- Forum
- Fundacja Jamniki Niczyje
- Jamniki
- Jamnik za Tęczowym Mostem
- Byłam maszynką do rodzenia - teraz zostal ze mnie wrak :(
Byłam maszynką do rodzenia - teraz zostal ze mnie wrak :(
- FJN
- Autor
- Wylogowany
- Moderator
Mniej
Więcej
- Posty: 2528
- Otrzymane podziękowania: 11
2013/04/05 21:18 - 2015/02/10 20:35 #955
przez FJN
Byłam maszynką do rodzenia - teraz zostal ze mnie wrak :( was created by FJN
Dostaliśmy wczoraj (04.04.2013r.) informację o suni, która błąkała się na trasie miedzy Będzinem i Sosnowcem. Dzisiaj (05.04.2013r.) jamniczka trafiła pod opiekę Fundacji Jamniki Niczyje.
Sunia jest w kiepskiej kondycji fizycznej. Jedna z pań, które czekały z nami w poczekalni popłakała się na jej widok
Lista kłopotów Milki:
- ogromne, wiszące "wymionka", sunia prawdopodobnie karmiła jeszcze kilka dni temu
- ogromna zaćma na oczkach powodująca, że sunia nie widzi wcale lub widzi tylko zarysy kształtów, co może sugerować cukrzycę. Będzie badana w tym kierunku
- wyłysienia na ogonie i uszkach - niezdiagnozowane jeszcze
- zęby - część mocno zakamieniona, część zepsuta, reszty nie ma
- bardzo powiększony węzły chłonne
- słabe serduszko
- wzdęty brzuszek
Milka dostała dziś tabletki mające za zadanie zasuszenie mleka i zakończenie laktacji, zostało wykonane USG jamy brzusznej w celu wykluczenia ewentualnej ciąży, czy ropomacicza. Stwierdzono liczne drobne guzki na listwach mlecznych.
Wykonać trzeba:
- pełną morfologię z biochemią
- diagnostykę i leczenie skóry
- sterylizację z ewentualną plastyką brzucha
- doprowadzić zęby do stanu używalności
- odrobaczenie
- szczepienia
Sunia prawdopodobnie była maszynką do rodzenia. Pozbyto się jej najpewniej z powodu krańcowego wyeksploatowania suczki. Osoba, która ją znalazła mówi, że prawdopodobnie została wyrzucona z samochodu.
To kolejny pies pod naszą opieką. Nie za bardzo mamy pomysł za co wykonac te wszystkie zabiegi. Konto Fundacji topnieje w zastraszającym tempie, a odmówić kolejnemu psiakowi w takiej potrzebie nie sposób. Sunia przebywa teraz w hoteliku w Bytomiu. Koszt jej utrzymania to 300 zł + jak widać szeroka diagnostyka i leczenie. Bardzo prosimy o stałe deklaracje. Jeśli nie damy rade spłacić długów Gwarka, Kajtusia i Archibalda, to będzie póki co ostatni pies, któremu możemy pomóc
Musimy zebrać stałych deklaracji chociaż na hotelik!
Konto do wpłat:
ING BANK ŚLĄSKI Spółka Akcyjna
89 1050 1070 1000 0023 6437 4286
SWIFT: INGBPLPW
Fundacja Jamniki Niczyje
ul Łagodna 85/4
43-300 Bielsko Biała
w tylule: " dla Milki"
paypal
poczta@jamnikiniczyje.pl
zdjęcia suni:
[/quote]
Sunia jest w kiepskiej kondycji fizycznej. Jedna z pań, które czekały z nami w poczekalni popłakała się na jej widok
Lista kłopotów Milki:
- ogromne, wiszące "wymionka", sunia prawdopodobnie karmiła jeszcze kilka dni temu
- ogromna zaćma na oczkach powodująca, że sunia nie widzi wcale lub widzi tylko zarysy kształtów, co może sugerować cukrzycę. Będzie badana w tym kierunku
- wyłysienia na ogonie i uszkach - niezdiagnozowane jeszcze
- zęby - część mocno zakamieniona, część zepsuta, reszty nie ma
- bardzo powiększony węzły chłonne
- słabe serduszko
- wzdęty brzuszek
Milka dostała dziś tabletki mające za zadanie zasuszenie mleka i zakończenie laktacji, zostało wykonane USG jamy brzusznej w celu wykluczenia ewentualnej ciąży, czy ropomacicza. Stwierdzono liczne drobne guzki na listwach mlecznych.
Wykonać trzeba:
- pełną morfologię z biochemią
- diagnostykę i leczenie skóry
- sterylizację z ewentualną plastyką brzucha
- doprowadzić zęby do stanu używalności
- odrobaczenie
- szczepienia
Sunia prawdopodobnie była maszynką do rodzenia. Pozbyto się jej najpewniej z powodu krańcowego wyeksploatowania suczki. Osoba, która ją znalazła mówi, że prawdopodobnie została wyrzucona z samochodu.
To kolejny pies pod naszą opieką. Nie za bardzo mamy pomysł za co wykonac te wszystkie zabiegi. Konto Fundacji topnieje w zastraszającym tempie, a odmówić kolejnemu psiakowi w takiej potrzebie nie sposób. Sunia przebywa teraz w hoteliku w Bytomiu. Koszt jej utrzymania to 300 zł + jak widać szeroka diagnostyka i leczenie. Bardzo prosimy o stałe deklaracje. Jeśli nie damy rade spłacić długów Gwarka, Kajtusia i Archibalda, to będzie póki co ostatni pies, któremu możemy pomóc
Musimy zebrać stałych deklaracji chociaż na hotelik!
