Nietypowe interwencje FJN

Więcej
2016/05/02 21:37 - 2016/05/02 21:38 #5091 przez Edyta
Jest to wątek poświęcony nietypowym pracom fundacji. Zajmujemy się głownie pomocą dla psów w typie rasy jamnik jednak nie pozostajemy obojętni na żadną krzywdę i potrzebę zwierzaka. W fundacji były różne zwierzaki : koty, jeże , ptaki, inne
Wszystkie one zasługują na pomoc !
Jerzyk, ptak który wypadnie z gniazda skazany jest na śmierć bowiem matka nie zleci po niego...
Jeż, który nie osiągnie minimalnej wagi ciała nie jest w stanie przeżyć zimy bowiem nie zahibernuje..
Wiecie o tym ?
Bardzo często spotykamy zwierzaki, którym trzeba pomoc. Nie bądźmy obojętni. Pomóżmy !


Załączniki:
Ostatnia2016/05/02 21:38 edycja: Edyta od.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2016/05/02 21:39 #5092 przez Edyta
Replied by Edyta on topic Nietypowe interwencje FJN
Oto Wojtuś - Jerzyk Wojtuś. Ptaszek trafił do nas po tym jak wypadł z gniazda. Był to młodziutki Jerzyk. Ptaszki te nie są w stanie wznieść się same do lotu, Jerzyk który spadnie na ziemię, nie przeżyje. W porozumieniu z krakowskimi ornitologami Wojtuś trafił do domu tymczasowego. Odkarmienie takiego Jerzyka to nie jest he he... trzeba przygotować odpowiedni pokarm, choć jajko może być krótkoteminowym surogatem takiego pożywienia. Nie wchodząc jednak w szczegóły naszego Wojtusia udało się odkarmić
.
Ptaszki te są pod ochroną. Praktycznie na bliskiej nam powierzchni ich nie spotykamy. Na koniec dodam, że Wojtuś był przesympatycznym i kontaktowym jamniczkiem
.
spoglądał na człowieka i nie zachowywał żadnego dystansu jak dziki ptak. Wojtuś w końcu został przekazany do placówki ornitologicznej w Krakowie. Na pewno został wypuszczony na wolność do jerzykowej braci !












Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Więcej
2016/07/22 17:21 #5239 przez Edyta
Replied by Edyta on topic Nietypowe interwencje FJN
Oto nasz kolejny podopieczny - nietypowy podopieczny : Jeżyk Jerzy. Jerzy to malutki ważący około 20 dkg zwierzak znaleziony w listopadzie samotnie błąkający się po jednym z bielskich osiedli. Jerzy nie miał szans na przetrwanie zimy i prawidłowe zahibnerowanie z uwagi na swoją wagę i wiek. Mlody jeż aby przetrwać zimę musi osiągnąc wagę ok 800 gram. Jerzyk trafił do fundacji, gdzie był dogrzewany i odkarmiony. Gdy odzyskal sily zostal przewieziony do ośrodka rehabilitacji jeży.










Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Czas generowania strony: 0.825 s.
Zasilane przez Forum Kunena

ING BANK ŚLĄSKI Spółka Akcyjna
89 1050 1070 1000 0023 6437 4286

SWIFT: INGBPLPW
Fundacja Jamniki Niczyje
ul Łagodna 85/4
43-300 Bielsko Biała

Logowanie