Rita pobiegła za siostrą, nie mogła bez niej żyć....
Kochani serce pęka na milion kawałków. Odeszła Rita, siostra Poli, odeszła miesiąc po siostrze, odeszła przedwcześnie jak jej siostra Pola...Czy może być coś gorszego. Od kilku dni nosimy tę wiadomość w sercu... Obie suczki były bardzo skrzywdzone przez człowieka, trafiły do na, bo nie pozwoliły zbliżyć się do siebie , tak panicznie bały się człowieka. Obie chorowały na serduszko. Znalazły domy, które zaprzyjaźniły się ze sobą, spotykały, jeździły razem na wakacje... Pola odeszła 13 kwietnia, Rita 15 maja...
"z ogromnym żalem i smutkiem chciałabym poinformować, że dziś za Tęczowy Most na spotkanie Poli pobiegła Rita.
Od kilku lat zmagała się z chorobą serca (chorowała na to samo co Pola). Jeszcze dziś rano nic nas nie zaniepokoiło w zachowaniu Rity. Niestety po godzinie 10 zasłabła w ogródku . Od razu pojechałam do weterynarza gdzie natychmiast zajęto się Ritą. Niestety akcja serca ustała i mimo podjętej reanimacji nie udało się jej przywrócić do życia. Rita zostawiła w naszych sercach ogromną dziurę. Odeszła szybko i cicho jakby nie chciała robić nam kłopotu. Na szczęście nie cierpiała. Teraz bawi się razem z Polą na niebieskiej łące za Tęczowym Mostem".
Tak zwany 1 % a właściwie teraz już 1,5 % to bardzo ważne, kluczowe wsparcie dla niczyich. Z tych środków pokrywamy koszty leczenia , utrzymania zwierzaków pod naszą opieką. To nie wszystko z Waszego 1, 5 % robimy wszystkie inwestycje , by w ogóle móc działać, dzięki temu powstało Jamnikowo, miejsce , gdzie pod nasza bezpośrednią opieka przebywają zwierzaki i są to nie tylko jamniki ale również psiaki wielorasowe, koty, konie, czasowo też inne zwierzaki, słowem wszystko, co "wejdzie nam w drogę". Pamiętajcie o nas przy wypełnianiu PIT-a, bo my mamy TYLKO WAS. Nasza fundacja utrzymuje się tylko z datków darczyńców, nie otrzymujemy żadnych dotacji czy innych środków.
Pola żyje, atak ustał ale nie wiemy co jej jest ...
19.03.2024
Kochani, Pola jest w klinice na badaniu neurologicznym. Został wykonany tomograf komputerowy głowy . Atak ustał ale musimy dowiedzieć się co jest Poli, by podjąć decyzję co do leczenia. Przypomnę, że u Poli przed atakiem nie było żadnych niepokojących symptomów. Cała sytuacja była nagła i o gwałtownym przebiegu. Zdjęcie z przed chwili, już po wykonaniu badania tomografem. Czekamy na wynik. Prosimy trzymajcie kciuki za Polę I jeśli możecie wesprzyjcie grosikiem
Pomoc finansową prosimy kierować na : blik : 662 850 245 paypal : poczta@jamnikiniczyje.pl kontakt : poczta@jamnikiniczyje
ING BANK ŚLĄSKI Spółka Akcyjna 89 1050 1070 1000 0023 6437 4286 SWIFT: INGBPLPW w tytule : "leczenie Poli"
Z Polą jest źle. Od wczoraj jamniczka jest w ataku padaczkowym, który początkowo został zniwelowany przez Doktora lecz x powrotem przybrał na siłę. Rano Pola trafiła do kliniki, gdzie jest stale monitorowana i leki.podaje pompa. Nie da się osiągnąć takiej stabilizacji lekowej w warunkach domowych czy ambulatoryjnych. Niestety koszt do tej pory to ok. 1 tys. Zł ! Nie wiemynjakie podłoże ma atak. Gdyż sytuacja jest nagła a wcześniej nie było żadnych symptomów złego samopoczucia suni. Sytuacja jest trudna ale nie znamy rokowań z uwagi na to. Że zależą obe od przyczyny ataku. Prosimy Was o trzymanie kciuków i wsparcie finansowe dla Poli. Pomoc finansową prosimy kierować na : blik : 662 850 245 paypal : poczta@jamnikiniczyje.pl kontakt : poczta@jamnikiniczyje<br< a=""> /> ING BANK ŚLĄSKI Spółka Akcyjna 89 1050 1070 1000 0023 6437 4286 SWIFT: INGBPLPW w tytule : "leczenie Poli"</br<>
Dzisiaj jest najsmutniejszy dzień w naszej rodzinie, nasz Budyń, (Budyś, Budysław) odszedł.