Konto do wpłat:
ING BANK ŚLĄSKI Spółka Akcyjna
89 1050 1070 1000 0023 6437 4286
SWIFT: INGBPLPW
Fundacja Jamniki Niczyje
ul Łagodna 85/4
43-300 Bielsko Biała
w tylule: " dla Milki"
paypal
poczta@jamnikiniczyje.pl
zdjęcia suni:
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- FJN
- Autor
- Wylogowany
- Moderator
Mniej
Więcej
- Posty: 2528
- Otrzymane podziękowania: 11
2013/04/05 22:10 #957
przez FJN
Replied by FJN on topic Byłam maszynką do rodzenia - teraz zostal ze mnie wrak :(
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- FJN
- Autor
- Wylogowany
- Moderator
Mniej
Więcej
- Posty: 2528
- Otrzymane podziękowania: 11
2013/04/12 13:39 #972
przez FJN
Replied by FJN on topic Byłam maszynką do rodzenia - teraz zostal ze mnie wrak :(
Byłyśmy dziś u weta z ciocią Justyna Janas i Julcią
Milka była dokładnie pooglądana.
Wnioski: Sunia ma mniej mętny wzrok, poprawiła jej się sierść, wymionka nie są już tak opuchnięte, ale szału nie ma.
Mocno zaropiałe lewe oczko i opuchnięta lewa część mordki sugeruje poważniejszy kłopot z zębami. Dostała na to antybiotyk na 5 dni.
Pobrana została krew. Dowiemy się dzięki temu jak się ma Milki wątroba, nerki i całą reszta, a to pozwoli nam ustalić dalszy plan działania.
Milcia była bardzo grzeczna podczas badań. Przybrała 200 gram.
W poczekalni bardzo zaczepiała psich kolegów i duuużo szczekała, a to zwykle bardzo spokojna i cichutka sunia. Ciocia Justyna Janas w końcu zeszła do parteru
Czekamy teraz na wyniki Milki. Od razu miała zrobione badanie na poziom cukru i wynik był niewiele ponad 70 na czczo, także cukrzycę wykluczamy
Milka była dokładnie pooglądana.
Wnioski: Sunia ma mniej mętny wzrok, poprawiła jej się sierść, wymionka nie są już tak opuchnięte, ale szału nie ma.
Mocno zaropiałe lewe oczko i opuchnięta lewa część mordki sugeruje poważniejszy kłopot z zębami. Dostała na to antybiotyk na 5 dni.
Pobrana została krew. Dowiemy się dzięki temu jak się ma Milki wątroba, nerki i całą reszta, a to pozwoli nam ustalić dalszy plan działania.
Milcia była bardzo grzeczna podczas badań. Przybrała 200 gram.
W poczekalni bardzo zaczepiała psich kolegów i duuużo szczekała, a to zwykle bardzo spokojna i cichutka sunia. Ciocia Justyna Janas w końcu zeszła do parteru
Czekamy teraz na wyniki Milki. Od razu miała zrobione badanie na poziom cukru i wynik był niewiele ponad 70 na czczo, także cukrzycę wykluczamy
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- FJN
- Autor
- Wylogowany
- Moderator
Mniej
Więcej
- Posty: 2528
- Otrzymane podziękowania: 11
2013/04/12 13:41 #973
przez FJN
Replied by FJN on topic Byłam maszynką do rodzenia - teraz zostal ze mnie wrak :(
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- FJN
- Autor
- Wylogowany
- Moderator
Mniej
Więcej
- Posty: 2528
- Otrzymane podziękowania: 11
2013/04/13 07:15 #978
przez FJN
Replied by FJN on topic Byłam maszynką do rodzenia - teraz zostal ze mnie wrak :(
Biedna mała - widać że ktoś bardzo o nią "dbał". Taka opieka nad psem podpada pod Ustawę o ochronie praw zwierząt !
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- FJN
- Autor
- Wylogowany
- Moderator
Mniej
Więcej
- Posty: 2528
- Otrzymane podziękowania: 11
2013/04/15 12:38 #1014
przez FJN
Replied by FJN on topic Byłam maszynką do rodzenia - teraz zostal ze mnie wrak :(
Dostałam informację o wynikach Milki:
do morfologii nie można się przyczepić - wszystko w normie
biochemia:
alt 161 (3-50)
ast 44 (1-37)
kreatynina 0,39 (1-1,7)
mocznik 19,5 (20-45)
alp 94,8 (20-155)
glu 76
Milka ma kłopoty z wątrobą. Trzeba wdrożyć leczenie
do morfologii nie można się przyczepić - wszystko w normie
biochemia:
alt 161 (3-50)
ast 44 (1-37)
kreatynina 0,39 (1-1,7)
mocznik 19,5 (20-45)
alp 94,8 (20-155)
glu 76
Milka ma kłopoty z wątrobą. Trzeba wdrożyć leczenie
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Forum
- Fundacja Jamniki Niczyje
- Jamniki
- Jamnik za Tęczowym Mostem
- Byłam maszynką do rodzenia - teraz zostal ze mnie wrak :(
Czas generowania strony: 0.046 s.