Mario - dom za (nie)jeden uśmiech !

Faktura 5 : 30 zł / szczepienie /
Faktura 6 : 64 zł / karma /

Kolejny etap przyzwyczajania Mariusza do psiego towarzystwa (i w drugą stronę też ) za nami! Mario znów spotkał się w Parku z Heniem i poznał Liśkę - jego przyszywaną siostrę. Przetrzymaliśmy warki obu zazdrosnych Panów na siebie i finalnie psiaki spędziły ze sobą pół dnia, wliczając w to wizytę domową!! Jak się okazuje, Kobieta w tym towarzystwie nie była dla chłopaków argumentem do walki, a wręcz przeciwnie - hamowała ich temperamenty i wzięła na siebie rolę mediatora Mario zyskał więc nową koleżankę, zrobił kolejny krok ku oswojeniu się z kolegą, wprosił się do nich na obiad i wcale nie chciał wracać do swojego domu. Działamy dalej, może uda się w końcu stworzyć z nich jakąś patchworkową rodzinkę...

na spacerze




Przypominamy niedzielnie o naszym Marianku :)Najszerzej uśmiechnięty jamnik w Fundacji nadal czeka na telefon.
Mario to psiak mega pozytywny- uwielbia kontakt z człowiekiem, jest mocno aktywny, wie do czego służy kanapa a i z psami dogaduje się coraz lepiej. Jego relacje z innymi czworonogami są do wypracowania, czasami polubi od pierwszego wejrzenia, a czasami potrzebuje trochę więcej czasu
Koty na dworze goni, ale np w lecznicy przygląda się im z zaciekawieniem.
Mario mieszka w DT w Katowicach
Kontakt w sprawie Mario:

Basia 694835496( oddzwonię na sms "Mario" jeśli nie odbiorę telefonu)

Mario - urodzony futbolista: tu ze swoją nową piłką upolowaną na Przystanku Śniadanie na stoisku Fundacji For Animals:) w gratisie od jej Działaczy Marian dostal jeszcze smakołyka, ale i tak najbardziej chciał zjeść śniadanie w wersji ludzkiej.

Marian w ostatni weekend ponownie odwiedzil Plawniowice: tym razem wszedl nawet na jacht. Bedzie z niego zeglarz;) Na nowym terenie nie warczal tez na inne psy, a ze swoim klonem -Maksem- nawet sie zakumplowali! Mario zwiedza swiat i pozdrawia Wszystkich

Mario dziękuje za wszystkie prezenty i nowe zabawki! Jako zarządca niemalego już majątku, Mariusz otacza się teraz swoimi skarbami i nie spuszcza ich z oka.