Cud i marzenie, a nie schroniskowy z niej pies. Może być mieszańcem jamnika szorstkowłosego i shih-tsu. A na pewno jest bardzo miłą i socjalną suczką, wychowaną z człowiekiem i spragnioną kontaktu z nim. Delikatna, trochę nieśmiała w pierwszej chwili, później stojąca z nosem wlepionym pomiędzy schroniskowe pręty. Powinna jak najszybciej opuścić schronisko - gdyż nawet na pierwszy rzut oka pasuje o wiele bardziej na domową kanapę z poduszkami, niż na zimny boks, który musi dzielić z innymi psami. Misia ma ok. 1-2 lata. W schronisku przebywa od stycznia 2013r.