Wpis wolontariuszek ze schroniska:
"JOJO.. starszy niż węgiel..
Mały, stary jamnik..
Serce staje w gardle.. łzy lecą po polikach kiedy patrzy się na tego dziadunia jak siedzi w tym koszmarnym kojcu schroniskowym zamiast w domu na kanapie..
Kto może podarować mu kawałek swojej kanapy na te stare lata...
On długo już w Gaju (koło Poznania) nie pociągnie..
Idzie zima.".
Proszę.. w imieniu JOJO i swoim..
510 926 771 - karolina
661 222 200 - schronisko