekj narazie jest przestraszony i odsypia stres dlaego trudno nam powiedzieć o nim coś więcej. W miarę rozwoju sytuacji i procesu poznania psiaka będziemy uzupełniac jego profil. Psiak szuka najlepszego domu na zwsze i odpowiedzialnych opiekunów. Musimy wynagrodzić temu zwierzakowi krzywdę jakjej doznał.

Gapek.. Tyle i tylko tyle o nim wiemy. Znamy jego imię. Nie znamy historii , wiemy tylko, że w swoim „domu” był głodzony. Czym sobie zasłużył na takie traktowanie? Jak miał się bronić
Jedno nasuwa się pytanie- jakim trzeba być potworem ,żeby doprowadzić bezbronne zwierzę do takiego stanu?
Powiedzieć, że jest chudy to za mało. Dawno nie widzieliśmy psa w takim stanie. Można policzyć każdą kostkę, można się uczyć anatomii na tym skrzywdzonym ciałku…
Gapcio to mały wojownik. Mimo wszystko to bardzo pozytywny psiak- w pierwszym kontakcie nieufny, by za chwilę przytulać się do ludzkiej ręki.
Na szczęście psiak je samodzielnie co daje szansę na życie i regenerację lecz psiak na pewno będzie potrzbował czasu by dojsć do siebie.
Jest już po pierwszych badaniach w lecznicy, czekamy na wyniki, które wskażą nam dalszy tor postępowania w jego przypadku.
Gapcio znajduje się w awaryjnym domu tymczasowym w Katowicach. Mamy miesiąc na znalezienie mu domu stałego, więc bardzo prosimy o udostępnianie psiaka. Mamy również ten miesiąc na postawienie go na nogi- już my się o to postaramy 
Tymczasem, prosimy o pomoc w utrzymaniu Gapcia , będą koszty leczenia, specjalistycznej karmy, odżywek,wizyt.
Na pewno musimy udać się na wizytę kardiologiczną, żeby sprawdzić serce. Zęby są w opłakanym stanie- większość zdartych – przypuszczamy ,że z głodu jadł co popadło .Po wynikach będziemy wiedzieć jakie dalsze leczenie go czeka.
Prosimy o wpłaty na pieska, tylko w tym tygodniu to już 3 podopieczny wzięty pod skrzydła FJN, bez Państwa pomocy nie damy rady.
Za każdą, nawet najmniejszą wpłatę- bardzo dziękujemy.

Konto :
ING BANK ŚLĄSKI Spółka Akcyjna
89 1050 1070 1000 0023 6437 4286
tytułem: GAPCIO
--------------------------------------------------
SWIFT: INGBPLPW
Fundacja Jamniki Niczyje
ul Łagodna 85/4
43-300 Bielsko Biała
------------------------------------------------
paypal : poczta@jamnikiniczyje.pl
-----------------------------------
Kontakt : poczta@jamnikiniczyje.pl

Gapek ma już dom na zawsze !

24.10.2017

Miło nam ogłosić, że GAPEK/GAPCIO ma dom!
Pozostaje w DT na zawsze. Nie spieszyliśmy się z tą wiadomością, żeby zachować niespodziankę dla córki Państwa adoptujących Gapka. Czekaliśmy na jej powrót do domu rodzinnego z dalekiej podróży.
W końcu to ona pierwsza zajęła się pieskiem i pomogła nam w tym kryzysowym dla niego momencie.
Jak Państwo widzą po wychudzonym piesku pozostało tylko wspomnienie. Teraz Gapek żyje sobie jak król. Ma pełną miskę i zawsze jakieś kolana do dyspozycji. Dla towarzystwa ma też dwie koleżanki rezydentki więc nuda mu nie grozi.
Lepszego zakończenia przygody z Fundacją nie mógł sobie wymarzyć. Życzymy Ci piesku powodzenia i czekamy na kolejne wieści od ciebie. Historia Gapka i jego droga do nowego, lepszego życia jest opisana na naszym forum.

Gapek vel Gucio po 6 miesiącach !

