Nowe wieści z domu Bursztynka (Archiego), czyli to, co lubimy najbardziej :)
Dzień dobry,
Nie pisaliśmy dość długo, ale nareszcie jest chwila, aby napisać co nowego u Bursztyna. Jesteśmy właśnie na 10-cio dniowym urlopie a nasze jamniki (Kasztan i Bursztyn) pod dobrą opieką. Bursztyn przy rozsataniu mocno histeryzował (pewnie to wspomnienia z przeszłości) chociaż to nie był pierwszy raz kiedy zostawał na kilka dni z naszymi rodzicami. W każdym razie już po kilku godzinach odnalazł się dobrze w nowym miejscu. Niemniej jednak widać, że czeka. Znosi pod drzwi nasze buty i na nich
zasypia
Wciąż jest wulkanem energii, uwielbia spacery. Na razie pogoda sprzyja, więc ma ich pod dostatkiem. Zobaczymy jak będzie jesienią i zimą.
Póki co kilka nowych zdjęć.
Bursztyn z przywieszką, Byrsztyn a samochodzie po spacerze czeka na Kasztana, obaj razem śpią zmęczeni po spacerze, oraz Bursztyn już gotów do snu , a właściwie już śpiący
Pozdrawiamy
Anna D-K