Nasze rude, najkochańsze serduszko.
Dziękuję Paniom z Fundacji, że mieliśmy możliwość spędzić kilka cudownych lat z naszym kochanym Uparciuchem.
On był cudowny, brak mi słów, żeby Go opisać. Bardzo Go kochaliśmy". Joanna i Norbert.
Kochani Duzi Budynia, przytulamy Was , bo nic innego nie możemy zrobić, wspomnieniami jesteśmy w dniu, gdy przyjechaliście do nas, taki kawał drogi... po tego biednego zmarnowanego psiaka, dla niego... Pamiętamy Was jak by to było wczoraj...
Historia Budynia i jego współtowarzyszy na forum. Była to głośna interwencja
Sara to bardzo biedna sunieczka. Straciła wszystko po śmierci Pani...
10.03.2024
Kielce, starsza,, która po śmierci Pani z kanapy trafiła do schroniska... Bardzo się boi. Sunia jest w bardzo pilnej potrzebie, domek potrzebny na cito ! Ogłaszamy Korę na prośbę schroniska, którego pracownicy napisali do nas. Czy komuś zabije serduszko ? Czy ktoś ukoi rozpacz starszej sunieczki ?
Kora - Sunia przyjęta na wniosek Urzędu. Suczka jest bardzo wystraszona i zdarza jej się gryźć. Kora mieszkała ze starszą osobą, niestety kiedy jej zabrakło nie miał kto się nią opiekować. Sunia najwyraźniej bardzo przeżyła stratę właścicielki... To starsza sunia, której nie łatwo będzie znaleźć dom, ale wierzymy w cud...
Sunia wychodzi na spacerki, ale tylko z niektórymi osobami.
Więcej informacji o zwierzaku można uzyskać, kontaktując się z biurem Schroniska pod nr tel.: 41-361-67-24 (8:00-16:00). Do adopcji psa potrzebny jest dowód osobisty, smycz i obroża.Do adopcji kota potrzebny jest dowód osobisty oraz transporter. Wszystkie psy i koty są zachipowane, odrobaczone, zaszczepione przeciwko chorobom zakaźnym. Psy również przeciwko wściekliźnie. Dorosłe zwierzęta mogą wyruszyć do nowego domu po wykonanym zabiegu kastracji/sterylizacji. Szczenięta/kocięta opuszczają schronisko bez zabiegu, ale mają zapewniony darmowy zabieg sterylizacji/kastracji w odpowiednim wieku. Wiek psa/kota określany jest na podstawie stanu uzębienia i wyglądu ogólnego, dlatego należy go traktować jako wartość orientacyjną. ADOPCJA JEST DARMOWA
ISTNIEJE MOŻLIWOŚĆ TRANSPORTU - WARSZAWA, KRAKÓW, WROCŁAW, POZNAŃ, KATOWICE, ŁÓDŹ, LUBLIN lub inne miasta po uzgodnieniu.
Dzień doberek w poniedziałek ! Jak zaczynacie tydzień ? Bo my w Jamnikowie pełną rekreacją Niech się Dwunożna o wszystko martwi...