10.12.2017

Halo Halo ! Czy ktoś pamięta jeszcze jamnika Gapcia ? Teraz Gapcio vel Gucio grzeje już doopkę na swojej kanapie choć kiedyś było z nim naprawdę krucho. Oddajmy jednak głos rodzinie naszego Jubilata :
"Sznowna Fundacjo 10 grudnia mija dokładnie pól roku od kiedy Gapcio vel Gucio zamieszkał pod naszym dachem. Byliśmy dla niego domem tymczasowym, a trzy miesiące później stał się pełnoprawnym członkiem naszej rodziny. Gapcio skradl nasze serca. To mega pozytywny pies, wpatrzony w człowieka, kochajacy wszystkich domowników, przytulas, nakolankowiec, całuśnik. Zjednał sobie dwie nasze "dziewczyny".Tworzą zgodne trio.
Łakomczuch z niego ogromny.Dostaje okrojone porcje, bo waga niepokojąco poszla w górę, Ale mały spryciula wie jak sobie radzić. Asysta przy stole. Wpatrzone w czlowieka orzechowe oczy mowią" No daj nie bądź taka!".
Gapcio uwielbia spacerki i jazdę samochodem.
Jak na jamniora z chorym serduchem ma niespożytą energię: goni za pilką, "poluje" na gumowe kaczki. Czsami udaje mu się ukraść kapcia z nogi ktoregoś z domowników.
Z końcem listopada przeszedł kontrolne badanie echo serca. Diagnoza potwierdzona-"niedomykalność zastawki dwudzielnej-łagodna". Zalecenia-cardisure.
Gapcio skorzystał też z porady weta-okulisty. Badania wykazaly,że przyczyną łzawiących oczek jest alergia. Zakraplamy oczęta, by zniwelować tą uciązliwą przypadłość.
Cóż więcej?
Dzięki dziewczynom z Fudacji Basi i Asi Gapcio, Gapulek cieszy się życiem prawdziwego jamnika. U nas znalał dom,

Napisał do nas Gapcio !

28.09.2018

"Po roku ze swojego domku melduje się Wasz były podopieczny Gapcio. Jak teraz wygląda moje życie? Pełna micha, miękka kanapa,ręce do miziania, kolanka do sierdzenia.Zabawy z siostrami Lolą, Tosią i z dużymi. Gonitwy po ogrodzie i to co lubię najbardziej wycieczki, wycieczki, wycieczki. Uwielbiam jazdę samochodem i poznawanie nowych miejsc. Tylko wizyt u weta nie lubię. Mimo chorego serducha trzymam się nieźle. Pozdrawiam Gapcio. "

Drugie adopciny Gapcia !

23.09.2019

Gapcio odezwał się do nas z okazji 2 adopcin. Dodamy tylko, że Gapcio trafił do fundacji skrajnie wycieńczony i wychudzony ...
"Halo, halo to ja Gapcio. Już dwa lata na swoim. Co u mnie? Żebranie o jedzenie opanowane do perfekcji, łóżko zaanektowane, fotele -moje. Ogródek, pola, łąki, okoliczny las-moje i mojej siostrzycy Loli. Zdrowie mi dopisuje(po kontroli kardiologicznej wszystko ok) i apetyt także. Pozdrawiam wszystkie Panie z Fundacji- opiekunki Niczyich, a Niczyim życzę żeby znalazły w końcu swojego "ktosia". Gapcio
ps załączam kilka fotek"

Trzy lata Gapcia !

25.09.2020

Halo Halo, wicie, że Gapciowi stuknęły 3 lata w nowym życiu ? Pamiętamy go jako szkielecik, który trafił do nas skrajnie zagłodzony. A dzisiaj , żyje jak basza ! Kochany Gapcio, żyj nam 100 lat w szczęściu ze swoimi Dużymi. Pozdrawiamy serdecznie rodzinkę Gapcia !

UWAGA ! Piesek nie szuka domu. Przebywa obecnie w domu tymczasowym do zakończenia postępowania sądowego. Po tym zostanie formalnie adoptowany przez rodzinę u której przebywa. Prosimy nie skladac ofert adopcyjnych na tego psiaka. Zaprzaszamy do zapoznania sie z innymi potrzebujacymi psiakami.

Różyczka to jedna z suczek z pseudohodowli w Dobrczu. Trafiła do nas z miotem szczeniąt. Róża to mała suczka w typie maltańczyka. Suczka wraz z innymi zwierzętami była przetrzymywana w skrajnych warunkach. Została odebrana interwencyjni. siaki zostaly odebranie 5 lutego 2017 roku w ilości 170 zwierzaków i trafiły do domów tymczasowych. Zwierzeta byly przetrzymywane w skrajnie złych warunkach. Byla to interwencja na skalę ogólnopolskę gdyż nigdy jeszcze nie odebrano tylu zwierzat jednocześnie, ktore przebywałyby w tak zlych warunkach. Psiaki siedziały w ciasnych klatkach i karonach inne w zabrudzonych kałem boksach czy ciasnych skrytkach przypominających beczki. Szukamy najlepszych domów i opiekunów, którzy moga poświęcic czas na socjalizację psiaków. Suczki przetrzymywane w ciasnych boksach musza pod czujną opieką człowieka nauczyć się życia w normalnych warunkach. Częśc tej socjalizacji odbywa się w fundacji / z bardzo dobrym skutkiem / jednak zwierzęta, które pochodza z takich warunków do pełnej adaptacji potrzebują więcej czasu, tak, że opiekun będzie musiał kontynuować to co rozpoczęliśmy w fundacji. Nie są to jednak jakieś skomplikowane czy trudne czynności- po prostu psaiki potrzebują spokojnego, wrażliwego opiekuna i czasu...

