Akcja "Wrzuć grosika na jamnika"

W ramach "grosikowej" przypominajki prezentujemy Ambrożego. Psiaczek urodził się z wadą móżdżku. Nieprawidłowe leczenie doprowadziło do komplikacji i w efekcie sytuacji, że podjęto decyzję o eutanazji psiaka. Pani Ambrożego była schorowaną starszą osobą, która nie dała rady z chorym szczeniakiem.... Otrzymaliśmy informację od Pani weterynarz, która nie podjęła się wykonania tego wyroku. Ambroży trafił do fundacji, gdzie został zdiagnozowany i dostał szansę na życie. Piska zamieszkał w Bielsku- Białej, ma jamniczego kolegę.
www.jamnikiniczyje.pl/w-nowym-domu/item/995

Listopad jest rekordowy jak na razie pod względem wpłat
Bardzo dziękujemy za okazane serce <3
A oto wpłaty:
Danuta W- 10 zł
Jolanta S- 30 zł
Magdalena Cz - 10 zł
Elżbieta B- 50 zł
Alicja B- 40 zł
Irena P- 10 zł
Elżbieta B - 10 zł
Małgorzata L- 20 zł
Karina G -15 zł
Anna T - 10 zł
Anna R- 30 zł
Marta J- 20 zł
Katarzyna P- 20 zł
Paulina G- 10 zł
Maria K- 50 zł
Danuta K- 5 zł
Sylwia L- 5 zł
Piotr sz- 10 zł
Tomasz R- 50 zł
Kasia P- 10 zł
Magdalena W - 10 zł
Wanda Ł 30 zł
Iwona G-10 zł
Magda N- 5 zł
Monika F - 20 zł
Jolanta S - 10 zł
Małgorzata P- 30 zł
Monika W- 20 zł
Edyta Ł- 40 zł
Joanna M - 10 zł
Iwona P - 10 zł
Jarosław W- 30 zł
Mirosława B 20 zł
Ewa K - 5 zł
Agata K- 50 zł
Hanna M - 100 zł
Paulina G - 30 zł
Krystyna T-K - 30 zł
Katarzyna 0 - 5 zł

---

razem 920 zł

Kochani wszystkie listopadowe środki postanowiliśmy przekazać na Tobiego, jamniczka, który po śmierci swojej Pani został oddany do schroniska. Psiak jest młody i śliczny lecz są pewne problemy behawioralne. Jeśli Tobi szybko znajdzie nowy, odpowiedzialny domek reszta pieniędzy zostanie przekierowana na innego psiaka, napiszemy wówczas na jakiego. Póki co Tobi w domowym hoteliku na obserwacji

Dzisiaj przypominamy Angusa. Ten wspaniały psiak wiele przeszedł. Nie znamy jego historii i przyczyny dla której Angus stał się bezdomny ale wiemy że został wielokrotnie pogryziony. Piesek bardzo cierpiał w schronisku, źle znosił pobyt w boksie i jeszcze dodatkowo miał kłopoty z towarzyszami niedoli przez których został poturbowany... Po tych perypetiach postanowiliśmy zaopiekować się Angusem i dać mu szansę na lepsze życie. Sa takie psiaki, które pozostawione w boksie nie przeżyją lub nie mają szans na adopcję ze schroniska. Angus szybko znalazł domi swoich ludzi, którzy go pokochali. Wystarczyło pokazać go światu... czasem tylko taka rola fundacji ! Czasem niewiele wystarczy by pomóc.
Ot ! mała historyjka zakończona Happy endem

w schronisku







w fundacji















w domu

W ramach grosikowej przypominajki przedstawiamy dawno już szczęśliwego jamnika Barona. Nie jest dokładnie znana pyrzczyna bezdomności Barona lecz faktem jest , że ten przeuroczy starszy pan znalazł się w jednym ze śląskich schronisk. Baron zaraz po kwarantannie został zabrany do domu tymczasowego lecz udało się dość szybko osadzić go na własnych włościach. Psiaczek trafił do wspanialej jamniczej rodziny, gdzie cieszy się życiem do dzisiaj.
Więcej o psiaku i jego losach można przeczytać na naszej stronie, gdzie jest wątek Barona na forum >
jamnikiniczyje.pl/forum?view=topic&catid=7&id=216&limitstart=0