Dostaliśmy takiego maila z prośbą o pomoc:
" [...} chciałabym prosić Państwa o pomoc w znalezieniu domu dla pieska rasy Jamnik Szorstkowłosy.
Piesek wabi się Zadra, ma około 6-7 lat. Obecnie przebywa u Pana, który niestety nie może się nią zaopiekować i szuka dla niej domu.
Pierwszy właściciel Zadry bardzo ją zaniedbał. Piesek przesiadywał sam w ciasnej metalowej klatce na działce, na której właściciel pojawiał się raz na tydzień. Pierwszy właściciel psa to myśliwy, który zabierał ją na polowania. Zadra jest pieskiem rasowym, posiada tatuaż na uchu i odpowiednie dokumenty. Niestety Zadra zachorowała na zaćmę i jakiś czas temu straciła całkowicie wzrok. Dlatego tak bardzo ważne jest żeby jak najszybciej ją stamtąd zabrać, żeby mogła być przebadana, bo im szybciej trafi do lekarza tym większe szanse na to, że uda się odzyskać jej wzrok.
Piesek jest bardzo przyjacielski, ufny, spokojny, bardzo lubi towarzystwo ludzi. Nie odstępuje człowieka na krok. Jest bardzo wdzięczna i wesoła. Lubi się bawić jednak odkąd straciła wzrok często piszczy, czuje się zagubiona, boi się innych psów i hałasu.
Chciałabym znaleźć dla niej spokojny, ciepły dom. Najlepiej, w którym nie byłoby innych psów ani małych dzieci.
Nie należę do żadnej fundacji i niestety nikt z osób, które znam nie jest w stanie zapewnić jej odpowiedniego domu.
Mam nadzieję, że dla Zadry uda się znaleźć ciepły dom, bo naprawdę jest przemiłym i kochanym pieskiem [,,,]"