Gdyby ktoś z Państwa mial możliwość wsparcie finansowego psiaków to będziemy wdzięczni. Zwierzęta wymagaja leczenia, szczepień, profilaktyki. Potrzebna jest też wysokogatunkowa karma. Chętnie przyjmiemy dary / kontakt poczta@jamnikiniczyje.pl /

ING BANK ŚLĄSKI Spółka Akcyjna
89 1050 1070 1000 0023 6437 4286
SWIFT: INGBPLPW
Fundacja Jamniki Niczyje
ul Łagodna 85/4
43-300 Bielsko Biała

paypal:poczta@jamnikiniczyje.pl

w tytule : "Interwencja"

adopcja

Z uwagi na stan prawny zwierząt przekazywane są one do domów na zasadzie opieki tymczasowej. Pieski są dowodem w sprawie sądowej, są obecnie depozytem i nie mogą być adoptowane, gdyż ich stan prawny nie pozwala na zawarcie umowy stałej. Zwierzaki przekazujemy na podstawie umowy domu tymczasowego lecz domy weryfikujemy w taki sposób, aby pieski po zakończeniu postępowania zostały w nich na zawsze. Innymi słowy po wyroku sądu zostanie podpisana umowa domu stałego.
Adresatami tej adopcji są osoby nastawione na pomoc zwierzakom a nie tylko na posiadanie "rasowego" psa. Zaznaczamy też, że to nie są pieski rasowe. Z uwagi na pochodzenie zwierząt należy liczyć się też na przykład z koniecznością leczenia. Pieski obecnie rozwijają się prawidłowo i nie ma z nimi żadnych problemów zdrowotnych. Mamy wieloletnie doświadczenie adopcyjne i na pewno psiaki przekażemy do najlepszych domów. Ocena i wybór domu nalezy wyłącznie do fundacji a osoby, ktore składają formularz adopcyjny muszą liczyć się z brakiem odzewu. Niestety nie mamy możliwości kontaktu z wszystkimi chętnymi. Rozmawiamy z osobami, które przeszły wstępną kwalaifikację ankiety. Zgloszenie wyłącznie przez wypełnienie formularza > http://www.jamnikiniczyje.pl/poradnik2/ankieta-przedadopcyjna

Link do reportażu  > https://vod.tvp.pl/28778283/14022017

< klik

Kaja

15.03.2017

Kaja. Mam szczeniąt. Kaja to młoda suczka w typie pudla / biszona. Sunia za 2 tygodnie będzie mogla opuścić swoje szczenięta i zamieszkać w nowym domu, który po zakończeniu sprawy sądowej adoptuje ją na stałe. Sunia jest przemiła i grzeczna. Kaja pomimo ciężkich przeżyć nie sprawia żadnych kłopotów / jedynie trzeba popracować nad utrwaleniem zasad czystości /. Kaja mieszka obecnie w domu z ogrodem, gdzie ma psią koleżankę od której dużo się uczy. Suczki są zaprzyjaźnione do tego stopnia, że razem wychowują szczenięta Kai. Mile widziany byłby dom z drugim pozytywnym psiakiem. Szukamy najlepszego opiekuna, który da sunieczce wspaniały dom i czas na adaptację do nowego, normalnego życia. Nie przewidujemy żadnych problemów z sunią lecz zawsze należy pamiętać, że psiaki z trudną przeszłością mogą przejawiać problemy i potrzeba poświęcenia i miłości oraz czasu aby te problemy rozwiązać.
Zgłoszenie do adopcji poprzez formularz na naszej stronie. Zastrzegamy sobie jednak kontakt z wybranymi domami. Nie mamy możliwości rozmowy z wszystkimi osobami, które zgłaszają się do adopcji, czy chcą porozmawiać o psiaku...

21.03.2017

Kaja wspaniała sunia w typie pudla / biszona. Kaja to rownież dzielna mama, która wydała na świat pięcioro szczeniąt. Rola Kai - karmicielki dobiega końca a jej pieski wkrótce zaczną swoje życie u boku nowych opiekunów. Szukamy dla Kai domu tymczasowego z opcją adopcji. Sunia jest młoda, trochę nieufna lecz odda serce osobie, która poświęci jej czas i da odrobinę serca. Dla Kai ważne jest poczucie bezpieczeństwa i stabilizacja. Takiego domu szukamy. Obecnie wizerunek Kai został zubożony poprzez pozbawienie jej sierści jednak to piękny psiak. Kaja jest łagodna, miła i grzeczna. Szybko się uczy. Sunia zasługuje na najlepsze życie. Tak jak w przypadku innych zwierząt z tej "hodowli" Kaja większość życia a może nawet cale życie spędziła w złych warunkach. Wierzymy, że los uśmiechnie się do tej kochanej suczki i wspólnie ze swoim człowiekiem Kaja nadrobi zaległości z życia !

