Kiedy przywoziliśmy Oliwkę z gminnego punktu przetrzymań w Kozienicach byliśmy w pełni świadomi,że może minąć bardzo długi czas nim sunia będzie się nadawała do adopcji. Miała tam opinię psa wylęknionego, totalnie wycofanego. Wolontariuszki szukały dla niej ratunku przed wywózką do Radys. A sunia zrobiła nam wszystkim niespodziankę. Tylko pierwszego dnia była nieśmiała, smutna i tylko bacznie nas obserwowała. Potem było już tylko lepiej, a teraz niunia jest już typowo domową pieszczochą, garnie się do człowieka przy każdej okazji. Jest wielkości przerośniętego jamnika i ma słodki jamniczy charakter :) Jest niesamowicie fajna,pogodną i wesołą sunieczką. Ślicznie chodzi na smyczy, w mieszkaniu jest idealnie grzeczna (wydaje mi się,że musiała być kiedyś domowym psiakiem). Jest bardzo posłuszna. Uwielbia inne psiaki, bez względu na płeć, byłoby idealnie gdyby znalazła domek,w którym jest już piesek. Koty także lubi. Sunia jest wysterylizowana, zaszczepiona. I prześliczna, jej oklapnięte uszko i śmieszne minki są po prostu obłędne :)
Kontakt w sprawie adopcji: 692 387 952