Gucio

METRYCZKA

Gucio został porzucony ok. rok temu. Błąkał się po jednym z osiedli w Radomiu. Przygarnęli go strażnicy z parkingu, mieli budkę po poprzednim psie. Kilka dni temu ktoś prawdopodobnie kopnął Gucia, stracił władzę w tylnych łapach. Nie może chodzić, czołga się na tych 2 przednich, przez co pozdzierał sobie łapki i pachwiny do krwi:((( Dostał zastrzyki ze sterydami, jeżeli jednak nie odzyska po nich władzy w tych łapkach to aktualni opiekunowie go uśpią; nikt nie chce się nim zajmować.Gucio bardzo chce żyć, okazuje to na każdym kroku, dlatego mamy nadzieję, że znajdzie się Ktoś, kto zechce się nim zaopiekować na stare lata.Gucio jest wspaniałym psiakiem, uwielbia ludzi, pieszczoty, wszelki kontakt z człowiekiem. Jest bardzo grzeczny, toleruje inne zwierzęta.To przemiły, starszy psiak, który potrzebuje spokoju i bezpiecznego schronienia. Czeka na troskliwych opiekunów! Pilnie szukamy choćby DT !!!!
Gucio przebywa w Radomiu!

14.07 Stan Gucia jest coraz lepszy, biega po działce samodzielnie, jeśli chodzi wolno czyni to również z perfekcją, jednakże przy zmęczeniu plączą mu się łapki i wówczas przysiada, samodzielnie wchodzi na fotele, choć do tego nie dopuszczam ze względu na kręgosłup, tylko go podsadzam, musi mieć na fotelu puchacz, aby się móc w niego zakopać, jest wtedy przeszczęśliwy, po nocy, lub po powrocie wita nas żywiołowo, obserwując z boku nikt by nie powiedział, iż był tak poważnie chory z porażeniem włącznie. Każdy dzień przynosi pozytywne objawy zdrowotne, stara się grzebać tylnymi łapkami, po oddaniu potrzeb fizjologicznych, wychodzi mu to jeszcze nieporadnie, ale myślę, iż to jest kwestia czasu, przecież 09 lipca dopiero minął miesiąc od porażenia. Przy siusianu podnosi tylne łapki, każdy dzień to jego i nasz sukces zdrowotny. Toleruje inne psiaki, świetnie dogaduje się z psem rezydentem.

29.06 Otrzymaliśmy nowe zdjęcia i wieści w sprawie Gucia. Jest szansa że Gucio będzie znów chodził. Obecnie Guciem opiekują się ludzie z osiedla na którym mieszka, jest wyprowadzany kilka razy dziennie przez jedną z mieszkanek, Pani podtrzymuje mu łapki na chuście. Niestety, niebawem jego "opiekunka" wyjeżdża. Do tej pory to ona wyprowadzała psiaka, nie każdy chce się zajmować chorym :( Dlatego pilnie szukamy nowego, troskliwego domu dla Gucia!Lekarz wet. ocenił wiek Gucia na 7-8 lat (po zębach), ale sadząc po siwym pyszczku - może być trochę starszy.

03.08. Zabliźniły mu się wreszcie rany na łapkach po otarciach, które sobie porobił poruszając się jak foka (w okresie bezwładu). Coraz energiczniej zakopuje swoje odchody.

09.09. cyt z fb: "u Gucia wszystko w porządku, ma nowe zdjęcia, jest w domu tymczasowym w Warszawie. Szukamy mu domu. Chłopak jest przesympatyczny, zaraz dodam jego nowe zdjęcia i przepraszamy za zwłokę. To tylko dlatego, że mamy ogromną ilość psiaków pod opieką i wiecznie wiele zgłoszeń...a to niestety pochłania sporo czasu. W każdym razie Gucio jest bezpieczny :)"

27.09.2012

Gucio ma dom - został adoptowany przez swoja opiekunkę w domu tymczasowy. To prawdziwie szczęśliwe zakończenie dla tego psiaka. Powodzenie Guciu

 

 

 

Czytany 2988 razy
Więcej w tej kategorii: « Mika vel Karolcia Mara »

ING BANK ŚLĄSKI Spółka Akcyjna
89 1050 1070 1000 0023 6437 4286

SWIFT: INGBPLPW
Fundacja Jamniki Niczyje
ul Łagodna 85/4
43-300 Bielsko Biała

Logowanie