23.04.2017

Kaja, suczka w typie pudla / biszona - wspaniała mama szczeniąt. Obecnie Kaja już zakończyła proces wychowania miotu i czeka na lepsze życie u boku odpowiedzialnego człowieka. Dla Kai szukamy domu, który zainwestuje w tą przecudną istotę czas i serce. Wszystkie dorosłe suczki z tej interwencji wymagają socjalizacji i nauki życia w warunkach domowych. Kaja, tak jak inne zwierzaki jest już pod opieką fundacji prawie trzy miesiące: robi postępy. Praca z takim zwierzakiem nie wymaga jakiegoś wielkiego poświęcenia - wrażliwy człowiek z łatwością odczyta sygnały i potrzeby psiaka i będzie potrafił na nie reagować. Sunie nie wymagają pracy z behawiorystą lecz zwykłego, ludzkiego podejścia i czasu... Wierzymy, że znajdą się opiekunowie, którzy pokochają te przecudne psiaki. Oddamy tylko w najlepsze ręce !

11.05.2017

Kaja - wspaniala młoda suczka w typie pudla/biszona. Dzielna mama, która odchowała już swoje szczenięta i nalezy jej się własne dobre życie - najlepsze życie !. Kaja to delikatna sunieczka, która potrzebuje swojego człowieka. Sunia jest nieco nieufna i ostrożna lecz w bliższym kontakcie okazuje się sympatyczną i kontaktową sunią. Szukamy opiekuna, który poświęci Kai czas i będzie kontynuował socjalizację jaka trwa w domu tymczasowym juz od 3 miesięcy.

UWAGA ! Piesek nie szuka domu. Przebywa obecnie w domu tymczasowym do zakończenia postępowania sądowego. Po tym zostanie formalnie adoptowany przez rodzinę u której przebywa. Prosimy nie skladac ofert adopcyjnych na tego psiaka. Zaprzaszamy do zapoznania sie z innymi potrzebujacymi psiakami.

Informacje wstępne

Szara tak jak inne szczenięta w typie Maltańczyka pochodzi z rozbitej pseudohodowli w Dobrczu. Psiaki zostaly odebranie 5 lutego 2017 roku w ilości 170 zwierzaków i trafiły do domów tymczasowych. Zwierzeta byly przetrzymywane w skrajnie złych warunkach. Byla to interwencja na skalę ogólnopolskę gdyż nigdy jeszcze nie odebrano tylu zwierzat jednocześnie, ktore przebywałyby w tak zlych warunkach. Psiaki siedziały w ciasnych klatkach i karonach inne w zabrudzonych kałem boksach czy ciasnych skrytkach przypominających beczki. Szczenięta ktore przedstawiamy w momencie gdy do nas trafiły miały około 3 dni dlatego one nie zaznaly już krzywdy. Ich matki tak. Psiaki szukają odpowiedzialnych opiekunów.

Gdyby ktoś z Państwa mial możliwość wsparcie finansowego psiaków to będziemy wdzięczni. Zwierzęta wymagaja leczenia, szczepień, profilaktyki. Potrzebna jest też wysokogatunkowa karma. Chętnie przyjmiemy dary / kontakt poczta@jamnikiniczyje.pl /

ING BANK ŚLĄSKI Spółka Akcyjna
89 1050 1070 1000 0023 6437 4286
SWIFT: INGBPLPW
Fundacja Jamniki Niczyje
ul Łagodna 85/4
43-300 Bielsko Biała

paypal:poczta@jamnikiniczyje.pl

w tytule : "Interwencja"

adopcja

Z uwagi na stan prawny zwierząt przekazywane są one do domów na zasadzie opieki tymczasowej. Pieski są dowodem w sprawie sądowej, są obecnie depozytem i nie mogą być adoptowane, gdyż ich stan prawny nie pozwala na zawarcie umowy stałej. Zwierzaki przekazujemy na podstawie umowy domu tymczasowego lecz domy weryfikujemy w taki sposób, aby pieski po zakończeniu postępowania zostały w nich na zawsze. Innymi słowy po wyroku sądu zostanie podpisana umowa domu stałego.
Adresatami tej adopcji są osoby nastawione na pomoc zwierzakom a nie tylko na posiadanie "rasowego" psa. Zaznaczamy też, że to nie są pieski rasowe. Z uwagi na pochodzenie zwierząt należy liczyć się też na przykład z koniecznością leczenia. Pieski obecnie rozwijają się prawidłowo i nie ma z nimi żadnych problemów zdrowotnych. Mamy wieloletnie doświadczenie adopcyjne i na pewno psiaki przekażemy do najlepszych domów. Ocena i wybór domu nalezy wyłącznie do fundacji a osoby, ktore składają formularz adopcyjny muszą liczyć się z brakiem odzewu. Niestety nie mamy możliwości kontaktu z wszystkimi chętnymi. Rozmawiamy z osobami, które przeszły wstępną kwalaifikację ankiety. Zgloszenie wyłącznie przez wypełnienie formularza > http://www.jamnikiniczyje.pl/poradnik2/ankieta-przedadopcyjna

