Tołdiś już we wspaniałym domu :))))))

Więcej
2012/12/06 02:39 - 2012/12/30 23:42 #380 przez Edyta
Tołdi od dłuższego czasu włóczy się po ulicach Bychawy koło Lublina.
Z naiwnością szczeniaka liczy na pomoc - łasi się do każdego
Ale co z nim zrobić ?
Dokarmia go Agnieszka, wystawiła budkę... ale co dalej ?
Nastały mrozy. Toldi trzęsie się z zimna a jej pęka serce...
Piesek ma ogłoszenia i nic.
Pieska trzeba zabierać na cito.
Zbieramy na transport - ok 250 zł Lublin - Nowy Dwór Mazowuiecki
Zbieramy na hotelik - 200 zł mc
Jest szansa ?
Kto pomoże nieborakowi ?

wydarzenie pieska na facebook:
www.facebook.com/events/115186475313859/

konto dla Tołdiego:
ING BANK ŚLĄSKI Spółka Akcyjna
89 1050 1070 1000 0023 6437 4286

SWIFT: INGBPLPW
Fundacja Jamniki Niczyje
ul Łagodna 85/4
43-300 Bielsko Biała
paypal
poczta@jamnikiniczyje.pl

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2012/12/06 02:44 #381 przez Edyta
Komentarze Agnieszki - bezpośredniej "dokarmiaczki" Tołdiego
Przygarnęłam go do siebie na balkon, gdzie postawiłam mu prowizoryczną budkę z kartonu i styropianu, karmię i tyle mogę pomóc ale to nie wiele,idą mrozy to za mało o wiele za mało by przetrzymał zimę...









Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2012/12/07 09:39 #386 przez Edyta
Toldi nadal w Bychawie. lecz organizujemy dla niego miejsce w hoteliku i transport. Piesek nie przeżyje zimy na ulicy.



Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2012/12/09 22:11 #399 przez Edyta
Toldi ma załatwiony hotelik - pojechał do Pani Agnieszki :) Kilka dni przed wyjazdem jego opiekunka - też Agnieszka przetrzymywałaa go w pomieszczeniu, bo chłopak zaczął szaleć z powodu cieczek. Wszystko było przygotowane - szkoda żeby gdzieś nawiał
Oto informacje od Agnieszki :
"Ze względu na złą pogodę i dodatkowo cieczkę na osiedlu nie mogę narazić Tołdiego by mu coś się stało, postanowiłam do czasu wyjazdu do hoteliku, który może przyjąć go dopiero w niedzielę przetrzymać u siebie w pracy, więc oznajmiam ze Tołdi jest bezpieczny do czasu wyjazdu :)"

Tołdi - miłośnik kotów :)








Bardzo grzecznie zachowuje w pomieszczeniu,zastałam zakład pracy tak jak wyszłam,zachowuje czystość, popiskiwał i chodził od drzwi do drzwi jak chciał wyjść :)



Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2012/12/10 21:57 #404 przez Edyta
Tołdiś bardzo grzeczny, rano ładnie siusiu na podwórku, dzisiaj jeszcze nie idziemy dalej nad rzekę, jest STRASZNIE zimno! Ale kiedy wychodzę z pokoju płacze, jednak nie usiłuje skakać na klamkę ani nie niszczy rzeczy.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2012/12/10 22:01 #405 przez Edyta
Tutaj zdjęcia z podróży do hoteliku - pożegnanie z opiekunką w Bychawie. To dzięki niej Tołdi dostał szansę. Mieszkał najpierw w budce a potem przed wyjazdem u niej :)
Oj polały się łzy...





Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Czas generowania strony: 0.052 s.
Zasilane przez Forum Kunena

ING BANK ŚLĄSKI Spółka Akcyjna
89 1050 1070 1000 0023 6437 4286

SWIFT: INGBPLPW
Fundacja Jamniki Niczyje
ul Łagodna 85/4
43-300 Bielsko Biała

Logowanie