Gapek- jamnik wychudzony do granic możliwości

Więcej
2017/07/11 10:02 - 2017/07/11 10:05 #5699 przez asia kremzer
Gapek chce Wam pokazać jak teraz wygląda. Po wychudzonym jamniku już prawie nie ma śladu. Pięknie nabiera ciałka :)
Wątroba jeszcze potrzebuje chwili na regenerację ale jest i tak dobrze.
Gapek jest gotowy do adopcji. To cudowny pies, który potrafi kochać. Nowy opiekun będzie miał wiernego przyjaciela. No właśnie... a kto to będzie?
Przypominamy ze obowiązuje procedura adopcyjna.
Link do ankiety www.jamnikiniczyje.pl/poradni…/ankieta-przedadopcyjna







Załączniki:
Ostatnia2017/07/11 10:05 edycja: asia kremzer od.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2017/07/16 18:50 #5702 przez asia kremzer
Drodzy Państwo!
Gapek wciąż musi być na specjalistycznej diecie, która będzie chroniła jego wątrobę. Na chwilę obecną spożywa mokrą karmę Royal Canin Hepatic na zmianę z suchą też Hepatic. Chcemy mu urozmaicić suche posiłki bo średnio za nimi przepada a mokra karma się skończyła. Jeśli ktoś z Państwa chciałby zakupić parę puszek dla pieska będziemy wdzięczni <3
Osoby mogące pomóc zapraszamy na prv :)
Załączniki:

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2017/07/19 21:08 - 2017/07/19 21:09 #5703 przez asia kremzer
Taka paczka dziś przyszła do naszego Gapy!
Niespodzianka w postaci piłki chyba najbardziej go ucieszyła :)
Dziękujemy bardzo serdecznie Pani Marlenie za te podarunki :) <3




Załączniki:
Ostatnia2017/07/19 21:09 edycja: asia kremzer od.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2017/07/25 22:58 #5705 przez asia kremzer
Gapek dziękuje za kolejną przesyłkę z potężnym zapasem karmy :)
Jak zwykle piłeczka najbardziej go zaciekawiła, jakby zupełnie nie zdawał sobie sprawy jakie rarytasy kryje pudło ;)
Pani Paulina Polanowska dziękujemy♥ <3 :)





Załączniki:

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2017/10/24 09:26 #5836 przez asia kremzer
Miło nam ogłosić, że GAPEK/GAPCIO ma dom!
Pozostaje w DT na zawsze. Nie spieszyliśmy się z tą wiadomością, żeby zachować niespodziankę dla córki Państwa adoptujących Gapka :) Czekaliśmy na jej powrót do domu rodzinnego z dalekiej podróży ;)
W końcu to ona pierwsza zajęła się pieskiem i pomogła nam w tym kryzysowym dla niego momencie.
Jak Państwo widzą po wychudzonym piesku pozostało tylko wspomnienie. Teraz Gapek żyje sobie jak król. Ma pełną miskę i zawsze jakieś kolana do dyspozycji. Dla towarzystwa ma też dwie koleżanki rezydentki więc nuda mu nie grozi.
Lepszego zakończenia przygody z Fundacją nie mógł sobie wymarzyć. Życzymy Ci piesku powodzenia i czekamy na kolejne wieści od ciebie :)
Załączniki:

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2017/12/10 18:15 #5890 przez Edyta
Halo Halo ! Czy ktoś pamięta jeszcze jamnika Gapcia ? Teraz Gapcio vel Gucio grzeje już doopkę na swojej kanapie choć kiedyś było z nim naprawdę krucho. Oddajmy jednak głos rodzinie naszego Jubilata :
"Sznowna Fundacjo 10 grudnia mija dokładnie pól roku od kiedy Gapcio vel Gucio zamieszkał pod naszym dachem. Byliśmy dla niego domem tymczasowym, a trzy miesiące później stał się pełnoprawnym członkiem naszej rodziny. Gapcio skradl nasze serca. To mega pozytywny pies, wpatrzony w człowieka, kochajacy wszystkich domowników, przytulas, nakolankowiec, całuśnik. Zjednał sobie dwie nasze "dziewczyny".Tworzą zgodne trio.
Łakomczuch z niego ogromny.Dostaje okrojone porcje, bo waga niepokojąco poszla w górę, Ale mały spryciula wie jak sobie radzić. Asysta przy stole. Wpatrzone w czlowieka orzechowe oczy mowią" No daj nie bądź taka!".
Gapcio uwielbia spacerki i jazdę samochodem.
Jak na jamniora z chorym serduchem ma niespożytą energię: goni za pilką, "poluje" na gumowe kaczki. Czsami udaje mu się ukraść kapcia z nogi ktoregoś z domowników.
Z końcem listopada przeszedł kontrolne badanie echo serca. Diagnoza potwierdzona-"niedomykalność zastawki dwudzielnej-łagodna". Zalecenia-cardisure.
Gapcio skorzystał też z porady weta-okulisty. Badania wykazaly,że przyczyną łzawiących oczek jest alergia. Zakraplamy oczęta, by zniwelować tą uciązliwą przypadłość.
Cóż więcej?
Dzięki dziewczynom z Fudacji Basi i Asi Gapcio, Gapulek cieszy się życiem prawdziwego jamnika. U nas znalał dom, miłość i psie koleżanki. Dziękuję za możliwość adopcji. Pozdrawiam

Załączniki:

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Czas generowania strony: 0.932 s.
Zasilane przez Forum Kunena

ING BANK ŚLĄSKI Spółka Akcyjna
89 1050 1070 1000 0023 6437 4286

SWIFT: INGBPLPW
Fundacja Jamniki Niczyje
ul Łagodna 85/4
43-300 Bielsko Biała

Logowanie