< klik

Link do reportażu  > https://vod.tvp.pl/28778283/14022017

------------------------------------------------

Osoby chcące adoptować szczenię muszą zdawać sobie sprawę z niedogodności jakie niesie ze sobą taka decyzja. Szczenię trzeba wychować i wszystkiego nauczyć. Wymaga to czasu i cierpliwości. Szczenię jest jak niemowlę wchodzi do nowego domu z zerową wiedzą o pożądnym zachowaniu. Taki piesek na pewno :

1. Sika w miejscu gdzie aktualnie stoi - pod siebie.

2. NIszczy wszystko co go otacza: żucie, gryzienie jest naturalną potrzeba małego pieska .

3. Może zakłocać ciszę nocną, piszczeć - bo tęskini za mamą i stadkiem w ktorym do tej pory przebywał. Zmaina domu jest dużym stresem dla szczeniaka.

Szara

25.03.2017

Szara ; suczka ; Szczenię Kai : matka w typie pudla / biszona ; ojciec NN
Piesek ma 6 tygodni, za około 2-3 tygodnie może zostać odłączony od rodziny i trafić do domu tymczasowego / z opcją adopcji po zakończeniu postępowania sądowego /. Psiaki trafią do najlepszych domów. O wyborze domu decyduje fundacja. Zgłoszenie wyłącznie poprzez formularz adopcyjny, do którego link podany jest poniżej. Skontaktujemy się tylko z wybranymi domami, zatem decydując się na wypełnienie ankiety należy liczyć się z brakiem odzewu. Nie mamy możliwości kontaktu z każdym zgłaszającym. Preferowane domy w Bydgoszczy i okolicach. W dalszej kolejności rozważymy ankiety z innych miast.

Szara z bratem Beżowym

Zdjęcia całego miotu szczeniąt

UWAGA ! Piesek nie szuka domu. Przebywa obecnie w domu tymczasowym do zakończenia postępowania sądowego. Po tym zostanie formalnie adoptowany przez rodzinę u której przebywa. Prosimy nie skladac ofert adopcyjnych na tego psiaka. Zaprzaszamy do zapoznania sie z innymi potrzebujacymi psiakami.

Różyczka to jedna z suczek z pseudohodowli w Dobrczu. Trafiła do nas z miotem szczeniąt. Róża to mała suczka w typie maltańczyka. Suczka wraz z innymi zwierzętami była przetrzymywana w skrajnych warunkach. Została odebrana interwencyjni. siaki zostaly odebranie 5 lutego 2017 roku w ilości 170 zwierzaków i trafiły do domów tymczasowych. Zwierzeta byly przetrzymywane w skrajnie złych warunkach. Byla to interwencja na skalę ogólnopolskę gdyż nigdy jeszcze nie odebrano tylu zwierzat jednocześnie, ktore przebywałyby w tak zlych warunkach. Psiaki siedziały w ciasnych klatkach i karonach inne w zabrudzonych kałem boksach czy ciasnych skrytkach przypominających beczki. Szukamy najlepszych domów i opiekunów, którzy moga poświęcic czas na socjalizację psiaków. Suczki przetrzymywane w ciasnych boksach musza pod czujną opieką człowieka nauczyć się życia w normalnych warunkach. Częśc tej socjalizacji odbywa się w fundacji / z bardzo dobrym skutkiem / jednak zwierzęta, które pochodza z takich warunków do pełnej adaptacji potrzebują więcej czasu, tak, że opiekun będzie musiał kontynuować to co rozpoczęliśmy w fundacji. Nie są to jednak jakieś skomplikowane czy trudne czynności- po prostu psaiki potrzebują spokojnego, wrażliwego opiekuna i czasu...

Gdyby ktoś z Państwa mial możliwość wsparcie finansowego psiaków to będziemy wdzięczni. Zwierzęta wymagaja leczenia, szczepień, profilaktyki. Potrzebna jest też wysokogatunkowa karma. Chętnie przyjmiemy dary / kontakt poczta@jamnikiniczyje.pl /

