Ptyś

Więcej
2016/04/17 18:02 #5062 przez FJN
Replied by FJN on topic Ptyś
więcej zdjęć












Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2016/09/24 11:59 #5296 przez Edyta
Replied by Edyta on topic Ptyś
Ptyś już 2,5 roku u siebie
Pozdrawiamy serdecznie Panią Ewę i całujemy Ptysia !
"Witam serdecznie! Ptyś jest nasz ( a my jego) już 2,5 roku. Zamieszkał z dala od większości fundacyjnych kolegów, bo aż na Mazurach. Czuje się tu jednak bardzo dobrze. Zdrowie mu dopisuje, apetyt i humor też. Jest wspaniałym psem, choć jeszcze widać po nim, że swoje w życiu przeszedł. Ale co to za przyjemność patrzeć, jak taki biedak nabiera pewności siebie, typowych dla psa zachowań, jak staje się normalny. Myślę, że nawet nie trzeba pomocy specjalistów, a tylko cierpliwości, miłości no i trochę obycia z psami. Mogę zachęcić wszystkich, by nie wahali się adoptować starsze psy. Szczenię szybko wyrośnie, a starszy pies już widać, jaki jest. A praca z takim adoptowanym dorosłym nie różni się za bardzo od pracy z młodziakiem- każdemu trzeba poświęcić czas, im więcej, tym lepiej. Ja ani przez moment nie żałowałam, że wzięłam Ptysia. Jeszcze raz bardzo dziękuję wszystkim, którzy pomogli mu w tej drodze do normalności."










Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2016/12/14 17:13 #5403 przez Edyta
Replied by Edyta on topic Ptyś
Pod wpływem ostatnich przykrych wiadomości odezwał się Ptyś - Ptyś na pocieszenie... Dziękujemy Pani Ewo !
Przeczytajcie co u niego :
"Grudzień, krótkie dni, długie ciemności, złe wiadomości- prawdziwe dno roku. Na pocieszenie proponuję Ptysia - samą słodycz. Jest jamnikiem po prostu, mimo swoich ciężkich przejść . Wesoły, zaradny, towarzyski, czujny. Jak pakuje się na kolana, to przy okazji sprawdzi, czy na stoliku kawowym jest coś fajnego do zjedzenia. Jak wracam z pracy i zostawiam torby na podłodze, to Ptyś od razu je sprawdza. Uwielbia spacery, ale jak jest deszcz, wiatr, mokro- to idzie, ale z wyrzutem popatruje na mnie, przystaje co chwila, a jak usłyszy komendę " wracamy"-rzuca się w stronę domu z szybkością światła. Nie lubi chodzić w sweterkach, ale lubi długie spacery, zwłaszcza po polach i lasach. To utrzymuje go w dobrej kondycji i zdrowiu. Mam zresztą prośbę do wszystkich właścicieli jamników( i innych psów) - nie ograniczajcie świata swoich pupili do zabawki, fotela, kocyka. Jamnik to dzielny pies myśliwski, zobaczycie, jaki będzie szczęśliwy w polu, w lesie , na tropie. Mam duży ogród, ale zawsze denerwują mnie opinie, że pies się sam wybiega. Wszystkie moje psy zawsze czekały na wyjście ze mną, jest to przyjemność i dla mnie, i dla nich. Nawet koty chodzą z nami, ale tylko do sobie wiadomej granicy swoich włości, na której czekają na nasz powrót, wychodzą wtedy z ukrycia i razem wracamy. Chyba ubaw ma z tego cała wieś. A więc reasumując- Ptyś jest zdrowy, radosny, kochany- czego życzę wszystkim- zarówno ludziom, jak i psom".
profil pieska > www.jamnikiniczyje.pl/w-nowym-domu/item/917-ptys
wątek na forum > www.jamnikiniczyje.pl/index.php…
wydarzenie na facebook > web.facebook.com/events/143880232425594/

Załączniki:

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2016/12/14 17:14 #5404 przez Edyta
Replied by Edyta on topic Ptyś
więcej zdjeć









Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2017/03/25 20:01 #5573 przez Edyta
Replied by Edyta on topic Ptyś
Ptyś zawsze o nas pamięta. Dziękujemy Pani Ewo i pozdrawiamy !
"Witam serdecznie wszystkich miłośników psów, nie tylko jamników. Wczoraj minęły dokładnie trzy lata, odkąd spotkaliśmy się z Ptysiem. Pamiętam, jak zajechał na stacje benzynową w Warszawie samochód, otworzyły się drzwi, a w środku w dużej klatce stał rozżarty jamnik, wydał mi się jakiś duży, z paszczą pełną zębów- no, istny krokodyl. Szybko nastąpiło przekazanie, wsadzono Ptysia do mojej klatki( wzięto go przez rękawice), w bagażu miał torebkę z suchą karmą i gumowego kurczaka. Niosę go w tej klatce, samochody wokół śmigają, jak to w Warszawie, on mały, klatka duża, strach w jego sercu wielki, miota się, szczeka (wszystko w klatce). Aż sobie pomyślałam w końcu : Ewa, Ewa, po co ci ta klatka, boisz się psa? od kiedy to tak ci się porobiło? Postawiłam klatkę na ziemi, wyjęłam z niej Ptysia gołymi rękami, on się od razu uspokoił, wsiedliśmy do samochodu, gdzie już czekała na nas Figa (półjamnik) i tak się zaczęło nasze wspólne życie. Pewnie Ptyś już nie liczył na to, że spotka go w życiu coś dobrego, a tymczasem okazało się, że i dla niego zaświeciło słońce. A i on został naszym podpalanym (z uwagi na umaszczenie) słoneczkiem . Zawsze lubiłam wszelkie psy, ale Ptyś jest wyjątkowo rozkoszny- te jego miny, pozy, wkręcanie się na kolana, oglądanie się na spacerze przy brzydkiej pogodzie z pytaniem w oczach: a może jednak już zawrócimy? No jednym słowem jest to super pies, zostały mu pewne zachowania z poprzedniego życia- jak się zdenerwuje, to się kręci w kółko, ale któż z nas nie ma jakichś nawyków? Ptyś jest zdrowy, wesoły i kochany. Wszystkim psom tego życzę, a ludzi zachęcam , żeby nie bać się kochać psy, być z nimi na dobre i na złe, tak jak one nas tego uczą. Pozdrawiam serdecznie. Ewa"











Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2018/03/23 21:59 #5966 przez Edyta
Replied by Edyta on topic Ptyś
Kochani pamiętacie Ptysia ? Dzisiaj Ptyś obchodzi 4 adopciny czyli urodziny do nowego życia. Cieszymy sie razem z jamniczkiem i życzymy Ptysiowi samych wspaniałych dni u boku Pani Ewy. Sobie przy tej okazji życzymy samych takich domów adopcyjnych do jakiego trafił nas malutki podopieczny :
"Kochani ! Równo cztery lata temu Ptyś stanął po raz pierwszy na mazurskiej ziemi, obejmując w posiadanie dom z obejściem i dwa legowiska ( na parterze i na piętrze), których przed nim nikt nie chciał. Ptysiorek jest już od dawna oczywistą częścią naszej rodziny. Wszystkich zna, wszystkich wita, jest czujnym stróżem, doskonałym towarzyszem na spacerach (pod warunkiem, że jest ładna pogoda). Bardzo lubi jeździć samochodem i w ogóle lubi wszystko to, co my. Czyli jest doskonałym psem rodzinnym. Mam wrażenie, że dopiero poznaje różne przyjemności życiowe psa, jak zabawa z człowiekiem, siedzenie na kolanach, przytulanki, wywracanie się na plecy, wystawianie brzuszka do głaskania itp. Nie żałowałam nigdy ani przez chwilę, że wzięłam Ptysia, odwdzięcza się nam każdą chwilą swego życia z nami. Oczywiście przekazaliśmy Wam 1% wolności podatkowej, a z okazji swojej rocznicy Ptyś dorzuca jeszcze stówkę na lodówkę, a jak już macie nazbierane, to przeznaczcie ją dla najbardziej potrzebujących, którym życzymy znalezienia kochających domków. Pozdrawiamy serdecznie wszystkich w FJN oraz przyjaciół i sympatyków. Pomagajcie jamnikom bo są tego warte! Ewa , Figa, Ptyś i reszta rodziny".

Załączniki:

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Czas generowania strony: 1.588 s.
Zasilane przez Forum Kunena

ING BANK ŚLĄSKI Spółka Akcyjna
89 1050 1070 1000 0023 6437 4286

SWIFT: INGBPLPW
Fundacja Jamniki Niczyje
ul Łagodna 85/4
43-300 Bielsko Biała

Logowanie