Interwencja w pseudohodowli koło Bydgoszczy

Kochani mamy serdeczną prośbę od karmiących mam. Potrzebna mokra karma dobrej jakości. Sunie niestety niezbyt chętnie zjadają narazie suchą karmę a bardzo gustują w poniżej przedstawionych pasztecikach Animonda vom Feinsten. Musimy im zapewnić karmę jaką zjadają najchętniej / choć oczywiście będziemy forsować suchą karmę dla suczek karmiących /. Gdyby ktoś mógł zakupić dla suczek taką lub inną dobrej jakości karmę / np. Dolinę Noteci / to będziemy wdzięczni. Potrzebujemy każdą ilość tej karmy. Proces prawidłowego odchowania szczeniąt przy matkach trwa około 7-8 tygodni. W tym momencie mamy jeszcze zapas na około 2 dni...
Podamy w prywatnej wiadomości adres do wysyłki.
www.zooplus.pl/shop/psy/karma_dla_psa_mo...ten/541937?rrec=true

Kochani zobaczcie jakie mamy dorodne kluchy - takie to tylko w FJN Dzięki dobremu dokarmianiu mam rosną nam bułeczki jak na drożdżach. Przyjechały do nas jako brudne kijanki a dzisiaj proszę !

Mamusie od rana zajęte oporządzaniem dzieciaków a my oporządzaniem wszystkiego... Suczki dzielnie "wysiadują" swoje małe. Cycuszki jak bomby, pokarm leje się strumieniami. Oby tylko maluchy były zdrowe. Resztę zabezpieczyliście Wy - Dobroczyńcy tych psiaków ! Wszyscy wiemy, że odchowanie szczeniąt to olbrzymie koszty finansowe. Te koszty wzięliście Państwo na siebie, my robotę. Nie mamy wprawdzie herbaty, cukru, chleba, jakiś wyschnięty ziemniak toczy się po podlodze ... ale co tam ! Serce się raduje, że wszystko narazie idzie dobrze

Takie buty... Dwie mamusie. Jedna mamusia wchodzi do gniazda drugiej i opiekuje się również jej szczeniętami, karmi je i myje. Nie wiemy czy to jest prawidłowe zachowanie i co powiedzieli by na to hodowcy ale tak to wygląda. Trzy suczki przebywają w jednym pomieszczeniu, każda ma swoje gniazdo w klatce kenelowej. Klatki są cały czas otwarte a sunie mają przejście do innego pomieszczenia, gdzie się załatwiają. Mamusie żyją w zgodzie, nie bronią zasobów, czują się razem bezpiecznie. Przypuszczamy, że starsza suczka wchodzi do klateczki młodziuśkiej sunieczki, która jej na to pozwala. Starsza suczka matkuje i szczeniętom i ich mamie, którą również wylizuje... Czyżby adopcja ?

Na przeglądzie. Wszystkie psiaki pod naszą opieką są pod stałą kontrolą weterynarza. Stan suczek poprawia się, otwarte rany po cesarce zarastają, antybiotykoterapia zatrzymała procesy bakteryjne. Jesteśmy dobrej myśli. Oczywiście leczenie potrwa jeszcze jakiś czas ale w tym momencie nie widzimy zagrożenia dla zadrowia psiaków. Ważne jest aby zdrowe były mamusie, które wychowują swoje dzieci, bo od nich zależy życie i zdrowie maluchów. Dbamy o to, by miały wszystko co najlepsze. Suczki są objęte kwarantanną. Nie może do nich wchodzić nikt z zewnątrz.

Dzieciaczki pozdrawiają wszystkich, którym ich los nie jest obojętny. Pieski rosną i przybierają na wadze. Mają niespełna 3 tygodnie. Te psiaki muszą być pod naszą bezpośrednia opieką jeszcze około 5 tygodni, tyle bowiem trwa proces prawidłowego wychowania szczeniąt wraz z podstawową socjalizacją. Po tym czasie będziemy szukać miejsc indywidualnego pobytu psiaków innymi słowy mogą one być rozdzielone i trafić do rodzin ale uwaga !!! tymczasowych. Nie ma możliwości adopcji tych psiaków, bowiem są one dowodem w sprawie, są do dyspozycji Sądu i Prokuratury. Liczymy, że Sąd wyda mądry wyrok lub nawet jakieś postanowienie dotyczące przepadku psiaków lecz pamiętajmy, że wyroki sądów są niezbadane... Fundacja musi realizować zalecenia Sądu. Dopiero po decyzji Sądu będą możliwe adopcje psiaków. Fundacja będzie rekrutowała domy tymczasowe w takie sposób, jakby wykonywała adopcję tzn. powierzony opiekunowi psiak pozostanie w domu tymczasowym na zawsze. Na ten moment nie robimy jeszcze żadnego naboru, bo szczenięta są za małe. Na koniec jeszcze jedna ważna informacja : to nie są rasowe psiaki ! My nie wiemy co z nich wyrośnie... Każda osoba ubiegająca się o opiekę musi mieć też świadomość, ze takie zwierzaki generują koszty, dlatego prosimy o zastanowienie się. Fundacja poszukuje osób, które przede wszystkim chcą pomóc a nie tylko posiadać ładnego "rasowego" psa. Mamy wieloletnie doświadczenie adopcyjne i na pewno psiaki przekażemy do najlepszych domów. Mamy nadzieję, że ci, którym naprawdę na sercu leży los tych zwierząt podzielą nasza opinię. Tymczasem dziękujemy wszystkim za wsparcie, dobre słowo i uczestniczenie w pomocy dla psiaków.