Panadol, to imię nie dostał przez przypadek. Psiak został przywieziony przez dziewczynę z technikum weterynaryjnego. Prawdopodobnie uległ wypadkowi samochodowemu bo jest cały połamany. Niestety nie można mu pomóc inaczej jak czekać aż wszystkie kości same się zrosną. Nie będzie to jednak łatwe w warunkach schroniskowych ...
Dla pieska szukamy też domu tymczasowego, dla Niego przebywanie w zimnym boksie jest zagrożeniem. Jeśli ktoś może zabrać Panadola i zaopiekować się nim do czasu znalezienia nowego domu -prosimy o kontakt 662 85 02 45
10.12.2012r.
Panadol 7 grudnia odszedł za TM... [*][*][*]...
Będziemy pamiętać o Tobie Pieseczku... kiedyś się spotkamy...
Moje psie niebo
Dokąd idą psy, gdy odchodzą?
No bo jeśli nie idą do nieba,
to przepraszam Cię, Panie Boże,
mnie tam także iść nie potrzeba.
Ja poproszę na inny przystanek
tam gdzie merda stado ogonów.
Zrezygnuję z anielskich chórów
tudzież innych nagród nieboskłonu.
W moim niebie będą miękkie sierści,
nosy, łapy, ogony i kły
W moim niebie będę znowu głaskać
moje wszystkie pożegnane psy…
B. Borzymowska