ING BANK ŚLĄSKI Spółka Akcyjna
89 1050 1070 1000 0023 6437 4286
SWIFT: INGBPLPW
Fundacja Jamniki Niczyje
ul Łagodna 85/4
43-300 Bielsko Biała

paypal:poczta@jamnikiniczyje.pl

w tytule : "Interwencja"

adopcja

Z uwagi na stan prawny zwierząt przekazywane są one do domów na zasadzie opieki tymczasowej. Pieski są dowodem w sprawie sądowej, są obecnie depozytem i nie mogą być adoptowane, gdyż ich stan prawny nie pozwala na zawarcie umowy stałej. Zwierzaki przekazujemy na podstawie umowy domu tymczasowego lecz domy weryfikujemy w taki sposób, aby pieski po zakończeniu postępowania zostały w nich na zawsze. Innymi słowy po wyroku sądu zostanie podpisana umowa domu stałego.
Adresatami tej adopcji są osoby nastawione na pomoc zwierzakom a nie tylko na posiadanie "rasowego" psa. Zaznaczamy też, że to nie są pieski rasowe. Z uwagi na pochodzenie zwierząt należy liczyć się też na przykład z koniecznością leczenia. Pieski obecnie rozwijają się prawidłowo i nie ma z nimi żadnych problemów zdrowotnych. Mamy wieloletnie doświadczenie adopcyjne i na pewno psiaki przekażemy do najlepszych domów. Ocena i wybór domu nalezy wyłącznie do fundacji a osoby, ktore składają formularz adopcyjny muszą liczyć się z brakiem odzewu. Niestety nie mamy możliwości kontaktu z wszystkimi chętnymi. Rozmawiamy z osobami, które przeszły wstępną kwalaifikację ankiety. Zgloszenie wyłącznie przez wypełnienie formularza > http://www.jamnikiniczyje.pl/poradnik2/ankieta-przedadopcyjna

Link do reportażu  > https://vod.tvp.pl/28778283/14022017

< klik

Róża

Róża to mała sunia w typie maltańczyka, ma około 1-1,5 roku. Różyczka trafiła do nas z miotem 4 dniowych szczeniąt.

08.03.2017

Różyczka - mama szczeniąt. Tak jak jej koleżanka za około 4 tygodnie będzie mogla zamieszkać w nowym domu, w którym po wyroku dokona się proces adopcyjny i sunia pozostanie na zawsze. Różyczka jest bardzo rezolutna mimo tego co przeszła jest ciekawa świata i dość otwarta. Szukamy najlepszego domu i człowieka, który będzie cierpliwie pozwolił suni na akceptację nowego życia i socjalizacje w nowych warunkach. Preferowane domy w Bydgoszczy i okolicach. W dalszej kolejności będą brane pod uwagę domy znajdujące się w dalszej odległości.

21.03.2017

Różyczka mama szczeniąt, młodziutka sunia w typie maltańczyka /?/. Różyczka jest dość odważna i ciekawa świata. Jej psychika chyba nie ucierpiała tak bardzo, gdyż widać w niej radość życia i chęć do zabawy. Różyczka to młody psiak, sama ma jeszcze zachowania wyrostka dlatego możliwe, że czas jej pobytu w tym smutnym miejscu nie był zbyt długi. Suczka w miarę swojego rozwoju była dobrą matką lecz teraz już nie karmi i nie jest zbyt zainteresowana szczeniętami, zachowuje się w sposób niefrasobliwy a do maluchów ma stosunek raczej koleżeński dlatego uważamy, ze powinna również zostać odłączona od miotu i znaleźć się pod opieką człowieka, który da jej to, czego my nie możemy : czas i uwagę. Różyczka bardzo garnie się do człowieka i jest chętna do zabawy, współpracy. Sądzimy, że jest to przemiła sunieczka, która odnajdzie się szybko w nowym domu. Przyszły opiekun powinien jednak wziąć pod uwagę pochodzenie zwierząt i być otwartym na pracę ze zwierzakiem. Pamiętajmy, że psiaki te przebywała w izolacji dlatego nie uczestniczyły w normalnym życiu, obce są im na przykład dźwięki domowych urządzeń, czy odgłosy ulicy. Wszystko to jednak jest do przepracowania i z pewnością przy odrobinie dobrej woli można nadrobić stracony czas.
Mamy nadzieję, że dla Różyczki zaświeci wiosenne słońce i znajdzie się wspaniały opiekun, który wprowadzi ją w świat dobra !
Poszukujemy domu tymczasowego z opcją adopcji po zakończeniu postępowania sądowego lub nawet domu tymczasowego, który poprowadzi sunię do nowego lepszego życia a potem przekaże do docelowego domu.

13.04.2017

Różyczka wczoraj miała wizytę w wyniku której przeszła dużą przemianę. Pani Monika zrobiła sunieczkę na bóstwo :) Sunieczka zdecydowała się jednak na bardzie praktyczną niż dekoracyjną fryzurkę. Różyczka poszła w sportowe tematy. Mimo , że jest to sunia w typie maltańczyka obecnie wygląda jak sznaucerka. Niedługo jednak Różyczka odzyska swój prześliczny maltańczykowy włos. Szukamy najlepszego domu na zawsze. Róża to delikatna sunia, która wymaga socjalizacji. Odrobina serca, czas i cierpliwość uczyni z niej wspanialą towarzyszkę. Kontakt w sprawie adopcji wyłącznie poprzez wypełnienie formularza adopcyjnego.

