Miętus

METRYCZKA

  • ID: 2638/2016
  • Wiek: 3 lata
  • Płeć: pies
  • Status: Ma dom
  • Województwo: dolnośląskie
  • Rodzaj sierści: Krótkowłosa

Miętus to przesliczny jamnik gładkowłosy. Piesek trafił do nas z interwencji. Miętus ma pogodne usposobienie, jest bardzo przywiązany do człowieka, niechetnie zostaje sam. Miętus jest uległy i pokorny. Szukamy dla pieska najlepszego domu, najlepiej u milosników rasy. Preferowane domy ze Śląska. Piesek jest wykastrowany, gotowy do adopcji. Zgłoszenia wyłącznie poprzez ankietę na naszej stronie. Trzeba wypelnić formularz. Fundacja skontaktuje sie z wybranym domkiem. Prosimy o zapoznanie sie z procedurami adopcyjnymi w zakładce > Jak adoptować - poradnik <

30.03.2016

Mietus nadal w hoteliku, czeka na dom. Miętus to sympatyczny i ulegly jamnik lecz broni terenu w taki sposob, że oszczekuje ewentualnych intruzów. Jednak Miętus zapewne nie jest typem wojownika, jest raczej podszyty tchórzem. Podejrzewamy, że przy pierwszym tupnięciu Miętus schowa się nawet w mysiej dziurze. Mięstus bardzo lgnie do człowieka, przywiazuje się do niego i stapa za nim krok w krok. Śpi w łóżku z opiekunką. Miętus zgadza się z innymi pieskami. Mietus jest gotowy do adopcji. Wykastrowany, zaszczepiony, posiada czipa.


Halo - tu Miętus z domu !

12.06.2016

Kochani pamiętacie na pewno Miętusa -jednego z bardzo poszkodowanych psiaków z interwencji w Puszczykowie. Otóż Miętus dzisiaj to jamnior w zupełnie innej sytuacji. Miętus znalazł wymarzony dom - najlepszy dom oczywiście ! Kochany Miętusie żyj nam szczęśliwie ze swoimi Dużymi. :
"Cześć , To ja Miętusek, pamietacie mnie ? Szukałem kiedyś domu, takiego najfajniejszego, najlepsiejszego. I wiecie co ? Znalazłem . Mieszkam w zwariowanym domu, gdzie schronienie i opiekę znalazła sunia staruszka z psiego bidula (wzięli Malwinkę na dom tymczasowy a została na stałe, fajnie, prawda ? ) i mieszkają od zawsze trzy koty i cztery człowieki. Ogólnie jest wesoło (dogadaliśmy się z Malwiną i obszczekujemy wszystko i wszystkich i mamy świetną zabawę). Niestety mam tylko jeden problem - koty nie za bardzo chcą przede mną uciekać a przecież powinny. Próbuję różnych sztuczek żeby uciekały, ale one nie i nie i nie (musi być na nich jakiś sposób).
Poza tym co tydzień jeżdzimy do dziadków i biegam po dość dużym i solidnie (niestety) ogrodzonym podwórku i za każdym razem jest całe mnóstow nowych zapachów do zapamiętania (uwielbiam jeżdzić samochodem - zwłaszcza na kolanach i wtedy paćkam im nosem szyby a oni się śmieją - nie rozumiem co w tym takiego śmiesznego ).
Oooo i ważna sprawa jeszcze, dzielą się z nami człowiekowym jedzeniem (chociaż za każdym nam zwierzakom tłumaczą, że to ich jedzenie jest nie dla nas- ale wymiękają pod biednym spojrzeniem swoich ukochanych zwierzątek) iiiiiiiiii śpię w łóżku i się okrutnie rozpycham i pochrapuję (pańcia wtedy się trochę nie wysypia, ale mówi się trudno, najważniejsze, że ja jestem zadowolony).
Wiecie, mam mnóstwo do opowiedzenia i o sobie i o nich, ale zrobię to w następnym mailu (ten i tak jest bardzo długi ).
Ucałowania
P.S. Zrobił mi pańcio kilka zdjęć, ale niestety fotografem to on nie jest i zdjęcia są jakie są. Obiecali mi zrobić ładne zdjęcia- jak zrobią to od razu przyślę ."

13412952 1196296893723340 5271132905877472820 n

zobacz forum

 wiecej zdjęć z domu

 

Czytany 5996 razy Ostatnio zmieniany sobota, 25 czerwiec 2016 11:24
Więcej w tej kategorii: « Czarek Rambo »

ING BANK ŚLĄSKI Spółka Akcyjna
89 1050 1070 1000 0023 6437 4286

SWIFT: INGBPLPW
Fundacja Jamniki Niczyje
ul Łagodna 85/4
43-300 Bielsko Biała

Logowanie