****************** Chcesz wesprzeć zwierzaki pod naszą opieką i sprawić. By świat, który już je skrzywdził stanie się dla nich lepszy ? Twoją pomoc finansową wykorzystamy na pokrycie kosztów leczenia i utrzrmania Jednak pomagać można na różne sposoby Możesz przekazać swój 1,5 % ? KRS 0000429587 Pomoc finansową prosimy kierować na : blik : 662 850 245 paypal : poczta@jamnikiniczyje.pl kontakt : poczta@jamnikiniczyje<br< a=""> /> ING BANK ŚLĄSKI Spółka Akcyjna 89 1050 1070 1000 0023 6437 4286 SWIFT: INGBPLPW w tytule : "dla niczyich" Jeśli chcesz pomóc ale wolisz przekazać dary rzeczowe, to jak najbardziej potrzebujemy jednak prosimy o kontakt w sprawie adresu do wysyłki z uwagi na to, że kierujemy dary bezpośrednio do zwierzaków, które znajdują się w różnych miejscach dobrej karmy dla psów i kotów { prosimy odezwij się zanim zamówisz ), smaczków. suplementów dla zwierzaków takich jak np Flora balance, preparatów na stawy, sierść itp kocyków , powłoczek na kołdry, kołder, legowisk, szelek , smyczy, zabawek dla zwierząt przyjmiemy też rzeczy na bazarek, jeśli masz coś atrakcyjnego w idealnym stanie, nowe to sprzedamy to z korzyścią dla jamników</br<>
Są urodzinki to musi być prezent ! Nasz ukochany Tomiczek dzisiaj świętuje 3 adopciny ! Kochany Tomiczku masz wspaniałe życie u boku swoich NajlePsiejszych Dwunożnych . Czego możemy ci jeszcze życzyć..... ?
Tak zwany 1 % a właściwie teraz już 1,5 % to bardzo ważne, kluczowe wsparcie dla niczyich. Z tych środków pokrywamy koszty leczenia , utrzymania zwierzaków pod naszą opieką. To nie wszystko z Waszego 1, 5 % robimy wszystkie inwestycje , by w ogóle móc działać, dzięki temu powstało Jamnikowo, miejsce , gdzie pod nasza bezpośrednią opieka przebywają zwierzaki i są to nie tylko jamniki ale również psiaki wielorasowe, koty, konie, czasowo też inne zwierzaki, słowem wszystko, co "wejdzie nam w drogę". Pamiętajcie o nas przy wypełnianiu PIT-a, bo my mamy TYLKO WAS. Nasza fundacja utrzymuje się tylko z datków darczyńców, nie otrzymujemy żadnych dotacji czy innych środków.
Arczi to młody, cudnej urody, aktywny psiak do adopcji. Jeśli myślisz, że to pies dla Ciebie koniecznie zapoznaj się z informacjami poniżej.
Przeszlosc Arcziego jest nam nieznana. Wiemy na pewno, że został odsany do schroniska, skąd natychmiast trafił do nas.
Piesek ma bardzo duże braki socjalizacyjne, na wiele sytuacji reaguje lękiem. W nowym domu będzie wymagał pracy nad przystosowaniem do warunków miejskich, nauki mijania ludzi i psów na ulicy, samochodów, rowerów itd. Arczi jest nieufny w stosunku do nowych osób w swoim otoczeniu, nie pozwala.im się do siebie zbliżyć. Opiekuna kocha całym sercem Jest miłośnikiem piłek potrafi chodzić na smyczy i zachowuje czystość w domu mimo początkowych licznych "wpadek".
Jakiego domu szukamy?
- Aktywnego. Gotowego zapewnić mu ruch i spacery. Wyłącznie na smyczy lub ogrodzonym terenie że względu na silny instynkt łowiecki.
- Świadomego na czym polega praca z niezależnym i upartym psem, bo taki jest Arczi
- Pewnego siebie, nawet w sytuacji gdy pies spróbuję kłapnąć zębami, bo to może się zdarzyć. Arczi w stresie potrafi tak zrobić.
- Bez kotów, bo te goni.
- Bez dzieci, ze względów bezpieczeństwa.
- Gotowego oddać mu kawałek kanapy, bo Arczi spać na podłodze w legowisku nie zamierza
Co opiekun dostanie w zamian?
- Wspaniałego i oddanego kompana, który potrafi obdarzyć pełnym miłości spojrzeniem i bezgranicznym zaufaniem
Piesek przebywa w okolicy Nakła nad Notecią.
Zgłoszenia do adopcji prosimy kierować poprzez wypełnienie ankiety na stronie www.jamnikiniczyje.pl --> zakładka Poradnik