27.04.2017

Przypominamy uroczą Różyczkę, rekonwalescentkę. Sunia niedawno przeszła zabieg operacyjny w trakcie którego okazało się że jej macica jest przyszyta do innych organów. Dla Różyczki interwencja i odebranie psiaków to prawdziwe wybawienie bowiem sunia nie przeżyłaby następnej ciąży... Sunieczka jest młodziutka i bardzo garnie się do człowieka, jest nastawiona na kontakt z nim. Szukamy najlepszego domu. Opiekun sunieczki powinien liczyć się jednak z brakami socjalizacyjnymi. Nie są one jednak bardzo dotkliwe. Różyczka, tak jak inne dorosłe suczki z tej pseudohodowli mieszkała w ciasnej klatce. Potrzebuje czasu i serca by dojść do siebie.

02.05.2017

Różyczka to młodziutka sunia w typie maltańczyka. Czeka na najlepszy dom. Różyczka ma pewne braki socjalizacyjne lecz od 3 miesięcy nadrabia je w domu tymczasowym fundacji. Idzie jej bardzo dobrze :) Widać, ze każde żywe czujące stworzenie dąży do lepszego gdyż sunieczka zagustowała w domowym, żeby nie powiedzieć "łóżkowym" żywocie. Różyczka jest bardzo mila i przytulaśna i jak na krzywdę jakiej doznała - otwarta. Oczywiście sunieczka potrzebuje czasu na akceptację nowych ludzi lecz otoczenie nie przeraża jej już jak na początku. Dzisiaj sunia jak i jej koleżanka zna już rozmaite dźwięki prawdziwego życia i sądzimy, że psiak naprawdę dobrze sobie poradzi w dalszym życiu. Poszukiwany wrażliwy opiekun, który jak my będzie wsłuchiwał się w potrzeby małej. Róża to wdzięczny i kochany psiak. Dalsza niewielka korekta zachowań Różyczki / dalsza nauka czystości / spowoduje pełna adaptacje w świecie ludzkich oczekiwań. Różyczka czeka na wymarzony dom, odpowiedzialnego opiekuna i w miarę stabline życie.

11.05.2017

Rózyczka to prześliczna młoda sunia w typie maltańczyka, która czeka na dom w fundacji. Różyczka w ciagu 3 miesięcy pobytu u nas zrobiła bardzo duże postępy: poznała życie z człowiekiem, nauczyła sie funkcjonować w normalnym życiu, chodzic na spacery, opanowała umiejętnosć chodzenia na smyczy. Roża jest bardzo ciekawa świata. Zrobiła się też pewniejsza siebie. Poszukiwany dom, ktory będzie kontynuował socjalizację suni. Rózyczka jest dosć płocha i nieufna wobec obcych lecz po niedługim czasie, gdy poczuje sie bezpiecznie podejdzie i pozwala się glaskac. Sunia wybitnie garnie się do czlowieka, jest bardzo wdzięcznym i przemiłym psiakiem. Typowo kannapowa towarzysząca sunieczka. Psiak jest jednak dosć aktywny, na pewno będzie potrzebował ruchu, zajęcia. Różyczka jest bardzo skoczna i zwinna. Niestety zdarza jej się zniszczyc jąkś rzecz. Różyczkę oddamy wyłącznie do najlepszego domu. Mile widziany inny mały psiak. Sunia bardzo ładnie funkcjonuje z innymi zwierzętami: jest spolegliwa i chętna do zabaw.

13.05.2017

Różyczka z córką Złotą

22.05.2017

Matka i córka : Różyczka i Złota.

 UWAGA ! Piesek nie szuka domu. Przebywa obecnie w domu tymczasowym do zakończenia postępowania sądowego. Po tym zostanie formalnie adoptowany przez rodzinę u której przebywa. Prosimy nie skladac ofert adopcyjnych na tego psiaka. Zaprzaszamy do zapoznania sie z innymi potrzebujacymi psiakami.

Informacje wstępne

Pomarańczowy tak jak inne szczenięta w typie Maltańczyka pochodzi z rozbitej pseudohodowli w Dobrczu. Psiaki zostaly odebranie 5 lutego 2017 roku w ilości 170 zwierzaków i trafiły do domów tymczasowych. Zwierzeta byly przetrzymywane w skrajnie złych warunkach. Byla to interwencja na skalę ogólnopolskę gdyż nigdy jeszcze nie odebrano tylu zwierzat jednocześnie, ktore przebywałyby w tak zlych warunkach. Psiaki siedziały w ciasnych klatkach i karonach inne w zabrudzonych kałem boksach czy ciasnych skrytkach przypominających beczki. Szczenięta ktore przedstawiamy w momencie gdy do nas trafiły miały około 3 dni dlatego one nie zaznaly już krzywdy. Ich matki tak. Psiaki szukają odpowiedzialnych opiekunów.

