Jukko - jamniczek zabrany ze schroniska czeka na dom

Więcej
2013/03/19 15:57 #871 przez Edyta
Jukko ma sie coraz lepiej odżył chłopak, nabiera zaufania i naprawdę staje się coraz bardziej radosny :)

nie cykaj fotek...chodź się bawić:)



Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2013/03/24 08:31 #884 przez Edyta
Jukko miał wczoraj gości :)
PISZE BEATA:
Jukko wita wszyskich i oznajmia, że już jest ........wykastrowany :( i gotowy do adopcji. Ząbki też wyczyszczone, nosek nie ociera o kraty i też już się ładnie goi :) Udostępniamy i szukamy domku. :)
Był dzisiaj z wizytą u Pani Justyni i Jukulaszka. Muszę przyznać , że jamniś bardzo wyładniał. Jak go przywiozłam do p. Justyny był zagubiony, wystraszony, zestresowany a teraz...... Wesoły, rozdaje buziaki, przychodzi na głaskanie i tak fajnie mruczy jak mu się to podoba:) Jukko w ogóle nie jest szczekliwy. To taki przytulaśny śpioch. Dostał dzisiaj specjalną karmę z łososiem ,żeby miał jeszcze piękniejszą i bardziej błyszczącą sierść. Oj , bardzo mu smakowała :) Żeby tylko lini nie stracił.... tym bardziej że ząbki wyczyszczone i już nic nie boli i można śmiało wcinać:)

Powitanie
tak niby wiosennie a jednak zimowo;/





Ciocia mówi, że robię się bardzo przytulaśny. O tak mi ogonek lata jak mnie ciocia pod bródką drapie.....



I nawet już buziaki rozdaję :-) Na razie tylko Cioci , bo ją lubię najbardziej :)



A tak sobie dumam , jak to będzie kiedyś w nowym domku.......



Jestem drobniutki, ważę tylko 6 kg i fajnie mi u cioci na rękach :-)



A to lubię najbardziej. Spanko na mięciutkim posłanku :-)



O , taki jestem fajny i ładny :-)



Pisze Justyna opiekunka Jukko:
tak sobie obserwuje tego Jukko i on naprawde jest fajny...taki maly, zgrabny....powtarzam...nie znam sie za bardzo na jamnikach ale Jukko bardzo ladna ma sylwetke...taki proporcjonalny jest....a poza tym duuuuuuzo spi....:)spioch z niego nieziemski:)

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2013/03/26 17:19 #899 przez Edyta
Informacje od opiekunki jamnika :

Rzeczywiscie w sobote mielismy dlugo oczekiwane odwiedziny:)..odwiedzily na ciocia Beta oraz ciocia Magda....ciocia Beata porobila troszke fotek, przywiozla Jukkusiowi lekarstwo na poprawe pracy watrobki oraz karme z lososia...zalujemy, ze pogoda nie do konca dopisala...bo mozna by bylo zrobic fajne fotki w plenerze....no ale moze nastepnym razem sie uda...a Jukko po kastracji i po zabiegu czyszczenia zeboli czuje sie coraz lepiej...katarek juz prawie zniknal...z pyszczka nie smierdzi...
nie wiem czy juz pisalam...ale Jukkus bardzo sie wyrobil...teraz to maly przychlast...chcacy non stop byc blisko czlowieka....sam domaga sie uwagi...cieszy na kazde slowo skierowane w jego kierunku...wystarczy mu maly gest zachety a juz jest na kolanach:)...stal sie bardzo posluszny i bardzo fajnie sie z nim wspolpracuje...nadal duzo spi...ale to calkiem inny psiak...bardzo kontaktowy...grzeczny....

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2013/04/02 22:50 #934 przez Edyta
Pisze Beata - opiekunka Jukko :
Był dzisiaj z wizytą u Pani Justyni i Jukulaszka. Muszę przyznać , że jamniś bardzo wyładniał. Jak go przywiozłam do p. Justyny był zagubiony, wystraszony, zestresowany a teraz...... Wesoły, rozdaje buziaki, przychodzi na głaskanie i tak fajnie mruczy jak mu się to podoba:) Jukko w ogóle nie jest szczekliwy. To taki przytulaśny śpioch. Dostał dzisiaj specjalną karmę z łososiem ,żeby miał jeszcze piękniejszą i bardziej błyszczącą sierść. Oj , bardzo mu smakowała :) Żeby tylko lini nie stracił.... tym bardziej że ząbki wyczyszczone i już nic nie boli i można śmiało wcinać:)

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2013/04/02 22:51 #935 przez Edyta
Jukko - faktura za weta : leczenie, kastracja, czyszczenie zębów - 300 zł
Naprawdę przyzwoita cena dziękujemy Paniom wetkom :)

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2013/04/18 07:52 #1036 przez FJN
Jukko już od jakiegoś czasu w domu :))) Zamieszkał w fajnym domu a rodzinka przyjechała po niego w komplecie. Informacje z domu :
"Miło mi donieść ,że Jukko powoli się aklimatyzuje w nowym domku , jest przekochany i straszny z niego pieścioszek.
W domu nie sprawia żadnych kłopotów , nie znaczy terenu jest spokojny straszny z niego głodomorek musimy pilnować
żeby trzymał linię.
Na spacerze jes gorzej bo szczeka za wszystkimi psami i nie za bardzo daje sobie wyczyścić łapki po spacerze
ale jest już coraz lepiej.
Byliśmy z nim u weterynarza i dalej jeszcze trzeba mu smarować uszka poza tym wszystko ok.
Jesteśmy bardzo szczęśliwe, że możemy dać mu ciepło i miłość po tym co przeszedł, jest pupilkiem całej rodziny".
serdecznie pozdrawiam





Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Czas generowania strony: 0.157 s.
Zasilane przez Forum Kunena

ING BANK ŚLĄSKI Spółka Akcyjna
89 1050 1070 1000 0023 6437 4286

SWIFT: INGBPLPW
Fundacja Jamniki Niczyje
ul Łagodna 85/4
43-300 Bielsko Biała

Logowanie