Gdyby ktoś z Państwa mial możliwość wsparcie finansowego psiaków to będziemy wdzięczni. Zwierzęta wymagaja leczenia, szczepień, profilaktyki. Potrzebna jest też wysokogatunkowa karma. Chętnie przyjmiemy dary / kontakt poczta@jamnikiniczyje.pl /

ING BANK ŚLĄSKI Spółka Akcyjna
89 1050 1070 1000 0023 6437 4286
SWIFT: INGBPLPW
Fundacja Jamniki Niczyje
ul Łagodna 85/4
43-300 Bielsko Biała

paypal:poczta@jamnikiniczyje.pl

w tytule : "Interwencja"

adopcja

Z uwagi na stan prawny zwierząt przekazywane są one do domów na zasadzie opieki tymczasowej. Pieski są dowodem w sprawie sądowej, są obecnie depozytem i nie mogą być adoptowane, gdyż ich stan prawny nie pozwala na zawarcie umowy stałej. Zwierzaki przekazujemy na podstawie umowy domu tymczasowego lecz domy weryfikujemy w taki sposób, aby pieski po zakończeniu postępowania zostały w nich na zawsze. Innymi słowy po wyroku sądu zostanie podpisana umowa domu stałego.
Adresatami tej adopcji są osoby nastawione na pomoc zwierzakom a nie tylko na posiadanie "rasowego" psa. Zaznaczamy też, że to nie są pieski rasowe. Z uwagi na pochodzenie zwierząt należy liczyć się też na przykład z koniecznością leczenia. Pieski obecnie rozwijają się prawidłowo i nie ma z nimi żadnych problemów zdrowotnych. Mamy wieloletnie doświadczenie adopcyjne i na pewno psiaki przekażemy do najlepszych domów. Ocena i wybór domu nalezy wyłącznie do fundacji a osoby, ktore składają formularz adopcyjny muszą liczyć się z brakiem odzewu. Niestety nie mamy możliwości kontaktu z wszystkimi chętnymi. Rozmawiamy z osobami, które przeszły wstępną kwalaifikację ankiety. Zgloszenie wyłącznie przez wypełnienie formularza > http://www.jamnikiniczyje.pl/poradnik2/ankieta-przedadopcyjna

< klik

Link do reportażu  > https://vod.tvp.pl/28778283/14022017

------------------------------------------------

Osoby chcące adoptować szczenię muszą zdawać sobie sprawę z niedogodności jakie niesie ze sobą taka decyzja. Szczenię trzeba wychować i wszystkiego nauczyć. Wymaga to czasu i cierpliwości. Szczenię jest jak niemowlę wchodzi do nowego domu z zerową wiedzą o pożądnym zachowaniu. Taki piesek na pewno :

1. Sika w miejscu gdzie aktualnie stoi - pod siebie.

2. NIszczy wszystko co go otacza: żucie, gryzienie jest naturalną potrzeba małego pieska .

3. Może zakłocać ciszę nocną, piszczeć - bo tęskini za mamą i stadkiem w ktorym do tej pory przebywał. Zmaina domu jest dużym stresem dla szczeniaka.

Poamrańczowy

Pomarańczowy to szczenię w typie yorka. Psiak rozwija się prawidłowo. Ma komplet szczepień i jest odrobaczony. Psiak przerjawia aktywnosć własciwią dla szczeniąt. Jest bardzo pojętny i zapowiada się na mądrego psiaka.

Pomarańczowy i jego koleżanka Złota

Pomarańczowy w 37 dniu życia

14.05.2017

Pomarańczowy to ponad 3 miesieczny bardzo rezolutny psiak w typie "yorka". Pomarańczowy okazał się świetnym towarzyszem szkoleń i tytanem zdobywania psiaj wiedzy. Piesek potrafi już wykonywać różne komendy np: siad, kóleczko i rozpoczał naukę dostawiania się do nogi i podawania łapy. To bardzo pojętny i pilny uczeń. Pomarańczowy wyjątkowo koncentruje się na wspólpracy z człowiekiem szukając z nim kontaktu. Sądzimy, że na dalszych etapach tego kursu zdobędzie kolejne umiejętności. Piesek jest super towarzyszem dla aktywnego właściciela, który miałby ochotę z nim ćwiczyć. To naprawdę bardzo wdzięczny widok, gdy tak mały szkrab jest tak bardzo zaangażowany w szkolenie. Zapowiada to inteligencję i świetny charakter.

Pieski w domu tymczasowym, zdjecia wspólne. Więcej zdjęć i informacji o psiakach w chronologicznej kolejności można uzyskać na forum, gdzie znajduje się wątek wspólny wszystkich psiaków z interwencji.

wątek na forum >